Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Efektowny awans Sandecji w Pucharze Polski [ZDJĘCIA]

Daniel Weimer
Lepszego debiutu w roli trenera Sandecji Ryszard Kuźma nie mógł sobie wymarzyć. Jego podopieczni po świetnym meczu pokonali trudnego rywala ze Świnoujścia, awansując do 1/8 Pucharu Polski, a ozdobą zawodów były efektowne gole.

Dawno już sądeccy kibice nie oglądali z taką determinacją walczących swych ulubieńców. Pożegnali ich długotrwałymi oklaskami. "Biało-czarni" oraz ich trener na te owacje w sobotę jak najbardziej zasłużyli.

Kuźma zapowiadał, że postara się przywrócić sądeczanom ich dawny, oparty o ofensywę, styl gry. I już w potyczce z Flotą widoczne były pierwszego efekty tych zamierzeń. Nie wszyscy widzowie zdążyli zając miejsca na trybunach, gdy gospodarze objęli prowadzenie. Maciej Bębenek skorzystał z dokładnego podania Łukasza Grzeszczyka, by uderzeniem z 16 m posłać piłkę do siatki. Goście wyrównali po strzale z jeszcze większej odległości. Z ok. 30 m idealnie przymierzył Ensar Arifović. Od tego momentu zarysowała się lekka przewaga gości. Kolejnego gola zdobyli wszak miejscowi. W zamieszaniu powstałym na przedpolu Konrada Forenca najprzytomniej zachował się Arkadiusz Czarnecki, mocnym kopnięciem z 10 m umieszczając futbolówkę w bramce.

Po zmianie stron mądra, zasadzająca się na wciąganiu rywali na własną połowę i wyprowadzaniu szybkich kontr taktyka Sandecji przyniosła efekt w postaci trzeciego gola. Z rzutu wolnego piłkę w pole karne wrzucił Adam Mójta, a 17-letni Przemysław Szarek tak sprytnie przyłożył do niej nogę, że kompletnie zmylił golkipera Floty. Podopieczni trenera Bogusława Baniak odzyskali wkrótce golowy kontakt, ale ostatnie słowo należało do sądeczan. Mójta precyzyjnie wykonał rzut wolny z 17 m i futbolówka zakończyła lot w okienku.

Warto podkreślić, że do meczu o PP Sandecja przystąpiła już bez Pawła Nowaka, który rozwiązał z nią kontrakt. W roli dyrygenta zespołu udanie zastąpił go Grzeszczyk.

Sandecja Nowy Sącz - Flota Świnoujście 4:2 (2:1)
1:0 Bębenek 5, 1:1 Arifović 15, 2:1 Czarnecki 38, 3:1Szarek 54, 3:2 Arifović 60, 4:2 Mójta 78.

Sędziowali Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie) oraz Bartłomiej Lekki (Zabrze) i Damian Rokosz (Rogoźnik). Żółte kartki: Szczepański (57), Bębenek (68), Szarek (86) - Bodziony (69), Opałacz (77). Widzów 1000.

Sandecja: Cabaj - Makuch, Czarnecki, Szarek, Mójta - Bębenek, Petran, Szczepański (73 Słaby), Grzeszczyk, Zawiślan (81 Certik) - Giel (89 Fałowski).

Flota: Forenc - Kieruzel, Zalepa, Jasiński, Opałacz - Niewiada (75 Szałek), Nnamani (57 Nwaogu), Arifović, Mysiak (46 Bodziony), Grzelak - Śpiączka.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska