MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dębica: fałszywy policjant wlepiał mandaty

Paweł Chwał
Łukasz I. trafił do aresztu. Przyznał się już do kilku oszustw. Za każdym razem przedstawiał się, że jest policjantem
Łukasz I. trafił do aresztu. Przyznał się już do kilku oszustw. Za każdym razem przedstawiał się, że jest policjantem Podkarpacka policja. gov. pl
Łukasz I. bardzo chciał być policjantem. Skończył dwuletnią szkołę detektywistyczną i planował złożyć dokumenty do policji. Tak przejął się rolą przyszłego stróża prawa, że już postanowił wystawiać mandaty za rzekome przestępstwa, których miały dopuścić się jego ofiary.

Policjant-przebieraniec wpadł w Dębicy, gdy próbował naciągnąć 17-letnią dziewczynę na 500 złotych. Mężczyzna nawiązał kontakt z nastoletnią mieszkanką powiatu dębickiego przez internet. Początkowo ich znajomość ograniczała się wyłącznie do kontaktów w sieci. Wreszcie umówił się z nią na spotkanie. - Gdy do niego doszło, poinformował nieletnią, że jest policjantem, okazał nawet legitymację służbową - opowiada nadkomisarz Waldemar Mytkoś z dębickiej policji.

25-latek wmówił dziewczynie, że kontaktowanie i umawianie się za pośrednictwem internetu z osobami dorosłymi jest przestępstwem, a on zajmuje się monitorowaniem takich przypadków. Przerażona dziewczyna zdążyła jeszcze dostrzec w samochodzie "funkcjonariusza" tarczę do zatrzymywania pojazdów, radiostację, a także pistolet z kaburą. - Mężczyzna powiedział, iż w drodze wyjątku mógłby za ten czyn wypisać 500 złotych mandatu. Ponieważ nie miała przy sobie takiej sumy, uzgodnili kolejny termin spotkania - relacjonuje nadkom. Mytkoś.

Tarnów: umierała samotnie, bo się nie dodzwonili

Gdy oszust pojawił się ponownie, by odebrać należność za mandat, wpadł w przygotowaną zasadzkę. Został zatrzymany przez prawdziwych stróżów prawa na Rynku w Dębicy, gdy dziewczyna wręczała mu należność za domniemany mandat. Przebierańcem okazał się 25-letni mieszkaniec sąsiedniego powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Już podczas wstępnych rozmów przyznał się, że w podobny sposób oszukał inne osoby. W notatniku, który skrupulatnie prowadził, policjanci znaleźli dane trzech kolejnych nastolatek, a także odcinki wpłat różnych kwot pieniędzy.

Policjanci znaleźli przy nim też pistolet-straszak, wspomnianą tarczę do zatrzymywania pojazdów, gaz oraz etui ze starego wzoru legitymacji policyjnej, w którym trzymał swoją przerobioną legitymację. Radiostacja, którą 17-latka widziała w jego pojeździe, okazała się radiem CB. Oprócz tego, mężczyzna miał kilka telefonów komórkowych oraz kart startowych z różnych sieci, aparat fotograficzny, antyradar i bloczki pokwitowań za wpłaconą gotówkę. Będzie odpowiadał za usiłowanie oszustwa i podawanie się za policjanta.

- Wszystko wskazuje jednak na to, że lista zarzutów na tym się nie skończy, a 25-latek ma na sumieniu jeszcze inne przestępstwa - mówi Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy.
Sprawdzane jest m.in., czy Łukasz I. podając się za policjanta nie wyłudzał np. pieniędzy podczas zainscenizowanych przez niego kontroli drogowych.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska