Bogdan Borusewicz był gościem Tomasza Sekielskiego w programie "Onet Rano.". Wypowiedział się on m.in. na temat słów prof. Andrzeja Zybertowicza, który cytował opinię Andrzeja Gwiazdy, jakoby rządzący podczas obrad Okrągłego Stołu przekazali władzę swoim agentom. - Powinni się odezwać ci jego przyjaciele polityczni, którzy brali udział w tych negocjacjach. To ciekawe, bo udział w tych obradach brali także przedstawiciele Kościoła. To jest dla mnie zaskakujące, że Kościół o tym nie pamięta. Przecież to był jeden z jego największych sukcesów – powiedział. - Przekaz jest taki, że Okrągły Stół, to jest moment zdrady, a jeżeli chodzi o wybory 4 czerwca, to przekaz jest inny. […] 4 czerwca trudno zanegować, ponieważ w tych wyborach, które były w pełni wolne do Senatu i częściowo do Sejmu, brali udział wszyscy Polacy. Trudno w związku z tym powiedzieć, że brali udział w zdradzie – dodał.
Źródło: Onet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?