Uczestników ma być piętnastu. Program będzie realizowany przez trzy miesiące. Show poprowadzi Agnieszka Woźniak-Starak. Portal Wirtualnemedia.pl dowiedział się, że do „Big Brothera” zgłosiło się już niemal 15 tys. osób. Castingi do programu zakończą się wraz z końcem lutego. Przyszli uczestnicy reality-show już od grudnia walczą o miejsce w domu Wielkiego Brata. Producenci szukają osób wyrazistych i kontrowersyjnych. Ludzie podobno skaczą po stołach, prowokują, zachowują się irracjonalnie i ubierają się w najbardziej odjechane stylówki – wynika z relacji portalu Pomponik.
– Pogrupowali nas w dziewięcioosobowe grupy (w sumie osiem) i każda osoba musiała pokolorować jak największą ilość narysowanych na białej kartce papieru samochodów, następnie wyciąć je i skleić klejem lub zszyć zszywaczem. Mieliśmy na to godzinę. Chodziło o to, żeby zrobić to jak najdokładniej – mówi jeden z kandydatów w rozmowie z Pomponikiem.
Wiadomo też, że niektórzy celebryci sami dostają zaproszenie do show. Propozycją uczestniczenia w programie pochwaliła się na Facebooku Isabel Marcinkiewicz. Również Rafalala pochwaliła się w mediach społecznościowych, że była na castingu. Wśród tych, którzy potwierdzili otrzymanie zaproszenia znalazła się także Olafaktoria - blogerka, która „zasłynęła” wjechaniem bryczką do Morskiego Oka. Zaproszenie wysłano ponoć także Marcie Linkiewicz, która nazywa siebie patoinfluencerką opowiadającą o nieustannym imprezowaniu, a w mediach dała się poznać jako osoba opowiadająca o seksie z raperami w autobusie.
- Najważniejszym elementem „Big Brothera” są ludzie, ich zachowania i historie. To oni tworzą program, dlatego najbardziej zależy nam na doborze odpowiednich uczestników. W chwili obecnej kończymy castingi, a spośród wszystkich kandydatów wyłaniamy takie osoby, które najwięcej wniosą do Domu Wielkiego Brata. Szukamy takich uczestników, którzy mają coś do powiedzenia, oraz są charyzmatyczni i wyjątkowi - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Ryszard Sibilski, prezes firmy Endemol Shine Polska, która produkuje show.
Poprzednia edycja „Big Brothera” podzielona była na dwie części - w jednej znalazły się tzw. osoby VIP, czyli po prostu celebryci, a w drugiej zwykli uczestnicy. Szósta edycja ma powrócić w dobrze nam znanym z początków formacie, w którym w domu Wielkiego Brata znajdują się zupełnie normalni ludzie. W programie mogą wziąć udział osoby, które ukończyły 18 lat. Nie ma górnej granicy wieku uczestników. Mogą to być Polacy lub obcokrajowcy przebywający nad Wisłą legalnie.
„Myślisz, że masz szansę stać się następną telewizyjną supergwiazdą? Czy masz osobowość, którą chcesz pokazać światu i jesteś gotowy zawalczyć o nagrodę, która odmieni Twoje życie? Jeśli tak, to Twoja wyjątkowa szansa: niezależnie od wieku, posiadanych talentów i poglądów Big Brother czeka na Ciebie” - zachęcają potencjalnych uczestników producenci na oficjalnej stronie programu.
„By wysłać zgłoszenie do programu zarejestruj się za pomocą zakładki Zarejestruj się. Podaj swój adres e-mail i wybierz hasło. Proces rejestracji pozwala na powrót do zgłoszenia w późniejszym czasie, uzupełnienie go, a także na otrzymywanie od nas wiadomości” - czytamy na stronie show. – „Do formularza należy dołączyć od 4 do 6 zdjęć (w tym zdjęcie twarzy i całej sylwetki) oraz krótkie video, w którym opowiesz o sobie. Może to być filmik nagrany za pomocą telefonu, bądź kamery w laptopie/komputerze”.
Organizatorzy zapewniają, że wszystkie zgłoszenia zostaną dokładnie obejrzane i przeanalizowane. Redakcja skontaktuje się z wybranymi kandydatami. „Ze względu na dużą ilość zgłoszeń, nie możemy zagwarantować, że wszyscy dostaną odpowiedź. Redakcja skontaktuje się z kandydatami, którzy zakwalifikowali się do dalszego etapu” – piszą organizatorzy.
Poprzednie edycje gromadziły w Domu Wielkiego Brata głównie ekscentryczne postacie. I zdobywały one popularność, jak choćby pozwalająca sobie na seks przed kamerą „Frytka” (potem okazało się, że tak naprawdę nie było jednak żadnego seksu) czy zadziwiająca swą intelektualną naiwnością Jola Rutowicz. Telewidzowie darzyli sympatią również kobiety ciepłe, otwarte i przyjazne, czego przykładem choćby Manuela Michalak. Wśród mężczyzn najbardziej lubiano prawdziwych twardzieli i przystojniaków – choćby „Gulczasa” czy „Kena”. Tak naprawdę ostatecznie widzowie stawiali koniec końców przede wszystkim na „normalnych”, „zwyczajnych” i „solidnych” facetów, takich jak zwycięzca pierwszej edycji show - Janusz Dzięcioł.
- To co wyróżnia naszego „Big Brothera” to fakt, że będzie on realizowany w prawdziwym domu, a nie w specjalnie wybudowanym studiu. Chcemy aby nasi uczestnicy czuli się komfortowo przez cały czas realizacji programu, dlatego zapewniamy im warunki, które w miarę możliwości przypominają jak najbardziej naturalne środowisko - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Ryszard Sibilski, prezes Endemol Shine Polska. - Wprowadzamy zupełnie nową technologię. W naszym domu rozmieściliśmy około 70 automatycznie sterowanych kamer, które wkomponowaliśmy w wystrój wnętrza. Są one sterowane poprzez sieć Wi-Fi - dodaje.
Szósta edycja „Big Brothera” będzie emitowana w TVN7, ale trafi również na antenę TVN. Program „Big Brother tydzień” oglądać będzie można w TVN w niedziele o godz. 18 od 24 marca. Ma to być podsumowanie najciekawszych wydarzeń z Domu Wielkiego Brata z całego tygodnia. W TVN7 „Big Brother” będzie emitowany od 17 marca. Główna emisja będzie codziennie o godz. 20, dodatkowo przewidziano krótkie wejścia w ciągu dnia (8.45, 9.50, 13.35 i 16.40), a także od poniedziałku do soboty po godz. 23.
POLECAMY - KONIECZNIE fSPRAWDŹ:
WIDEO: Edyta Herbuś o "Big Brotherze": Dziwiłam się, że można chcieć być podglądanym 24 godziny na dobę
Źródło: Agencja TVN/x-news.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
