Atletico ma już siedem punktów straty do Realu Madryt – którego tydzień wcześniej rozgromiło u siebie 4:0 – i sześć do Barcelony. - Nie sądzę, aby ten wynik przesądzał o losach mistrzostwach kraju – powiedział trener „Los Colchonores”, Diego Simeone.
Celta w tym sezonie gra przeciętnie, zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Potrafi jednak od czasu do czasu zaskakiwać. Z Atletico zremisowała w Madrycie 2:2, a z Barceloną wygrała na jej boisku 1:0. Nie ma tylko patentu na Real, któremu uległa w Madrycie 0:3.
W niedzielnym spotkaniu z Atletico gospodarze zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, przerywając rywalom serię czterech zwycięstw. To oni dyktowali warunki gry, a w drugiej połowie strzelili dwie bramki: w 57 minucie Nolito z rzutu karnego i w 76 minucie Fabian Orellana.
- W pierwszej połowie zdecydowałem się na niewłaściwe ustawienie i źle zestawiłem wyjściową jedenastkę. Straciliśmy przez to 45 minut. To był mój błąd, przyznaję się do tego – wyznał Simeone.
Trener Atletico w wyjściowym składzie wystawił m.in. aż trzech napastników: Antoine'a Griezmanna, Mario Mandżukicia i Fernando Torresa. - Dziś to nie wypaliło. Nie wiem jednak, czy wrócę do tego w przyszłości. Zobaczymy – podkreślił Simeone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
