Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga. Gol do szatni skutecznie podciął skrzydła zawodnikom Podhala w Jarosławiu.

Maciej Zubek
Wyjazdo do Jarosławia zakończył się źle dla zawodników z Nowego Targu.
Wyjazdo do Jarosławia zakończył się źle dla zawodników z Nowego Targu. Maciej Zubek
Piłkarze Podhala Nowy Targ sezon 2016/2017 zakończyli wysoką wyjazdową przegraną 1:4 z JKS Jarosław

Już w 5 min Podhale było bliskie objęcia prowadzenia. Po strzale Tarasa Jaworskiego z rzutu wolnego, piłka trafiła w słupek. Potem inicjatywę przejęli jednak gospodarze, co też przełożyło się na groźne sytuacje w polu karnym Podhala. W 14 min strzał Kamila Aaba, Mikołaj Gorzelański końcówkami palców sparował piłkę na rzut rożny, a uderzenia Bartłomieja Raby i Kamila Kłuska były minimalnie niecelne. W 28 min Raba trafił do bramki Podhala, ale był na pozycji „spalonej”. W 39 min to nowotarżanie mieli swoją szansę. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jaworskiego, nieznacznie pomylił się główkujący Daniel Mikołajczyk. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, gospodarze w drugiej minucie doliczonego czasu gry wykonywali – problematyczny zdaniem nowotarżan – rzut rożny, po którym Kłusek skutecznie dobił strzał Daniela Kmaka.

Po zmianie stron pierwsi groźnie zaatakowali nowotarżanie. Najpierw uderzał Grzegorz Silczuk, a po chwili Michał Nawrot. W obu przypadkach udanie interweniował Mikus. Golkiper gospodarzy nie dał się też zaskoczyć Jaworskiemu w 63 min. Dwie minuty później po strzale Jarosława Porońca piłka wpadła do bramki, ale sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej. W 67 min gospodarze podwyższyli prowadzenie, za sprawą uderzenia tuż pod poprzeczkę Aaba. Jarosławianie poszli za ciosem i w ostatnim kwadransie zdobyli jeszcze dwa gole. Najpierw na listę strzelców wpisał się w zamieszaniu podbramkowym Kmak, a następnie Michał Dudek sfinalizował szybką kontrę i dogranie Kmaka. W 83 min w polu karnym gospodarzy Marcin Świech faulował Daniela Dudę za co zobaczył czerwoną kartkę. Rzut karny wykonywał zazwyczaj bezbłędny w tym elemencie Jaworski, ale tym razem jego intencję wyczuł Mikus. W doliczonym czasie gry honorowe trafienie dla nowotarżan zaliczył Potoniec.

- Tak dziwnego meczu dawno nie widziałem. Na pewno wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. To my przez zdecydowaną większość tego meczu byiśmy stroną która kreowała grę. Stworzyliśmy sobie dużo więcej sytuacji niż gospodarze, ale byliśmy nieskuteczni, za co rywale karcili nas kontrami. Na własnej skórze przekonaliśmy się, że piłka bywa brutalna. - ocenił trener Podhala, Grzegorz Hajnos.

JKS Jarosław – NKP Podhale Nowy Targ 4:1 (1:0)
Bramki
: 1:0 Kłusek 45, 2:0 Aab 67, 3:0 Kmak 75, 4:0 Dudek 80, 4:1 Potoniec 90.

JKS: Mikus – Gliniak, Dudek, Świech ŻK CZK 83, Aab – Kaganek, Kłusek, Kycko, Raba (84 Ozimek), Bała (79 Szakiel) – Kmak.

Podhale: Gorzelański – Drobnak (46 Silczuk), Bedronka ŻK, Mikołajczyk ŻK, Zając – Czubin (46 Duda), Ligienza, Jaworski, Świerzbiński, Nawrot (84 Głowa) – Potoniec.

Sędziował Michał Fudala z Brzeska.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska