Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Glik znalazł się na liście życzeń Monaco

Remigiusz Poltorak
Remigiusz Poltorak
Kamil Glik w meczu z Irlandią Płn. w Nicei
Kamil Glik w meczu z Irlandią Płn. w Nicei Damian Kosciesza/Gol24.pl
Kamil Glik opuści Torino i przeniesie się do Monte Carlo? Takie są najnowsze doniesienia dziennika „L’Equipe”, który informuje, że AS Monaco jest poważnie zainteresowane ściągnięciem Polaka, żeby wzmocnić środek defensywy.

Dzisiaj, poza Ricardo Carvalho, nie ma tam wielkich nazwisk (Jemerson, Wallace…), a Portugalczyk, choć przyjechał na Euro i ciągle prezentuje przyzwoity poziom, zbliża się już niechybnie do końca kariery.

Z informacji gazety wynika, że rosyjscy właściciele klubu z niewielkiego księstwa są w stanie wyłożyć przynajmniej takie same pieniądze jakie proponują inne drużyny potencjalnie zainteresowane Glikiem, czyli Zenit St Petersburg, Besiktas albo Wolfsburg. W grę wchodzi kwota transferu na poziomie 10 mln euro.

Polak miałby więc niedaleką przeprowadzkę z Turynu do Monaco. Byłby to jednak paradoks, gdyby spokojny i ułożony obrońca znalazł się nagle w stolicy francuskiego hazardu. Piłkarze, którzy tam grają nie mogą narzekać na warunki, ale przepływ zawodników jest na niespotykanym gdzie indziej poziomie.

Poza tym, jest inny problem – jak przestawić się na grę przed zaledwie kilkoma tysiącami widzów, gdy jest się przyzwyczajonym do dopingu kilkudziesięciu tysięcy osób. Radamel Falcao i James Rodriguez już się o tym przekonali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kamil Glik znalazł się na liście życzeń Monaco - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska