Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia: Marcin Krzywicki odchodzi, ale nie wraca

Jacek Żukowski
Marcin Krzywicki wciąż jest zawodnikiem Cracovii
Marcin Krzywicki wciąż jest zawodnikiem Cracovii Andrzej Banaś
Cracovia - mimo wielu zmian w kadrze, jakie nastąpiły na przestrzeni ostatnich kilku lat - ma wciąż ogromne problemy z napastnikami. Niby są, ale nie wykonują najważniejszej czynności im przynależnej - nie strzelają bramek.

Rząsa: Praca dla reprezentacji to intrygujące impulsy

Jej zawodnikiem, choć wypożyczonym do Ruchu Radzionków, jest wciąż Marcin Krzywicki.

- Zostałem wypożyczony latem na cały sezon, z opcją rozwiązania umowy po rundzie - mówi zawodnik. - Chcę z tego skorzystać i będę musiał wrócić do Cracovii. W Radzionkowie wszystko się sypie, odchodzą zawodnicy ze względów finansowych. Początek sezonu miałem dobry, dopóki nie złapałem kontuzji. Przez nią opuściłem wiele meczów. Zdobyłem dwie bramki, ale w meczu z Arką Gdynia doznałem pęknięcia kości śródstopia. Miałem 3-tygodniową przerwę, za szybko chyba chciałem wrócić, ból doskwierał i nie byłem już sobą. Teraz już jest lepiej, od początku stycznia zacznę treningi. W Radzionkowie zaproponowano mi rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, ale nie podpisałem go, nie przystając na warunki.

Gdzie będzie grał wiosną zawodnik? Tego nie wiadomo, musi stawić się na badania w Ruchu 6 stycznia i na trening 9 stycznia. Z Cracovii nie dostał na razie żadnej wiadomości jakoby miał wracać. A gdyby taka przyszła?

- Chętnie wrócę - deklaruje zawodnik.

Już z nieco innej perspektywy mógł obserwować to, co działo się jesienią w "Pasach", z oddali.

- Ciężko mi jest powiedzieć co się dzieje, od kilku lat jest to samo - mówi. - Personalnie zespół jest inny, są indywidualności, w klubie są pieniądze, jest piękny stadion, rzesze kibiców... Mam nadzieję, że runda wiosenna będzie o wiele bardziej pomyślna.

Co będzie dalej z Krzywickim?

- Jesień nie była dla mnie bardzo udana, strzeliłem dwie bramki, potem było już gorzej - mówi. - Chcę wrócić i powalczyć o miejsce w składzie. Może teraz się uda.

Wiadomo było, że przed jesienią najlepszym rozwiązaniem dla mnie było wypożyczenie - do takich wniosków doszliśmy z trenerem i dyrektorem Rząsą. Przychodził Andrzej Niedzielan i miał strzelać gole, a stało się inaczej. Gdzie indziej strzelał, a w Krakowie... Chwalono go, że walczył. Ja robiłem to samo, ale nie strzelałem bramek i byłem krytykowany...

Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska