Każdego roku w szpitalu im. Żeromskiego przychodzi na świat ok. 140 wcześniaków. Opieka nad nimi jest wyjątkowo wymagająca

- Rocznie w szpitalu im. Żeromskiego rodzi się około 2 tys. dzieci, z czego wcześniaków mamy blisko 7 proc. tej liczby czyli 140-150 dzieci urodzonych przedwcześnie. W naszym szpitalu są to dzieci powyżej 32 tygodnia ciąży - ponieważ mamy 2. stopień referencyjności, a tymi najmniejszymi zaś zajmują się już kliniki. W każdym razie te nasze wcześniaki to największa grupa, bo dzieci które rodzą się między 34 -37 tyg. ciąży stanowią ok. 70 proc. wcześniaków - wyjaśnia lek. Teresa Bujny, Lekarz Kierujący Oddziałem Noworodków Szpitala.

Część dzieci, które urodziły się przedwcześnie już na sali porodowej wymagają zaopatrzenia. Część dzieci rodzi się w dobrym stanie, ale dopiero po godzinie lub kilku godzinach pojawiają się u nich problemy, dlatego wymagają wzmożonego nadzoru na sali obserwacyjnej.

- Problemy, z którymi mamy do czynienia to przede wszystkim zaburzenia termoregulacji u tych dzieci, czyli wymagają cieplarek i łóżeczek grzewczych, pojawiają się zaburzenia oddychania, ponieważ płuca są niedojrzałe, czyli mogą wymagać podawania tlenu i do tego właśnie jest potrzebny pulsoksymetr, który mówi nam jaka jest czynność serca u dziecka i jakie jest wysycenie tlenem krwi. Pojawia się też problem utrzymania prawidłowej glikemii we krwi i jonów. To wszystko monitorujemy, a dzieci mają podłączone wlewy kroplowe z glukozy i jonów, często wymagają żywienia pozajelitowego itd. - wyjaśnia lek. Teresa Bujny.

U wcześniaków częstym problemem jest również żółtaczka czy też częstsze zakażenia.

- Każdy wcześniak musi być monitorowany, a wcześniaki, które trafiają do nas w późniejszych miesiącach i latach to dzieci chorujące dużo ciężej niż dzieci urodzone o czasie. Często z niewydolnością oddechową lub na granicy wydolności oddechowej, ciężko chorują na zapalenie płuc i oskrzelików RSV, mają problemy gastroenterologiczne, część tych dzieci ma wady wrodzone, np. serca. Więc to są dzieci wymagające intensywnego nadzoru i moim marzeniem jeżeli chodzi o ordynatora pediatrii jest stworzenie takiej sali intensywnego nadzoru dla dzieci z cięższymi chorobami, septycznymi chorobami, niewydolnościami zaczynającymi się czy to układu oddechowego, moczowego czy krążenia - mówi dr n. med. Marta Czubaj-Kowal, Lekarz Kierujący Oddziałem Pediatrycznym i Wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego SP ZOZ w Krakowie.

- Jesteśmy jedynym oddziałem okulistyki dziecięcej w Małopolsce. Jeżeli mówimy o wcześniakach, to powikłań okulistycznych i problemów związanych z wcześniactwem i okulistyką jest bardzo dużo. Od pierwszych dni życia jest ważne by opieka okulistyczna była, chociaż nie badamy tych dzieci zaraz po urodzeniu, a najwcześniej 4 tyg. po urodzeniu takiego wcześniaka. Jeżeli stan dziecka na to pozwala to jest badane ambulatoryjnie, a im wcześniej urodzone dziecko - jest badane w trakcie hospitalizacji. Następnie w naszej poradni retinopatii wcześniaczej kontynuujemy te badania. Dzieci przedwcześnie urodzone rodzą się z niedokrwioną siatkówką - miejscem oka, które odpowiada za nasze widzenie. Ważne, by nie dochodziło tu do patologicznego unaczynienia lub braku unaczynienia. My właśnie pod tym kątem badamy te dzieci i w razie nieprawidłowości reagujemy - wyjaśnia dr n. med. Małgorzata Woś, Lekarz Kierujący Oddziałem Okulistycznym Szpitala.

Tomasz Daros, Radny Miasta Krakowa wraz ze swoją żoną Ewą Daros, zorganizowali akcję z okazji Światowego Dnia Wcześniaka, który przypada na 17 listopada. Akcja ma celu zebranie środków - 5 999 zł - na zakup pulsoksymetru stacjonarnego, który służy do monitorowania tętna i saturacji niemowląt, czyli ich podstawowych funkcji życiowych. To wskaźniki wyświetlane na małym ekranie wyznaczają rytm nadziei na oddziałach neonatologicznych. To na te oddziały trafiają noworodki przedwcześnie urodzone i walczące z różnymi nierównymi trudnościami. Właśnie w tej walce można pomóc - wspierając akcję z okazji Światowego Dnia Wcześniaka.

- Zaprosiliśmy do współpracy osoby prywatne, polityków, instytucje, a także szkoły i przedszkola, które w czasie swoich zajęć robiły jakieś prace z elementami koloru fioletowego, czyli światowego koloru wcześniaków i zamieszczają je w swoich mediach społecznościowych ze specjalnym hasztagiem. Bardzo nas cieszy, że tych zdjęć jest coraz więcej w sieci. To właśnie pierwszy aspekt czyli edukacja, a drugi to oczywiście zebranie pieniędzy i wsparcie szpitala im. Żeromskiego w zakupie sprzętu na oddział, gdzie są wcześniaki - mówił Tomasz Daros, Radny Miasta Krakowa.

Właśnie w taki sposób można pomóc przedwcześnie urodzonymi dzieciom, ich rodzicom oraz zespołom medycznym, które podejmują ciężką i nierówną walkę o najmłodszych pacjentów od pierwszych sekund ich życia.

Wsparcie akcji to nie tylko pieniądze. Każdy może wesprzeć tę inicjatywę, np. ubierając się na fioletowo lub wykorzystując jakiś fioletowy akcent, zrobić sobie zdjęcie i opublikować w mediach społecznościowych stosując hasztag #fioletowelove dla wcześniaków, bo kolor fioletowy to kolor przedwcześnie urodzonych dzieci!

Można również dokonać wpłaty na konto Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego SP ZOZ w Krakowie: numer konta: 41 1240 4588 1111 0010 8566 0833 i tytuł wpłaty: Światowy Dzień Wcześniaka.

Akcja trwa do 17 listopada br., ale środki przelane po tym terminie także zostaną przeznaczone na rzecz szpitala i sprzętu dla najmłodszych podopiecznych.

Link do akcji - Pulsoksymetr dla wcześniaków

Rozmowa w cztery oczy najlepsza dla mózgu