Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice odcięte od wody pitnej z miejskiej magistrali. W wodzie wykryto bakterie zgorzeli gazowej. W mieście rozstawiono beczkowozy

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Dziewięć beczkowozów stanęło  na terenie miasta.  Pitna woda będzie w nich dostępna do momentu  stwierdzenia,  że ta z miejskiej magistrali jest zdatna do picia
Dziewięć beczkowozów stanęło na terenie miasta. Pitna woda będzie w nich dostępna do momentu stwierdzenia, że ta z miejskiej magistrali jest zdatna do picia Andrzej Rąpała
Około 40 tysięcy mieszkańców Gorlic i okolicznych wiosek od trzech godzin jest bez dostępu do zdatnej do picia wody. Wszystko przez bakterie zgorzeli gazowej. To jej laseczki wykryto w wodzie z magistrali Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, którą zbadał dział laboratoryjny Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.

Zgodnie z decyzją gorlickiego Sanepidu woda dostarczana przez Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Gorlicach nie tylko na terenie miasta, ale także sąsiednich gmin podłączonych do sieci spółki, nie jest zdatna do spożycia. Co więcej, nie można jej używać też do mycia ciała czy zmywania naczyń. Nadaje się tylko do spłukiwania nieczystości w toalecie.

Wszystko przez to, że w jednej z siedmiu badanych próbek, pobranych 22 stycznia tego roku, stwierdzono śladową obecność bakterii clostridium perfringens (zgorzeli gazowej). To z kolei oznacza, że przez co najmniej dwa dni gorliczanie pili wodę, która była skażona. Równocześnie inne próbki pobrane przez MPGK Sp. z o.o. oraz poddane niezależnemu badaniu nie wykazały takich nieprawidłowości.

Obecnie woda z sieci nie nadaje się do picia, nawet po przegotowaniu, ponieważ laseczki zgorzeli gazowej powodują dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Nie powinno się jej też używać do celów higienicznych, bo może wywoływać zakażenia skórne. Do tego obecnie trwa proces płukania sieci miejskiej środkami odkażającymi. Tak naprawdę w grę wchodzi tylko używanie jej do spłukiwania toalety.

Szturm po butelkowaną wodę ze sklepowych półek rozpoczął się po wydaniu komunikatu przez Urząd Miejski w Gorlicach i rozesłaniu go przez gorlickie centrum powiadamiania, drogą SMS - około godz. 17.30. Gorliczanie ruszyli do sklepów, choć równocześnie podano informację, że zdatna do picia woda z ujęcia w Sękowej będzie dostępna z beczkowozów usytuowanych na terenie osiedli. Co bardziej przezorni jednak postawili na zakup wody. Dlatego zarówno w dużych dyskontach i marketach, jak i w małych sklepach osiedlowych, tej rozlewanej do największych pięciolitrowych butelek zabrakło już po kilku godzinach. Gdy nie było już w czym wybierać, ze sklepowych regałów znikały nawet średnie półtoralitrowe, jak i całkiem małe półlitrowe butelki.

Kolejne wyniki badań będą znane jutro (25.01) ok. godz. 14. Jeśli nie wykażą one nieprawidłowości, decyzja Sanepidu zostanie cofnięta.

Na ten moment wodę w mieście można pobierać tylko z dziewięciu beczkowozów zaparkowanych na terenie miasta:

  • Os. Korczak – Szkoła Podstawowa nr 6
  • Os. Słoneczna – pawilon handlowy
  • Os. Młodych – parking sklepu „Delikatesy Centrum”
  • Os. Ściegiennego – parking „Casyno Park”
  • Os. Górne – Wyszyńskiego 21 (przy przedszkolu)
  • Os. Mariampol – przy sklepach
  • Os. Zawodzie – parking przy krytej pływalni „Fala”
  • Os. Łęgi – ul. Warnenczyka (źródełko)
  • Os. Pod Lodownią – parking przed Spółdzielnią Mieszkaniową
  • Rynek – beczkowóz (cyklicznie pomiędzy uzupełnianiem punktów poborowych)
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska