MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Harnasiem Roku: Na razie nie mam żadnej góralki

Patrycja Migiel

Panie Andrzeju, dziś jest pan Harnasiem - najodważniejszym z młodych górali. W czasie wyborów doskwierał panu stres?
Stres zawsze jest, jak to przed każdym konkursem. Wiedziałem przecież, że wybory Harnasia Roku mają już swoją uznaną renomę i wcale nie są dla górali takie łatwe. Trzeba umieć zaśpiewać, zatańczyć... jednym słowem jak najlepiej się zaprezentować. Później okazało się, że nie było jednak tak ciężko jak myślałem, bo ja przysposabiałem tę wiedzę od dziecka. W domu zawsze była styczność z gwarą góralską, śpiewem i tańcem. Reszta wygranej to... szczęście.

Jakie obowiązki czekają nowego Harnasia?
Trzeba godnie reprezentować całą kulturę góralską. Pierwszą imprezą, na której razem z Najśwarniejsom Góraleczką (Anna Gal - przyp. red.) zaśpiewamy i zatańczymy będzie Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. To ważna impreza dla naszego regionu i nas nie może tam zabraknąć.

Czym Harnaś zajmuje się na co dzień?
Pracuję w szkole quadów, gdzie uczymy przyjezdnych jak się poruszać czterokołowcem. Nasza baza znajduje się między Doliną Kościeliską a Chochołowską. W zimie natomiast zajmuję się nauką jazdy na skuterach śnieżnych. Poza tym weekendami pytacuje (śpiewam na weselach góralskich - przyp. red.)

Czy tytuł jakoś panu pomoże w życiu codziennym?
Póki co, na razie jest ta satysfakcja, cieszę się, że wygrałem. Minęło dopiero parę dni od wyboru. To za krótki okres bym mógł powiedzieć czy jakoś zmieniło to moje życie. Satysfakcja jest jednak duża, ponieważ pierwszy raz startowałem w tym konkursie i od razu zająłem w nim pierwsze miejsce.

Aby przystąpić do konkursu Harnasia Roku trzeba spełniać pewne warunki. Jakie?
Przede wszystkim trzeba być kawalerem. Trzeba umieć śpiewać po góralsku, umieć tańczyć różne style tańca góralskiego, oraz mieć dużą wiedzę o regionie, zwyczajach, historii. Trzeba mieć również strój góralski, i umieć się w nim zaprezentować. Wszystkie te punkty są dokładnie oceniane w różnych konkurencjach przez jury. Wygląd też pewnie jest oceniany. Harnaś musi być przystojny (śmiech).

Zwłaszcza kobieca część jury zapewne na to patrzy. Dlatego musimy o to zapytać specjalnie dla naszych Czytelniczek... Ma pan już jakąś góralkę ?
Jestem kawalerem, na razie nie mam żadnej góralki. Czas pokaże, może teraz ktoś pojawi się na horyzoncie (śmiech). Na pewno nie mam zamiaru się jednak szybko żenić. No chyba że miłość mnie tak usidli, że zmienię zdanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska