Gorliczanie wybrali scenę!

W Gorlicach będzie mobilna scena wraz z nagłośnieniem i oświetleniem. Na każdym z osiedli powstaną też różnorodne inwestycje. Tak zdecydowali mieszkańcy, którzy głosowali w kolejnej edycji budżetu obywatelskiego.

- Muszę przyznać, że w tym roku aktywnością wykazała się spora grupa mieszkańców - podkreśla, nie kryjąc zadowolenia, wiceburmistrz Gorlic Łukasz Bałajewicz. - Głosowało 2372 uprawnionych mieszkańców Gorlic, w tym 2092 osoby zagłosowały elektronicznie, a 280 w sposób tradycyjny w Pawilonie Historii Miasta - dodaje.

W tegorocznym budżecie mieszkańcy mieli do zagospodarowania 900 tysięcy złotych. Jedna trzecia tej kwoty została przeznaczona na projekt ogólnomiejski. Dwie trzecie podzielono pomiędzy 12 gorlickich osiedli.

- Projekty ogólnomiejskie zawsze wzbudzają sporo emocji - mówi Bałajewicz.

Podobnie było i tym razem. Na portalach społecznościowych trwało wielkie namawianie do wzięcia udziału w głosowaniu. Po podliczeniu głosów okazało się, że zwycięsko wyszli z niego zwolennicy idei, by Gorlice miały na własność scenę, na której będą się mogły odbywać różne miejskie imprezy. Na ten projekt zagłosowały 633 osoby. Scena znajdzie się w zasobach Gorlickiego Centrum Kultury.

- Proszę mi wierzyć, to się nam wszystkim po prostu opłaci - mówi z przekonaniem Stanisław Dziedziak, który złożył ten projekt do budżetu obywatelskiego. - Przecież będą mogli z niej korzystać organizatorzy wszelkich imprez w mieście, również tych osiedlowych czy szkolnych - dodaje.

Na razie ze sceną jest tak: gdy szykuje się impreza, miejscy spece od promocji łapią za telefon i zaczynają dzwonić. Najpierw do gmin: wtedy i wtedy mamy imprezę, możecie wypożyczyć scenę? Gminy zazwyczaj nie są oporne, pod warunkiem jednak, że w tym czasie same jej nie potrzebują. Teraz po prostu scena w razie potrzeby dojedzie do miejsca koncertu, dwóch ludzi ją rozłoży a po imprezie spokojnie zostanie odholowana.

W głosowaniu mieszkańców przepadły takie projekty, jak choćby budowa toru rowerowego typu „pumptrack” czy przebudowa straszącego swoim wyglądem od dziesięcioleci ogrodzenia miejskiego stadionu.

Projekty osiedlowe do realizacji

„STARÓWKA” - odnowienie historycznego otoczenia kapliczki przy ul. Krętej

„MAGDALENA” - remont nawierzchni ulicy Kopernika, tzw. al. Lipowej

„KROMERA” - zagospodarowanie i rewitalizacja części działki nr 1529/1 w Gorlicach przy ul. Łukasiewicza 2

„MARIAMPOL” - remont nawierzchni drogi ul. Chopina

„MŁODYCH” - budowa parkingu przy ul. Potockiego 11

„ZAWODZIE” - utwardzenie placu - parkingu przy ulicy Pod Lodownią

„SOKÓŁ” - budowa drogi Dukielskiej bocznej

„KORCZAK” - wykonanie placu zabaw na osiedlu Korczak

„GÓRNE” - remont nawierzchni ulicy Zagórzańskiej i Granicznej w Gorlicach

„SKRZYŃSKICH” - plac zabaw z miejscem rekreacyjno-sportowym przy ulicy Azaliowej

„ŁYSOGÓRSKIE” - dokończenie remontu drogi ul. Stróżowskiej bocznej i wymiana chodnika na ulicy gen. Kazimierza Pułaskiego

„KRASIŃSKIEGO” - budowa placu zabaw z miniboiskiem przy ul. Słowackiego.

Rozmowa
Burmistrz Gorlic, Rafał Kukla, opowiada o budżecie obywatelskim 2017
Czy jest Pan zadowolony z tegorocznego rozdania budżetu?

Raczej tak. Taka forma aktywności mieszkańców pokazuje, że są oni zainteresowani zarówno sprawami całego miasta, jak i tym, co się dzieje w ich najbliższym otoczeniu. Przecież swój głos w sprawie podziału pieniędzy w budżecie obywatelskim oddało około 30 procent wszystkich uprawnionych do głosowania.

Nie sądzi Pan, że scena, to załatwienie potrzeb miasta właśnie poprzez budżet obywatelski?

Oczywiście, że nie. To był projekt, który zgłosili sami mieszkańcy. Widać dostrzegli potrzebę zakupu sceny.

A może warto byłoby zmienić zasady i ograniczyć te projekty inwestycyjne?

To nie byłoby takie proste. Trudno sobie wyobrazić jakiś mechanizm wykluczający te właśnie projekty, zwłaszcza z części osiedlowej. Przecież mieszkańcy najlepiej wiedzą, co jest im najbardziej potrzebne.

Rozmawiał Lech Klimek

Gazeta Gorlicka