– Nie złożyłem dymisji – powiedział nam Dariusz Wdowczyk. – W czwartek było trochę emocji, związanych z pożegnaniem kilku osób w klubie, również moich asystentów i rzeczywiście targały mną różne odczucia. Ale przemyślałem sprawę i nie zamierzam się poddawać. Zostaję w Wiśle, pracuję dalej i zrobię wszystko, żeby podnieść ten zespół.
Dariusz Wdowczyk przyznał, że poprowadzi zespół w piątkowym meczu sparingowym w Kalwarii Zebrzydowskiej z miejscową Kalwarianką.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?