Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy wiedziałeś, że we Wrocławiu wynajmiesz profesjonalnego catsittera? Kocia niania opowiada o kulisach jej pracy

Aneta Kolesińska
Aneta Kolesińska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Zbliża się sezon urlopowy, zapewne wielu wrocławian stanie przed trudnym pytaniem: kto zajmie się ich pupilami pod ich nieobecność? Najczęściej prosimy o pomoc znajomych, ale okazuje się, że ludzie coraz częściej sięgają po usługi tzw. petsitterów. Jakie są kulisy tej pracy i czy warto korzystać z usług "kociej niani"?

We Wrocławiu catsitting nie jest jeszcze na tyle popularny, jednak jak twierdzi nasza rozmówczyni, to biznes z potencjałem i przyszłością. Na czym polega praca kociej niani? Sprawdź szczegóły.

Kociarze nie mają łatwo. Ale czy każdy może zostać kocią nianią?

Opiekunowie na wynajem najczęściej skupiają swoje usługi na psach, jednak znajdziemy we Wrocławiu kilka opcji dla catsittingu. Zapytaliśmy o kulisy tej pracy profesjonalną catsitterkę, która swoje doświadczenie przez wiele lat zdobywała w Londynie.

Często catsitting jest traktowany jako dodatkową forma zarobku. Decydują się na nią osoby, które zwyczajnie kochają zwierzęta i mają doświadczenie w opiece nad nimi. Z catsittingiem na pełen etat przydatne będzie rozumienie kociej behawiorystyki, ale także umiejętność pracy z klientami.

- Z mojego doświadczenia z Wielkiej Brytanii wiem, że klienci zawsze szukają u catsittera odpowiedzialności i doświadczenia - mówi Emi Pruss.

Nie masz z kim zostawić kota na wyjazd? Zadzwoń do catsittera

Jak wspomina Emi, ważna jest także dobra organizacja. Często klienci korzystają z jej usług podczas długoterminowych wyjazdów, więc to ważne, by zaplanować pracę jak najlepiej.

- Przed założeniem firmy byłam m.in. kurierem czy dyspozytorką. Zawsze byłam dobrze zorganizowana, więc prowadzenie biznesu logistycznie przychodzi mi z łatwością, co doceniają moi stali klienci. I to nie tylko dlatego, że zajmuję się ich pupilami, ale także czasem pomagam w organizacji i funkcjonowaniu domu.

Kocia niania w twojej okolicy - catsitterzy z Wrocławia

Obecnie popularność tego biznesu rośnie, według Emi przyczyną może być podwyższenie standardów życia i większa świadomość ludzi. Pewne schematy są przełamywane i ludzie zaczynają dostrzegać, że catsitting nie sprowadza się tylko do podstawowej "obsługi" kota, ale również oznacza zabawę z kotem czy socjalizację.

Nie masz z kim zostawić swojego kota, a wyjeżdżasz z Wrocławia. Sprawdź, jakie usługi może oferować profesjonalny catsitter!
Nie masz z kim zostawić swojego kota, a wyjeżdżasz z Wrocławia. Sprawdź, jakie usługi może oferować profesjonalny catsitter! Emi Pruss / Cats Cats Cats!

- Wydaje mi się, że Polskie społeczeństwo się bogaci, ma tę dodatkową warstwę w budżecie, żeby pozwolić sobie na moje, nie ukrywajmy, dodatkowe w sferze wydatków usługi. Jeśli masz opcję poprosić sąsiada o nakarmienie kota, ale wynajmujesz catsitterkę to znaczy, że chcesz, by twoim zwierzakiem zajął się profesjonalista z zapleczem.

Oczywiście istnieją też hotele dla zwierząt, jednak koci opiekunowie nie wybierają ich tak chętnie z uwagi na charakter pupili, które nie lubią być przenoszone. Wielu opiekunów na wynajem oferuje swoje usługi przez Internet. We Wrocławiu umówienie catsittera jest możliwe np. przez usługę Petsy czy Pethome.

Ile może zarobić catsitter?

Zarobki zależą od ilości klientów oraz długości wizyt. Średnio za pół godziny opieki nad kotem, gdzie wliczone jest karmienie, uprzątnięcie kuwety oraz zabawa, catsitter dostaje około 50 zł.

Nie masz z kim zostawić swojego kota, a wyjeżdżasz z Wrocławia. Sprawdź, jakie usługi może oferować profesjonalny catsitter!
Nie masz z kim zostawić swojego kota, a wyjeżdżasz z Wrocławia. Sprawdź, jakie usługi może oferować profesjonalny catsitter! Emi Pruss / Cats Cats Cats!

Wizyty Emi, zazwyczaj odbywają się raz lub dwa razy dziennie. Zdarza się, że z noclegiem w miejscu zamieszkania kota, kiedy to catsitter wprowadza się tymczasowo. Dzięki takiej usłudze kot nie tylko ma towarzystwo, ale mieszkanie zyskuje opiekuna - rośliny podlane, a i poczta nie zalega w skrzynce tygodniami.

A Ty, komu zostawiłbyś swojego kota podczas wyjazdu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska