Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Re-Plast Unia Oświęcim zrobiła pierwszy krok w wielkim finale, pokonując w Katowicach miejscowy GKS. ZDJĘCIA

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Oświęcimianie (niebieskie stroje) wygrali pierwszy mecz finału i z optymizmem oczekują drugiego starcia w Katowicach. 3 kwietnia 2024.
Oświęcimianie (niebieskie stroje) wygrali pierwszy mecz finału i z optymizmem oczekują drugiego starcia w Katowicach. 3 kwietnia 2024. Tomasz Kawka/ Polska Press
Re-Plast Unia Oświęcim zrobiła pierwszy krok w wielkim hokejowym finale, pokonując w Katowicach broniący tytułu miejscowy GKS. Batalia dopiero się rozpoczyna. Kolejny mecz, 3 kwietnia 2024, także w stolicy Górnego Śląska. Dopiero potem rywalizacja przeniesie się do Oświęcimia.

Goście potrzebowali 49 sekund do objęcia prowadzenia. Erik Lorraine poprawił uderzenie Daniela Trkulji.

Przyjezdni mogli podwyższyć prowadzenie. Ville Hekikinen, łamiąc akcję z prawej strony, starał się trafić w bliższe „okienko”, lecz minimalnie przestrzelił (13 min). Później dwójka katowickich defensorów rozjechała się we własnej tercji obronnej na boki przed Henry Karjalainenem, lecz ten nie znalazł recepty na Johna Murray’ a. Trafił w słupek (17 min).

Miejscowi także mieli swoje okazje. Zza bramki zagrał Olli Iisaka, lecz czający się przed bramką Joona Monto minimalnie chybił. Swoją okazję miał Santeri Koponen. Przestrzelił będąc przed oświęcimską bramką.

Pierwszy mecz hokejowego finału: GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 2:3
Tomasz Kawka/ Polska Press

Przewagi dały gole Re-Plast Unii Oświęcim i GKS Katowice

Drugą odsłonę znów dobrze rozpoczęli oświęcimianie. Okazję na gola miał Kalle Valtola. Był na wprost bramki, ale strzelił zbyt lekko.

Później karę zarobił Roman Diukow, bo zamknął krążek w rękawicy. Sam Marklund, choć miał bardzo ostry kąt, trafił w bliższy róg.

Oświęcimianie odzyskali prowadzenie także podczas gry w przewadze. Po strzale Marka Kaleinikovasa krążek odbił się słupka, trafiając pod łopatkę kija Daniela Trkulji, a ten, mając odsłoniętą bramkę, nie mógł spudłować.

Przed drugą przerwą katowiczanie grali jeszcze w podwójnej przewadze, przez 28 sekund, ale nie zamienili jej na gola. Oświęcimianie przetrwali trudny dla siebie okres i na trzecią odsłonę znów wyszli z jednobramkową zaliczką.

Pierwszy mecz hokejowego finału: GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 2:3
Tomasz Kawka/ Polska Press

Mocne wejście katowiczan w trzecią tercję

Szybko została jednak roztrwoniona. 29 sekund po wznowieniu gry Bartosz Fraszko spudłował, ale krążek po odbiciu od bandy wrócił przed bramką, a Grzegorz Pasiut uderzył po lodzie. Bramkarz oświęcimian był zdezorientowany i nie interweniował.

Oświęcimianie tego dnia potrafili odzyskać prowadzenie; Kamil Sadłocha idealnym podaniem obsłużył Marka Kaleinikovasa, który wygrał pojedynek z Johnem Murray'em.

Na 64 sekundy przed końcem oświęcimianie grali w osłabieniu, a dodatkowo katowiczanie wycofali bramkarza, zyskując podwójną przewagę. Oświęcimianie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.

- Po stracie gola na początku trzeciej tercji mieliśmy mały kryzys, ale w odpowiednim momencie potrafiliśmy się zebrać i strzelić trzeciego gola. Po zwycięskim meczu łatwiej się zregenerować niż po przegranym, dlatego pełni nadziei przyjedziemy na drugi mecz do Katowic - powiedział Krzysztof Majkowski, II trener oświęcimian.

GKS KATOWICE - Re-Plast Unia Oświęcim 2:3 (0:1, 1:1, 1:1)

Bramki: 0:1 Lorraine (Trkulja, Denyskin) 1, 1:1 Marklund (Delmas, Sokay) 25, 1:2 Trkulja (Kaleinikovas, Ackered) 29, 2:2 Pasiut (Fraszko, Kruczek) 41, 2:3 Kaleinikovas (Sadłocha, Dzkubiński) 47.

GKS KATOWICE: Murray – Kruczek, Delmas; Fraszko, Pasiut, Bepierszcz – Koponen, Varttinen; Lehtimaki, Monto, Iisakka – Cook, Wanacki; Marklund, Sokay, Olsson – Lebek, Maciaś; Michalski, Sma, Hitosato.

RE-PLAST UNIA: Lundin – Diukov, Jakobsons; Kalenikovas Dziubiński, Sadłocha – Valtola, Uimonen; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuszka, Ackered; Denyskin, Trkulja, E. Lorraine – Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys.

Sędziowali: Bartosz Kaczmarek (BYTOM), Krzysztof Kozłowski (Sosnowiec). Kary: 10 – 16. Widzów: 1100. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 1:0 dla Re-Plast Unii. Kolejny mecz 3 kwietnia 2024, także w Katowicach.

Pierwszy mecz hokejowego finału: GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 2:3
Tomasz Kawka/ Polska Press
od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska