Garbarnia Kraków. Będący w strefie spadkowej "Brązowi" podejmą w sobotę liderujących w tabeli II ligi rzeszowian

Będzie to 35. ligowe spotkanie obu drużyn. Bilans gier jest taki sam dla każdej z nich: po 12 zwycięstw i porażek oraz po 10 remisów. Obaj rywale rywalizowali ze sobą na szczeblu II (dawniej - jako zaplecza ekstraklasy), III i IV ligi. Kto wygra kolejny klasyk?

"Brązowi" na własnym boisku spisują się na razie kiepsko. Dwa mecze przegrali (ze Śląskiem II Wrocław i Wigrami Suwałki po 1:3) oraz zremisowali z Bytovią Bytów 2:2). A Stal na wyjazdach zdobyła komplet punktów, nie tracąc bramki! Odniosła trzy zwycięstwa (z Pogonią Siedlce i Zniczem Pruszków po 2:0 oraz Błękitnymi Stargard 5:0).

Krakowianie muszą być czujni do ostatniego gwizdka sędziego, bowiem ich rywale pięć goli strzelili w ostatnich 3 minutach meczów i w doliczonym czasie gry. Tymczasem garbarze nie trafiali do siatki przeciwników w ostatnich 20 minutach spotkań, a trzy bramki stracili w ostatnich 4 minutach meczów i w doliczonym czasie gry.

Garbarnia wypożyczyła ostatnio z Wisły Kraków dwóch 20-letnich zawodników: pomocnika Daniela Morysa i napastnika Artura Balickiego. Obaj mają na koncie po dwa występy w ekstraklasie. Pierwszy z nich poprzednią rundę spędził na wypożyczeniu z Wisły w II-ligowej Olimpii Elbląg (15 spotkań), a w brązowych barwach zaliczył już dwa ligowe mecze. Drugi w ubiegłym sezonie był wypożyczony z "Białej Gwiazdy" do Pogoni Siedlce (17 meczów, 1 bramka). Do Garbarni trafił on w ostatnim dniu letniego okienka transferowego.

- W drugiej lidze bramki już strzelałem, dlatego jestem przekonany, że będę to robił również w Garbarni - powiedział Balicki (cytat za oficjalną stroną klubową). Snajper Garbarni bardzo by się przydał, bowiem w sześciu meczach zdobyła ona tylko osiem goli (po dwa - Jakub Bąk i Błażej Radwanek, po jednym - Jan Klimek, Kamil Kuczak, Grzegorz Marszalik i Donatas Nakrosius).

Przypomnijmy, że wspomniany Klimek nie jest już zawodnikiem Garbarni. W tym tygodniu przeszedł do I-ligowca z Niecieczy - zespołu Bruk-Bet Termalica.

- W ubiegłym sezonie wygraliśmy ze Stalą dwa razy. Może teraz rywale trochę zlekceważą? Do meczu z liderem tabeli przygotowujemy się jak do każdego innego. Mamy już pewien zarys taktyki i pomysł na grę z nim - zaznacza wspomniany Kuczak.

Sportowy24.pl w Małopolsce