MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia goni Wieliczkę. Trafi na listę UNESCO?

Małgorzata Więcek-Cebula
W bocheńskiej kopalni nie brakuje atrakcji dla najmłodszych
W bocheńskiej kopalni nie brakuje atrakcji dla najmłodszych Uzdrowisko Kopalnia Soli w Bochni
Dołączy do takich zabytków jak egipskie piramidy, francuski Wersal, czy Kopalnia Soli w Wieliczce. Bocheńska żupa jeszcze w tym roku może znaleźć się na liście UNESCO. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w połowie czerwca. Wcześniej, bo do końca kwietnia pojawi się tzw. lista rekomendacyjna. Nad jej kształtem toczyć się będą ostateczne dyskusje. Wpis ma ogromne znaczenie. Wieliczkę, która znalazła się na pierwszej liście UNESCO, zwiedza rocznie ponad milion turystów. Bochnię około 140 tysięcy.

UNESCO to nie tylko światowy prestiż, ale i tłumy turystów. Przekonał się o tym ks. Zbigniew Kras, proboszcz parafii św. Andrzeja w Lipnicy Murowanej, na terenie której znajduje się drewniany kościółek św. Leonarda - od 2003 roku zabytek UNESCO. - Odwiedzających przybyło nam dosłownie z dnia na dzień. Pod kościółek zaczęły przyjeżdżać autokary z turystami z całego świata - wspomina.

Takiego boomu spodziewają się też przedstawiciele kopalni. Dlatego do sezonu przygotowują się wyjątkowo sumiennie. - Są niższe ceny biletów rodzinnych, ale też sporo nowości - mówi Tomasz Ryncarz, dyrektor sprzedaży i marketingu Uzdrowiska Kopalni Soli w Bochni.

Żupa stawia przede wszystkim na unikalny mikroklimat, który panuje pod ziemią. To na jego bazie powstał podziemny ośrodek leczniczy. Kuracjuszy systematycznie tu przybywa. I co najważniejsze, widząc efekty leczenia, do kopalni wracają po kilka razy. Anna Rumak z Proszowic przyjechała tu już po raz czwarty. Jej dziewięcioletni syn cierpi na astmę. Pobyt pod ziemią działa na niego zbawiennie. - Lepiej śpi, spokojnie oddycha i ma zdecydowanie mniej ataków - wyjaśnia kobieta.

Mikroklimat chwalą też inni turyści, których spotkaliśmy w piątek obok kopalni. - Podam pani sposób na chore gardło: czterogodzinny spacer solnymi korytarzami - od razu przechodzi - zachwala starsza kobieta, która przyjechała tu na podziemną kurację z Krakowa.

Dlaczego wybrała Bochnię, skoro bliżej ma do Wieliczki? - Bo tu jest ciszej i spokojniej. Leczę się i odpoczywam - przekonuje.
A odpocząć można między innymi przechodząc Podziemną Ekspozycją Multimedialną. To wyjątkowy spacer, podczas którego turysta poznaje historię, rozwój techniki górniczej, a także podziemne żywioły, z jakimi zmagali się pracujący pod ziemią górnicy. Jest też podziemna kolejka, która pokonuje solne korytarze, ponadstumetrowa zjeżdżalnia, czy przeprawa łódkami po solnym jeziorze. - I absolutna nowość - podziemne kino - dodaje Ryncarz.

Na sam początek zaplanowano projekcję filmu przedstawiającego historię górnictwa. To jednak jeszcze nie wszystko, ciekawiej ma być także na samej trasie. Przedstawicielom kopalni udało się udrożnić dostęp do trzech kaplic położonych na głębokości pomiędzy 70 a 200 m pod ziemią. Wszystkie pochodzą z XVIII wieku i są świadectwem ogromnej religijności bocheńskich górników. Kopalnia chce je teraz odnowić. Po wsparcie finansowe wystąpiła już do UE.

Kolejnym zaplanowanym przedsięwzięciem jest montaż klimatyzacji w podziemiach. To absolutna konieczność. Ta, która obecnie obsługuje żupę, nie wystarcza. Podczas letnich miesięcy do kopalni dostaje się z ciepłym powietrzem ponad 4,5 tysiąca metrów sześciennych wody. To mniej więcej tyle, ile objętość 9 dużych basenów kąpielowych. Woda wpływa niekorzystnie na sól: niszczy ociosy i podziemne rzeźby. Ten proces musi zostać zatrzymany.

W planach kopalni są jeszcze inne zadania. Nie o wszystkich górnicy chcą jednak mówić już teraz. Obiecują , że niezależnie od tego, czy kopalnia już w tym roku znajdzie się na liście UNESCO, czy nie - atrakcji dla turystów nie zabraknie.

Rozmowa z Krzysztofem Ziębą, zarządcą komisarycznym Kopalni Soli w Bochni

Podobno każdy dzień zaczyna Pan od przeglądania strony internetowej UNESCO...
Faktycznie, codziennie sprawdzam, czy nie ma już informacji na temat zabytków, które wpisano na listę rekomendacyjną. To jeszcze oczywiście nie ostateczny kształt listy UNESCO, ale na pewno sygnał dla nas, że sprawa idzie w dobrym kierunku. My zrobiliśmy już wszystko, co mogliśmy, teraz pozostało tylko czekanie.

Bocheńska kopalnia ma być w zasadzie dopisana do wielickiej żupy, która na tej prestiżowej liście znalazła się już w 1978 roku.
Oprócz naszej kopalni, dopisany ma być też Zamek Żupny w Wieliczce. Wszystkie te solne atrakcje znajdą się pod jedną nazwą "Królewskie Kopalnie Soli w Wieliczce i Bochni".

Co kopalnia w Bochni zyska przez ten wpis?
Ogromną promocję, która będzie miała bezpośrednie przełożenie na wzrost liczby turystów. Liczę, że jeszcze w te wakacje to może być nawet 30 procent turystów więcej niż do tej pory.

Ile zabytków zostaje dopisanych w ciągu roku?
Około 30 z 40 oczekujących i rekomendowanych. Może się tak okazać, że nie zmieścimy się na liście, bo jest dużo innych kandydatów z tej części Europy. I mimo że spełniliśmy wszystkie wymagania, odpadniemy na przyszły rok. Takiego wariantu na razie jednak nie dopuszczam.

Atrakcje bocheńskiej kopalni

- Podziemna ekspozycja multimedialna. Jest to 1,5-kilometrowa trasa, podczas której turysta poznaje historię górnictwa.
- Podziemna kolejka z wagonikami, która jeździ solnymi korytarzami.
- 140-metrowa zjeżdżalnia nie tylko dla dzieci.
- Przeprawa łodzią po solnym jeziorze.
- Podziemne kino, a w nim film o historii górnictwa.
- Park archeologiczny (na powierzchni) - Osada VI Oraczy będąca rekonstrukcją XIII-wiecznej wioski.
- Zwiedzanie trasy turystycznej - bilet normalny - 38 złotych, ulgowy - 28 złotych, bilet rodzinny 2+1 - 95 zł, 2+2 - 110 zł, 2+3 - 125 zł.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska