Franciszek Smuda: Przełamaliśmy naszą złą passę

Pogoń Szczecin rozbita przez Wisłę Kraków! Sto bramek Pawła Brożka!

- Mecz mógł się podobać, bo padło dużo bramek - rozpoczął Franciszek Smuda. - W spotkaniach z Pogonią rzadko padają remisy. Co prawda ostatnio w Szczecinie było 0:0, ale pamiętam, że kiedyś wygraliśmy 4:0 i to na Pogoni. Dzisiaj zwyciężyliśmy 5:0 i przełamaliśmy naszą złą passę. Gdy brakuje podstawowych zawodników, to ciężko jest wygrywać w ekstraklasie. Ta wygrana doda piłkarzom motywacji przed kolejnymi meczami.

“Franz” odniósł się również do hat-tricka Pawła Brożka. - Mówiliśmy o Pawle kilka razy na konferencjach - stwierdził szkoleniowiec Wisły. - Frankowski też miał kiedyś okres, gdy nie strzelał, ale jak już rozwiązał worek, to później trafiał w każdym meczu. Teraz Brożek przełamał złą passę i myślę, że będzie już strzelał w kolejnych spotkaniach. Nie miałem zawahania co do jego osoby, bo w ataku mamy tylko jego.

Paweł Brożek: Tak sobie wymarzyłem, żeby setny gol był piękny

Smuda stwierdził również, że wierzył, że w końcu drużyna zacznie wygrywać. - Spodziewałem się, że przyjdzie taki moment, że znów zaczniemy grać tak, jak jesienią - powiedział. - Nie możemy mieć jednak dużo kontuzji i kartek. Nam wszystko wcześniej się zawaliło, a jak brakuje 7-8 zawodników, to wiadomo jak jest. Młodzi chłopcy z III ligi potrzebują czasu. Oni muszą zbierać na razie doświadczenie na treningach.

Małecki: Kocham ten klub, ale nienawidzę ludzi, którzy tutaj rządzą

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+