MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dług z innego świata

Artur Drożdżak
Znikają granice i państwa, powstają inne, ale pewne rzeczy pozostają niezmienne: niezapłacone rachunki. Ledwie w 1918 r. Polska odzyskała nie-podległość przekonała się o tym 54-letnia Salomea B. 53-letni Józef B. mieszkaniec krakowskiego Podgórza, w CK armii spędził większość życia.

Rzadko odwiedzał rodzinne strony, więc gdy tyko się pojawił jego piękniejsza połowa Salomea hojnie obdarzała go wdziękami. Owoce tych erotycznych uniesień były aż nadto widoczne. W 1900 r. urodziła się im córeczka Regina, cztery lata później syn Antoni, w 1906 r. żywotny Józef junior, w 1908 r. - Marcjanna, a w 1912 r. Aniela.

W takiej sytuacji nie dziwiło postępowanie urzędów, które w 1915 r. przyznały kobiecie zapomogę, dostawała na utrzymanie każdej z pociech dziennie 4 korony, potem podwyższono kwotę do 10 koron i 80 halerzy.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości do pracy wzięli się księgowi i zaczęli podsumowywać dokonania poprzedniej epoki. Skrupulatnie sprawdzono też rachunki Salomei B. i okazało się, że coś tu nie gra. Żądano wyjaśnień.

- Faktycznie mąż skończył służbę w 1917 r., a ja dalej pobierałam zasiłek do 30 listopada 1918 r. Robiłam to z nędzy - mówiła kobieta. Sprawa trafiła o prokuratora, ale najpierw księgowi wyliczyli, że Salomea pobrała kilka tysięcy koron. - I tyle proszę nam oddać - zażądali urzędnicy. Kobieta aż usiadła z wrażenia.
Józef B. zwolniony z wojska ze względu na stan zdrowia wiedział, że żona pobiera zasiłek ale nie protestował. - Byłem chory, bez pracy, bez gotówki. Skorzystaliśmy z okazji - tłumaczył się.

Mimo, że przed sądem Salomea B. przyznała się do winy to potraktowano ją surowo. Za oszustwo dostała rok więzienia. Skuteczna była apelacja adwokata i karę zmniejszono do dwóch miesięcy, a potem Marszałek Piłsudski wydał dekret, na mocy którego wymierzoną karę złagodzono o połowę. Do odsiadki pozostał miesiąc. Salomea B. prosiła jeszcze o odroczenie kary motywując to tym, że cierpi na "szczególnie dotkliwe i skomplikowane przypadłości żołądkowe wymagające pielęgnacji domowej". Prośby nie uwzględniono.
Historia pokazuje, że ustrój państwa może się zmienić, ale stare rachunki trzeba spłacić. W przypadku Salomei B. była to gigantyczna kwota 5503 koron i 60 halerzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska