Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Kamienice sypią się jak domki z kart

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Kamienica przy ul. Grzybowskiego w Chrzanowie
Kamienica przy ul. Grzybowskiego w Chrzanowie Sławomir Bromboszcz
Trzy tygodnie temu zwaliła się ściana kamienicy przy ul. Mickiewicza w Chrzanowie. Nie trzeba było długo czekać, aż posypie się kolejny stary budynek.

- Runął dwumetrowy komin z cegły kamienicy przy ul. Grzybowskiego w Chrzanowie, gdzie kiedyś była piekarnia. Na szczęście znajdował się po przeciwnej stronie niż chodnik i nikt nie został ranny - mówi Piotr Bębenek, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.

Na miejsce udały się trzy zastępy straży pożarnej, które zabezpieczyły teren.

Strażacy weszli także do budynku, by sprawdzić, czy jest ktoś w środku. Nikogo nie znaleziono.

Na miejsce przybył także Łukasz Rusek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Chrzanowie, który ocenił stan kamienicy.

- Obiekt na dzień kontroli nie stwarzał zagrożenia katastrofą budowlaną - uspokaja.

Zamontowane zostały dwie dodatkowe tabliczki z informacją o złym stanie kamienicy i zakazie wstępu, natomiast znajdujący się przy niej chodnik zabezpieczono taśmą.

Największym mankamentem budynku są ubytki w dachu, które powodują dostawanie się do środka wody i osłabiają konstrukcję. W przyszłości może to prowadzić do jego zawalenia. Konieczny jest jego remont lub rozbiórka.

- Decyzja dotycząca losów budynku należy do właścicieli - podkreśla jednak Łukasz Rusek.

Problem w tym, że kamienica posiada aż 30 właścicieli, z czego połowa nie jest znana, nie wiadomo gdzie przebywa. Niestety, to problem, który dotyczy wielu pustostanów w mieście. Postępowania spadkowe nie zostały tam przeprowadzone. To utrudnia pracę inspektorom, bo ustalenie właścicieli bywa czasochłonne. Później trzeba jeszcze wyegzekwować zabezpieczenie danego budynku.

- Wkrótce powinno odbyć się spotkanie z właścicielami tej kamienicy. Będziemy starali się wypracować najlepsze rozwiązanie - dodaje inspektor.

Chrzanowianie po ostatnich wydarzeniach z niepokojem spoglądają na stare, sypiące się budynki, których nie brakuje.

- Ktoś powinien się nimi zainteresować, a nie czekać, aż dojdzie do tragedii - uważa Halina Ryszka z Chrzanowa.

Łukasz Rusek zapewnia, że inspektorzy pracują intensywnie i są bardzo uważni w tym zakresie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska