Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Truskawka story

Grzegorz Tabasz
Uwielbiam truskawki. Najlepsze są te nasze, krajowe zebrane w czerwcu. Bywają wcześniejsze dostawy z ciepłych krajów, ale rzadko kiedy ich smak dorównuje idealnemu wręcz wyglądowi.

Truskawka jaką znamy przyszła na świat mniej więcej trzy wieki temu. Jest więc owocem stosunkowo młodym na naszych stołach. Ojcem i zarazem matką okazał się być przypadek. Na początku były poziomki, których wiele odmian rośnie na całym świecie. Ogrodnicy od dawna wymieniali się odmianami o różnych smakach i terminach owocowania. Jeden z nich przypadkowo posadził obok siebie poziomkę pochodzącą z amerykańskiej Wirginia i z Chile. Rośliny raz dwa wymienimy się pyłkiem co w naturalnych warunkach byłoby niemożliwe. Na zagonach wyrosły poziomki giganty. Miały trochę inny smak, ale owocowały obficie dając plon nieporównywalnie większy od którejkolwiek z poziomek. Co najważniejsze powstały mieszaniec był płodny i utrzymywał swoje cechy przez pokolenia.

Cała historia obrosła w legendy. Za powstaniem za powstaniem smacznej owoców miał stać sam Król Słońce Ludwik XIV. Wedle innej wersji prosty rolnik. Mniejsza z tym, truskawka, czy jak ją wówczas zwano poziomka ananasowa podbiła świat. W 1830 roku płacono za nią w Londynie bajońskie ceny. Była też afrodyzjakiem, lekiem dla domowego bydła i magicznym podarunkiem dla elfów. Taka historia, a dzisiaj ludzie zerkają tylko na cenę.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Felieton Grzegorza Tabasza. Truskawka story - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska