18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dunajec straszy mieszkańców gm. Chełmiec

Emilia Drożdż
Aneta Porębska, synowa Agaty, pokazuje, w którym miejscu należy dobudować wał
Aneta Porębska, synowa Agaty, pokazuje, w którym miejscu należy dobudować wał Emilia Dróżdż
Gdy tylko opady deszczu są większe, Dunajec i okoliczne potoki zalewają kilkanaście gospodarstw we wsi Dąbrowa. Powódź z 1997 r. wiele rodzin pozbawiła życiowego dorobku. Nie oszczędziła ich także z 2010 r.

- Ostatnim razem musieliśmy odnawiać całe mieszkanie podpiwniczone - żali się Agata Porębska.

W latach 70. minionego wieku na prawym brzegu Dunajca zbudowano kilkukilometrowy wał przeciwpowodziowy od osiedla Helena w Nowym Sączu, przez Zabełcze, po Wielopole i Dąbrową. W ostatniej wiosce zakręca w kierunku miejscowości Ubiad. Nie chroni przed podtopieniem tych, którzy wybudowali domy wzdłuż drogi krajowej z Nowego Sącza do Krakowa. Kiedy bowiem budowano wał, ta część wsi pozostawała obszarem rolniczym, a nie, jak dziś, przemysłowym.

Po ostatniej powodzi mieszkańcy rozpoczęli starania o budowę wału także wzdłuż pozostałej części wsi, aż do Kurowa. Kilkadziesiąt osób podpisało prośbę do wójta Chełmca, aby poparł ich starania w Małopolskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie. W październiku 2010 r. przyszła odpowiedź, że o środki na inwestycję można starać się w chwili, kiedy gmina przygotuje projekt obwałowania i sporządzi kosztorys przedsięwzięcia.

Przygotowanie projektu zabezpieczenia przeciwpowodziowego na odcinku ok. kilometra w Dąbrowej i tyle samo na lewym brzegu Dunajca we wsi Marcinkowice to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wójt Bernard Stawiarski nie zlecił dotąd nikomu tego zadania.
- My wyłożymy pieniądze, a kto nam zagwarantuje, że znajdą się w budżecie państwa na budowę wału? - tłumaczy się Stawiarski.
Oczekiwanie na inwestycję może potrwać nawet 10 lat, a nawet dłużej. Od kilku miesięcy realizowany jest rządowy "Program ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły", który zakłada w latach 2010-2030 modernizację systemu ochrony przed powodzią dla kilku województw, w tym Małopolski. Tomasz Sedąg, zastępca dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, wyjaśnia, że realizacja planu dla konkretnej gminy lub sołectwa wcześniej niż zakłada to etap wdrażania może napotkać na utrudnienia. Bożena Buczek, zastępca dyrektora ds. planowania i przygotowania inwestycji z ZMiUW w Krakowie, nie wyklucza jednak tego.

- Gospodarz gminy może wystąpić do wojewody z prośbą o jej włączenie do projektu i wcześniejsze rozpoczęcie prac - zaznacza Buczek. - Jeśli powstanie odpowiedni projekt i kosztorys inwestycji, wówczas wojewoda może przyznać środki na realizację.

Wójt Stawiarski deklaruje, że w kwietniu wystosuje do wojewody prośbę o wcześniejsze rozpoczęcie budowy wału nad Dunajcem. Zanim jednak sfinansuje projekt, chciałby mieć pewność, że gmina dostanie środki na inwestycję.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska