Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra robota Sołdry. Pięściarz z Niemiec wylądował w szpitalu

Łukasz Madej
Od lewej Jerzy Galara i Andrzej Sołdra
Od lewej Jerzy Galara i Andrzej Sołdra Archiwum GDDKIA Kraków
W 32 sekundzie V rundy zakończył się pojedynek Andrzeja Sołdry. W sobotni wieczór pięściarz z Nowego Sącza w Międzyzdrojach wygrał przez TKO ze Steve'em Kroekelem. Po walce Niemiec z połamanymi żebrami trafił do szpitala. Tym samym niespełna 27-letni zawodnik wciąż jest niepokonany.

Zanim obaj pięściarze weszli między liny, wiadomo było, że Niemiec doświadczeniem góruje na Polakiem. 30-latek stoczył aż 37 walk, co przy trzech pojedynkach Sołdry musiało budzić respekt.

- Doświadczenie ma większe, bo boksował już sześć, osiem czy dziesięć rund, a to dopiero moja pierwsza walka trwająca sześć rund. Wszystko okaże się jednak w ringu. Myślę, że walka pójdzie po mojej myśli. Zrobię tak, żeby doświadczenie nic mu nie dało - mówił przed starciem wyraźnie pewny siebie Sołdra.

Bokser z Nowego Sącza równie pewnie czuł się dzień później w ringu. Walka od początku toczyła się pod jego dyktando. - Nie jestem rozbity, nie mam żadnych śladów. Za tydzień mógłbym znów boksować - szeroko uśmiechał się już po jej zakończeniu.
Niemiec był jak do tej pory najtwardszym rywalem, z jakim walczył Sołdra. - Ma twardą, szczelną gardę. W ogóle nie mogłem się przez nią przebić. Udało mi się w piątej rundzie i dał sobie spokój - opowiadał niepokonany Polak.

W narożniku bardzo mocno występ swojego podopiecznego przeżywał trener Jerzy Galara.

- Powinienem bić więcej ciosów, tak jak podpowiadał mi trener, ale to była moja pierwsza "sześciorundówka". Chciałem zobaczyć, co będzie się działo, żeby się nie zajechać - tłumaczył pięściarz z Nowego Sącza. - W czwartej rundzie Niemiec dostał trzy potężne ciosy w wątrobę, ale zabrzmiał gong i nie udało mi się wówczas zakończyć walki. W piątej rundzie trafiłem rywala w okolice splotu i walka się skończyła (trzymający się bolącego miejsca Niemiec odmówił jej kontynuowania - przyp. ŁM.). Jak wytrzymałem kondycyjnie? Świetnie, myślałem, że będzie gorzej. Dobra robota i jedziemy dalej - dodał.

Po tym pojedynku w kategorii superśredniej kariera Andrzeja nabierze rozpędu. W sobotę pięściarz z Nowego Sącza oficjalnie zadebiutował w barwach grupy Babilon Promotion. W tym roku jeszcze kilka razy wyjdzie między liny.

Głównym wydarzeniem gali boksu zawodowego w Międzyzdrojach było starcie Krzysztofa Głowackiego z Meksykaninem Felipe Romero. Polak wygrał przez techniczny nokaut w szóstej rundzie i zdobył pas WBO Inter-Continental wagi junior ciężkiej.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

 
Krakowski szybki tramwaj na pięciu nowych trasach - sprawdź!
 
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska