Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co będzie dalej z budynkiem dawnego starostwa w Olkuszu?

Katarzyna Ponikowska
Budynek dawnego starostwa to już ruina. Urzędnicy od lat co jakiś czas "budzą się" i próbują znaleźć rozwiązanie sytuacji. Burmistrz i starosta wysyłają do siebie pisma, zamiast porozmawiać osobiście
Budynek dawnego starostwa to już ruina. Urzędnicy od lat co jakiś czas "budzą się" i próbują znaleźć rozwiązanie sytuacji. Burmistrz i starosta wysyłają do siebie pisma, zamiast porozmawiać osobiście archiwum
Powiat olkuski i gmina próbują dogadać się, co dalej z budynkiem dawnego starostwa. Nie wiadomo, czy dojdą do porozumienia.

Zarząd powiatu olkuskiego złożył propozycję, że odda gminie Olkusz połowę udziałów budynku dawnego starostwa w zamian za część obiektu, w którym siedzibę ma Zespół Szkół Specjalnych. Gminnym urzędnikom ten pomysł nie podoba się, ale ostatecznie to radni zadecydują, co dalej z popadającym w ruinę obiektem.

- Przedstawiona przez powiat propozycja nie jest dla nas korzystna, wobec czego konieczne będą dalsze konsultacje - podkreśla Michał Latos z Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu. Jednocześnie zwraca uwagę na to, powiat połowę udziałów otrzymał za darmo na mocy uchwały rady miejskiej z 2006 r. Gmina rozważa m.in. zwrot wydatków poniesionych od tego czasu przez powiat. - Choć i w tym przypadku konieczne jest dopracowanie szczegółów - nie ukrywa Latos. - W tej chwili trwają rozważania nad możliwymi rozwiązaniami, które byłyby satysfakcjonujące dla obu stron i umożliwiły podjęcie konkretnych działań w celu przebudowy budynku dawnego starostwa - podkreśla Latos.

Ostateczną decyzję muszą podjąć radni. Warunkiem jest jednak wcześniejsze przygotowanie projektu uchwały. Ten powstanie dopiero wtedy, gdy obie strony zgodzą się, co do warunków przekazania udziałów.

Część radnych zgadza się z urzędnikami. - Powiat powinien zwrócić gminie swoje udziały, a ta powinna zapłacić z kolei powiatowi za nakłady, które poniósł na utrzymanie części budynku - uważa radny Apolinary Ćwięczek.

Innego zdania jest Grzegorz Tomsia. - Trudno się w tej sytuacji rozliczać co do złotówki. Uważam, że powiat złożył dobrą ofertę i gmina powinna ją przyjąć - zaznacza. Zdaniem Tomsi gmina popełniła ogromny błąd, oddając kiedyś 50 procent udziałów starostwu.
Ale co do jednego radni są zgodni. Dobrze, że w ogóle jest wola zarówno ze strony starostwa, jak i gminy, by wreszcie coś z tym budynkiem zrobić. - Dobrze, że dyskusja się zaczęła. Już dawno obie strony powinny ubiegać się o środki na odnowę i modernizację budynku, choćby z Unii Europejskiej. Ale przespali tę okazję - zauważa radny Roman Piaśnik.

Jednak gdyby teraz powiat i gmina dogadały się, jest szansa nadrobić stracony czas.
- Temat ciągnie się zbyt długo. To działa na niekorzyść budynku, który już się praktycznie rozsypuje - zaznacza Tomsia. - Utrzymanie takiego obiektu to niewątpliwie duże obciążenie finansowe dla gminy, ale łatwej będzie pozyskać środki na wyremontowanie obiektu, jeśli jego stan prawny będzie uregulowany - dodaje.

Powiat z kolei uważa, że złożona przez nich oferta jest dobrym rozwiązaniem. Nie zgadza się z tym, że dostał udziały za darmo, bo były starosta i tak miał zamiar wystąpić o to mienie. - Negocjacje cały czas trwają. Mamy nadzieję, żę się dogadamy. Leży to w naszym wspólnym interesie - uważa Barbara Rzońca, starosta olkuski. Podkreśla też, że jeśli gmina się nie zgodzi, powiat ma kilka innych pomysłów. - Za wcześnie jednak o nich mówić - zastrzega.

Olkuscy urzędnicy podkreślają, że gmina już w poprzednim roku zwróciła się do powiatu z prośbą o zgodę na udział oraz partycypację w kosztach przebudowy i zagospodarowania budynku dawnego starostwa w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. - W tej chwili czekamy na jakieś stanowisko - mówi Latos.

- Od 27 grudnia 201 r., kiedy zmienił się zarząd powiatu olkuskiego, nie widziałam takiego pisma - odpowiada Rzońca. - Jednak w naszej sytuacji finansowej trudno byłoby o dodatkowe pieniądze na przebudowę obiektu - dodaje.

Jedno jest pewne, jeśli propozycja powiatu nie przejdzie, będzie musiał zwrócić gminie segment budynku, w którym obecnie urzęduje Zespół Szkół Specjalnych.

- Chcemy, żeby szkoła została w tym miejscu, w którym jest teraz. Taka jest też wola rodziców i nauczycieli. Jeśli się jednak nie uda, na pewno znajdziemy dla placówki inne miejsce - zapewnia starosta.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska