Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanowskie: nowe busy dla Brata Alberta

Magdalena Balicka
Adam Potocki, chrzanowski starosta nie poskąpił grosza na wozy dla niepełnosprawnych
Adam Potocki, chrzanowski starosta nie poskąpił grosza na wozy dla niepełnosprawnych fot. Magdalena Balicka
Wielka radość u podopiecznych z Warsztatów Terapii Zajęciowej działających przy Fundacji Brata Alberta w Chrzanowie, Trzebini i Libiążu. Niepełnosprawni właśnie otrzymali trzy nowiutkie minibusy warte ponad pół miliona złotych. Dzięki nim, by dojechać na zajęcia terapeutyczne czy wycieczki integracyjne, nie będą musieli już więcej korzystać z komunikacji miejskiej czy pożyczanych minibusów. W komfortowych warunkach dojadą pod samą siedzibę stowarzyszenia w swej miejscowości. Oprócz dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych do zakupu wozów dołożyło się chrzanowskie starostwo.

Z zazdrością spoglądają na nowe dary dzieci z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w sąsiednim Oświęcimiu.

- Wprawdzie kilku, a nawet kilkunastoosobowe minibusy i tak nie rozwiązałyby naszego problemu z dowozem uczniów na basen w Brzeszczach, bo klasa liczy 30, jednak pomocy finansowej, jaką zapewnia chrzanowskie starostwo swoim placówkom, możemy im tylko pozazdrościć - wyznaje Jacek Polak, dyrektor SOSW w Oświęcimiu. - Od lat walczymy o nową siedzibę, która zapewniłaby naszym dzieciom godne warunki i własną salę do ćwiczeń - dodaje.

Wprawdzie chrzanowskie warsztaty miały do dyspozycji własny minibus, jednak jego stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia. Jak przyznają pracownicy, stary, rozklekotany pojazd często odmawiał posłuszeństwa i najczęściej trzeba było płacić prywatnym przewoźnikom. Teraz w nowym, przestronnym iveco każdy znajdzie komfort i wygodę. - To dla nas spełnienie marzeń - wyznaje Anna Dorak, psycholog z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Chrzanowie. Jej placówka zakupiła wóz dla 16 osób. Stary samochód mieścił tylko ośmioro. - Zaoszczędzimy nie tylko na odstępnym za wynajęcie wozu, ale także na paliwie. By dowieźć wszystkich do siedziby nie trzeba będzie kursować kilka razy - cieszy się Aleksandra Szuban, księgowa WTZ z Chrzanowa. Jej sąsiedzi z warsztatów w Trzebini i Libiążu zakupili nieco mniejsze pojazdy, volkswageny na dziewięć osób, po 136 tys. złotych. - Taki wóz nam w zupełności wystarczy, bo mamy tylko 30 podopiecznych, a nie wszystkich trzeba dowozić - tłumaczy Piotr Świstak, kierownik WTZ w Libiążu. Niewykorzystane pieniądze z dotacji, czyli około 27 tys. złotych, Trzebinia i Libiąż przeznaczą na dodatkowe zajęcia rehabilitacyjne.

Piotr Świstak zaznacza, że choć ich stary wóz miał zaledwie osiem lat, już z trudem wyjeżdżał na ulice. - Codziennie pokonywał ponad 130-kilometrową trasę. Gdy licznik pokazał 250 tysięcy kilometrów, musieliśmy coraz częściej wynajmować transport - wyznaje Piotr Świstak.

Ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski, założyciel Fundacji im. Brata Alberta podkreśla, że zakup wozów byłby niemożliwy, gdyby nie spory zastrzyk gotówki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Dla powiatu chrzanowskiego kwota dofinansowania wyniosła prawie dwa miliony złotych. - W kolejnych latach będziemy starali się, by podobne prezenty trafiły do podopiecznych z sąsiednich ośrodków naszej fundacji - zaznacza ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który przyjechał do Chrzanowa specjalnie, by poświęcić nowe nabytki. - Oby tylko przez lata dowoziły naszych podopiecznych bezpiecznie do celu - życzył niepełnosprawnym z powiatu chrzanowskiego, którzy w podziękowaniu podarowali mu własnoręcznie namalowane obrazy.

Kraków: przetestujmy razem nową siatkę połączeń. Pierwsze zgłoszenia! [AKCJA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska