MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Derby Wielkopolski na remis. Rezerwy Lecha Poznań remisują z KKS Kalisz. Lechici łapią oddech w walce o utrzymanie

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Rezerwy Lecha Poznań remisują w derbach Wielkopolski z KKS Kalisz 1:1.
Rezerwy Lecha Poznań remisują w derbach Wielkopolski z KKS Kalisz 1:1. ADAM JASTRZEBOWSKI
Rezerwy Lecha Poznań w ostatniej kolejce przegrały na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn 0:1. W ramach 31. kolejki podopieczni trenera Artura Węski podejmowali KKS Kalisz. W derbach Wielkopolski byliśmy świadkami dwóch bramek. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, po bramce Huberta Sobola. W drugiej połowie stan rywalizacji wyrównał Maciej Wichtowski, wykorzystując pewnie jedenastkę. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Trener Artur Węska dokonał kilku zmian w składzie, względem ostatniego spotkania. Do zespołu powrócili Mateusz Pruchniewski, Bartosz Tomaszewski, Igor Brzyski i Kamil Jakóbczyk, którzy wystąpili od pierwszej minuty. Ponadto, w kadrze meczowej zabrakło miejsca dla Norberta Pacławskiego. Z kolei w ekipie gości mogliśmy zobaczyć byłych zawodników Lecha Poznań – Huberta Sobola oraz Patryka Walisia.

Lech II od pierwszej minuty musiał odrabiać straty

Rezerwy Kolejorza rozpoczęły mecz fatalnie. Maciej Orłowski stracił futbolówkę pod pressingiem i Michał Bednarski dostarczył ją do Huberta Sobola. Ten nie miał większych trudności z pokonaniem Pruchniewskiego i od pierwszej minuty podopieczni trenera Artura Węski musieli gonić wynik.

W 7. minucie lechici byli blisko wyrównania. Jakóbczyk wykorzystał błąd Wiktora Smolińskiego i do piłki dopadł Maksym Pietrzak, który miał całą lewą flankę dla siebie. Młody skrzydłowy wbiegł w pole karne i oddał mocny strzał po ziemi. Futbolówka nieznacznie minęła prawy słupek Krakowiaka.

Z czasem zarysowała nam się przewaga gospodarzy, chociaż od 20. minuty to ponownie KKS Kalisz zaczął dochodzić do głosu. Goście grali systemem 3-4-3 i było widać tego efekty - podopieczni trenera Marcina Wożniaka zdobywali przestrzenie w bocznych sektorach boiska i raz po raz próbowali zaskoczyć Pruchniewskiego strzałami z dystansu. Młodzi lechici natomiast nie korzystali z przewagi w środku pola i budowanie ataku pozycyjnego pozostawiało sporo do życzenia.

W drugim kwadransie poważny błąd popełnił Gawlik, z którego nie skorzystał Kornobis. 19-letni skrzydłowy stanął oko w oko z Krakowiakiem, jednak młody lechita podjął złą decyzję, wycofywając futbolówkę na przedpole. W tej sytuacji trzeba było po prostu uderzyć. 

Pod koniec pierwszej połowy obie ekipy miały swoje okazje, jednak nie byliśmy świadkami kolejnych trafień. Do przerwy to goście schodzili z jednobramkowym prowadzeniem do szatni.

Lechici łapią oddech w walce o utrzymanie

Po zmianie stron lechici mieli spore trudności z przeprowadzeniem składnej akcji. Piłkarze KKS Kalisz stosowali wysoki pressing i byli przyklejeni do zawodników gospodarzy. Lechici wyszli z kontrą, jednak ponownie zawiodła decyzyjność. Kamil Jakóbczyk próbował dograć do Igora Kornobisa, jednak piłka nie trafiła do adresata i wciąż mieliśmy 1:0 dla KKS Kalisz.

Goście grali bardzo odpowiedzialnie, płynnie i nie podejmowali zbędnego ryzyka. Z kolei trener Artur Węska postanowił przeprowadzić trzy zmiany w 61. minucie. Na boisko weszli Karol Kalata, Jan Niedzielski i Szymon Pawłowski w miejsce Ksawerego Kukułki, Igora Brzyskiego i Igora Kornobisa.

Niestety, szkoleniowiec poznańskich rezerw był zmuszony dokonać wymuszonej zmiany. Karol Kalata doznał urazu i w 76. minucie musiał opuścić plac gry. W jego miejsce pojawił się Maksym Czekała.

W końcu w 79. minucie długie piłki lechitów przyniosły efekt. Wichtowski wrzucił piłkę w pole karne i Adam Dębiński sfaulował Igora Stankiewicza. Arbiter wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie zamienił na bramkę Maciej Wichtowski i mieliśmy 1:1.

Gospodarze mieli wiele pożytku z Pawłowskiego i Dziuby. Od momentu wejścia doświadczonego pomocnika gra lechitów była poukładana, chociaż ekipa trenera Marcina Woźniaka również stwarzała zagrożenie.

W 89. minucie arbiter główny - Aleksander Borowiak pokazał czerwoną kartkę trenerowi Arturowi Węsce za dyskusje.

Chwilę później, zespół z Kalisza przeprowadził bardzo efektowną akcję. W jej efekcie Bednarski stanął oko w oko z Pruchniewskim, ale młody golkiper popisał się kapitalną interwencją.

W doliczonym czasie gry zdecydowanie więcej jakości miała drużyna przyjezdna. Niemniej spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Taki wynik nie poprawił znacząco sytuacji obu ekip, ale z całą pewnością lechici mogą złapać oddech w walce o utrzymanie.

Warto zauważyć, że Lech oddał zaledwie jeden celny strzał w meczu.

Lech II Poznań – KKS Kalisz 1:1 (0:1)

Bramki: Wichtowski 81. - Lech II Poznań, Sobol 1. – KKS Kalisz

Lech II Poznań: Pruchniewski – Orłowski, Tomaszewski, Wichtowski, Kukułka (62. Kalata, 78. Czekała) – Brzyski (62. Niedzielski), Nadolski, Dziuba, Kornobis (62. Pawłowski), Pietrzak (33. Stankiewicz) - Jakóbczyk

KKS Kalisz: Krakowiak – Białczyk, Smoliński, Gawlik, Kieliba, Staszak – Cierpka, Bednarski, Wysokiński (82. Kalenik), Gordillo - Sobol (74. Putno)

Kartki: Wichtowski 31., Niedzielski 67., Stankiewicz 89. – Lech II Poznań, Cierpka 69., Debiński 80., Gawlik 88., Kalenik 90. - KKS Kalisz

Sędziował: Aleksander Borowiak (Poznań)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski