Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Polewka dyrektorem artystycznym Starego Teatru?

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Jan Polewka (z lewej) i Marek Mikos - tandem rządzący „Starym”
Jan Polewka (z lewej) i Marek Mikos - tandem rządzący „Starym” fot. Adam Wojnar
Teatr. Jego kandydaturę do Ministerstwa Kultury zgłosił wczoraj dyrektor krakowskiej sceny - Marek Mikos. Kierownikiem literackim ma natomiast zostać Artur Grabowski.

- Mam pomysł na wszystkie trzy sceny Starego Teatru - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Marek Mikos. - Na Dużej będziemy grać wielki repertuar, na Kameralnej sztuki eksperymentalne, Nowa zaś stanie się sceną autorów, na którą zaprosimy zdolnych, ale nieznanych twórców.

Jarosław Kilian, Paweł Kamza, Łukasz Fijał, Adam Walny, Stanisław Mojsiejew - to tylko kilku wymienionych przez Mikosa reżyserów, którzy mają odpowiadać za realizację tych planów. Dyrektor podkreślał, że z każdym z nich już finalizuje rozmowy o kontraktach. Te gorące zapewnienia to zapewne echa niedawnych kontrowersji - kilka dni temu Józef Opalski i Giovanny Castellanos, współpracę z którymi zapowiadał Mikos, zasugerowali, że na razie nie ma mowy, by reżyserowali na krakowskiej scenie.

Nie mniejsze emocje niż nazwiska reżyserów w ostatnim czasie w teatralnym środowisku budziła postać nowego dyrektora artystycznego. Po tym, jak Mikos zerwał współpracę z Michałem Gieletą (powodem miały być m.in. rzekome wygórowane oczekiwania finansowe tego drugiego), przez kilka tygodni nie było wiadomo, kto go zastąpi. Ostatecznie kandydatem na stanowisko, którego pełna nazwa brzmi: zastępca dyrektora ds. artystycznych, został Jan Polewka - były dyrektor Teatru Groteska. Co ciekawe, Polewka również brał udział w konkursie na dyrektora sceny przy Jagiellońskiej, w którym zwyciężył Mikos.

- Propozycję dostałem trzy dni temu - mówił kandydat. - Co nie oznacza, że jestem nieprzygotowany. Na dowód przedstawił plan pracy na najbliższe tygodnie. W niedzielę będzie rozmawiał z Krzysztofem Jasińskim, który „już dawno powinien znaleźć się na deskach tego teatru”. Potem przyjdzie czas na spotkania m.in. z Mikołajem Grabowskim, Andrzejem Dziukiem, Jerzym Stuhrem i Bogdanem Cioskiem.

Nowym nazwiskiem w zespole kierującym teatrem jest też Artur Grabowski, który ma objąć stanowisko kierownika literackiego. - Stawiam sobie za zadanie wzmocnienie pozycji polskiej literatury, która w ostatnich latach była w tym teatrze traktowana instrumentalnie - mówił. Ukłonem w jej stronę ma być projekt „Dziady kowieńskie”, koncentrujący się na rytualnych wątkach dramatu Adama Mickiewicza. - To nie będzie jedno przedstawienie, ale wątek, który będzie powracał w kolejnych realizacjach - mówił. Drugi projekt kierownika literackiego ma nawiązywać do awangardy i koncentrować się na twórczości Witkacego. - Tutaj do współpracy chcemy zaprosić instytucje takie jak Cricoteca i Muzeum Narodowe - tłumaczy Grabowski.

Nazwiska i plany były zaskoczeniem nie tylko dla dziennikarzy, ale też aktorów, którzy pojawili się na konferencji.

- Kiedy dwie godziny temu rozmawialiśmy z dyrektorem nie usłyszeliśmy informacji, które przed chwilą padły - mówili. Zamiast komentarza wygłosili krótkie oświadczenie. - W ciągu ostatnich piętnastu dni otrzymaliśmy wiele wykluczających się informacji. Nasza obecność na konferencji jest wyrazem dezorientacji i poczucia, że chaos programu pana Marka Mikosa pogłębia się - usłyszeliśmy. Zespół zadeklarował, że w najbliższym czasie wyda oficjalne oświadczenie dotyczące sytuacji w Starym.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jan Polewka dyrektorem artystycznym Starego Teatru? - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska