Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Happy end w ARS-ie jest jeszcze możliwy

Marta Paluch
archiwum
Właściciele kamienicy na rogu ulic św. Jana i św. Tomasza w Krakowie, w której mieszczą się kina ARS (Aneks-Reduta-Sztuka), podejmą dziś decyzję co do jej dalszego wynajmu. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, na negocjacyjnym stole leży już tylko jedna opcja, zakładająca pozostawienie kultowej placówce jednej z trzech dużych sal kinowych. Prawdopodobnie będzie to najstarsza i największa Sztuka (237 miejsc). Na parterze mieszczą się też kasy kina.

Czytaj też: Prezydent Krakowa poszuka lokalu dla kina ARS

Szef ARS-u Andrzej Kucharczyk nie chciał wczoraj komentować sprawy. - Rzeczywiście, właściciele kamienicy rozpatrują jedną naszą ofertę, ale nie powiem, co ona zawiera. Skomentuję to na konferencji prasowej we wtorek.

Kucharczyk proponował również właścicielom budynku płacenie nieco wyższego czynszu. Nie wiadomo, czy zgodzą się na takie rozwiązanie. Szef ARS-u walczy o zachowanie kina od miesiąca. Umowa najmu, podpisana na pięć lat, wygasła 30 kwietnia.

Następnego dnia ARS powinien był się wynieść, lecz Kucharczykowi udało się wynegocjować pozostawienie placówki na długi weekend (jeszcze w niedzielę można było oglądać filmy), a teraz być może zdoła uratować założoną w 1995 r. firmę. Taki obrót sprawy ucieszyłby tysiące krakowian, którzy w internecie i mediach bronią kina. Pozostawienie Sztuki byłoby wręcz symboliczne. To założone w 1916 r. kino jest najstarsze w Krakowie, odkąd powstałe w roku 1912 Wanda i Uciecha przestały istnieć.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska