Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cenny wawelski arras trafi do internetowego muzeum [ZDJĘCIA]

Łukasz Gazur
Specjaliści od fotografowania i skanowania arrasu na potrzeby projektu Wirtualne Muzea Małopolski pojawili się we wtorek rano na Wawelu. Ich celem był arras "Szczęśliwość rajska". We wtorek został zeskanowany. Wszystko trwało około godziny. - Jego digitalizacja, czyli przeniesienie obrazu obiektu na nośniki cyfrowe, pozwoli dokładnie oddać nie tylko kolor tkaniny, ale także jej geometrię. To co powstaje, to wielkie zdjęcie, dokładnie pokazujące odległości między punktami, co porównać można do mapy - tłumaczy dr inż. Bartosz Mitka.

Poza stosowanym do tej pory w projekcie sprzętem, w celu równomiernego pomiaru tkaniny, wykorzystano m.in. skaner geodezyjny. Rezultaty nowatorskiej próby zostaną zaprezentowane już w połowie tego roku na portalu Wirtualne Muzea Małopolski pod adresem www.muzea.malopolska.pl.

Arras zatytułowany "Szczęśliwość rajska" jest opatrzony numerem 1 w muzealnym inwentarzu. To symboliczne: od niego zaczęła się historia słynnej kolekcji wawelskich tkanin. To właśnie ten jako pierwszy został zamówiony w Brukseli przez króla Zygmunta Augusta.

- Władca zamówił go ok. 1550 roku w Brukseli, w najważniejszym wówczas ośrodku produkcji takich tkanin w Europie. Wykonany został w warsztatach pracujących dla najpotężniejszych europejskich dworów, m.in. dla cesarza Karola V - mówi Magdalena Ozga z Działu Tkanin Zamku Królewskiego na Wawelu.

Arras przedstawia wydarzenia z początku biblijnej Księgi Rodzaju. Zabytek znajduje się w sali Senatorskiej Zamku Królewskiego na Wawelu, w której dosłownie zajmuje całą ścianę. Nic dziwnego: mierzy ponad 8 m szerokości i prawie 5 m wysokości.

- To jeden z największych obiektów w naszej kolekcji tkanin, choć nie największy - mówi Magdalena Ozga. Arras jest ostatnim obiektem pochodzącym z kolekcji Zamku Królewskiego na Wawelu, który będzie można zobaczyć w przestrzeni Wirtualnych Muzeów Małopolski.

Zdigitalizowane zostały także m.in. posąg św. Stanisława, pochodzący z XIV wieku oraz portret konny królewicza Władysława Zygmunta Wazy z XVII w. W sumie trafi tam 61 obiektów.

- Mamy nadzieję, że możliwość przyjrzenia się detalom tego arrasu obudzi w internautach chęć obejrzenia całej kolekcji na żywo - dodaje Magdalena Ozga.

Napisz do autora:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska