Na lotnisku w Balicach coraz więcej pasażerów

Justyna Zajączkowska, rzecznik portu zaznacza, że wraz ze zwiększającą się liczbą obsłużonych pasażerów wzrasta o 8 proc. liczba operacji lotniczych.

W Międzynarodowym Porcie Lotniczym Kraków-Balice statystyki rosną już od pięciu miesięcy. Tak dobre wyniki są sygnałem, że rynek lotniczy się budzi, a pasażerowie znów chcą latać zauważa prezes portu Jan Pamuła. - Warto pamiętać, że wzrosty notowaliśmy w sezonie zimowym, gdy nie mieliśmy jeszcze nowych połączeń. Teraz liczymy na dwucyfrowe wyniki. Co ważne w Krakowie rośnie ruch nie tylko linii niskokosztowych, ale również tradycyjnych i czarterowych - mówi. Prezes zwraca uwagę na większy wzrost liczby obsługiwanych pasażerów niż operacji lotniczych. Jan Pamuła tłumaczy, że to oznacza lepsze wypełnienie samolotów.

Krakowski port ma powody do optymizmu, tym bardziej, że tendencja wzrostowa nie jest jeszcze widoczna w całym kraju. Katowickie lotnisko notuje straty. W marcu obsłużyło 150 tys. 116 osób. To o 8 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Poprzednie miesiące też nie były lepsze. Cały pierwszy kwartał śląski port kończy z 8,8 proc. spadkiem liczby pasażerów.