Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Blisko, coraz bliżej. W Chrzanowie czują powiew mistrzostwa piłkarzy ręcznych Unimetal Recycling MTS w pierwszej lidze

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Szczypiorniści z Chrzanowa w tym sezonie nie przegrali jeszcze meczu
Szczypiorniści z Chrzanowa w tym sezonie nie przegrali jeszcze meczu Unimetal Recycling MTS Chrzanowianie
Unimetal Recycling MTS Chrzanów pokonał głównego kandydata do awansu, AZS AGH Kraków (33:27) i jest blisko, coraz bliżej postawienia pieczęci na mistrzostwie I ligi piłkarzy ręcznych (grupa D).

Kibice poczuli już powiew pierwszoligowego mistrzostwa, bo przewaga chrzanowian nad konkurencją do awansu wzrosła do 10 punktów. Jednak prezes chrzanowian Marcin Dęsoł zwraca uwagę, że krakowianie mają o jeden mecz rozegrany mniej, więc zaliczka wynosi siedem „oczek” na pięć kolejek przed końcem sezonu.

Fakty są jednak takie, że chrzanowianie w tym sezonie stracili pierwsze punkty dopiero w Ostrowcu Świętokrzyskim, bo rywale byli lepsi w rzutach karnych (5:4). W regulaminowym czasie był jednak remis 29:29. Mecz rozegrano w ostatni weekend lutego. Kibice mają podstawy do tego, żeby wierzyć, że mistrzostwo jest blisko, coraz bliżej.

Jeśli chodzi o derbowy mecz przeciwko krakowianom, to fundamentem sukcesu chrzanowian była konsekwencja w defensywie.

- Rywale przez całe spotkanie nie zbliżyli się do nas na bliżej niż trzy gole. Zatem, cały mecz mieliśmy pod kontrolą – uważa Marcin Dęsoł, prezes chrzanowian. - Historia zatoczyła koło. Na początku 2023 przegraliśmy jedyne spotkanie minionego sezonu, właśnie z krakowianami. Od tamtej pory nie przegraliśmy, bo i w pierwszej rundzie tego sezonu, 2023/24, wygraliśmy w Krakowie. Straty dwóch punktów w Ostrowcu Świętokrzyskim nie odbieram jako porażki. Zdobyliśmy tam punkt.

Chrzanowianie mieli pod kontrolą mecz przeciwko krakowianom
Chrzanowianie mieli pod kontrolą mecz przeciwko krakowianom Unimetal Recycling MTS Chrzanowianie

Myślami przy barażach

Chrzanowianie konsekwentnie realizują swój plan i – jeśli wszystko potoczy się zgodnie z nim – na dwie kolejki przed końcem, będą mogli fetować mistrzostwo grupy D. To jednak nie oznaczałoby końca sezonu. Przeciwnie. To przedsmak emocji związanych z Final Four, czyli turnieju mistrzów o prawo gry w pierwszej lidze centralnej.

- Wierzę, że bez większych perturbacji dobrniemy do końca ligowych zmagań, choć w ostatnich pięciu kolejach zagramy trzy wyjazdy i dwa mecze przed własną publicznością – wylicza prezes Dęsoł. - Chłopcy są nieustannie głodni gry. Mamy na tyle wyrównany skład, że trener spokojnie rotuje nim, a w żadnym stopniu nie odbija się to na jakości gry naszego zespołu. Każdy czuje się potrzebny w drużynie i nie ma mowy o żadnym przemęczeniu zawodników. Mniejsze rotacje są tylko w bramce, bo na tej pozycji niekwestionowanym liderem jest Marcin Górkowski.

Szybciej skończyć ligę

Trener chrzanowian Sławomir Szenkel wykorzystuje luki w terminarzu, aby rozgrywać mecze, kiedy inni odpoczywają. To pozwoli mu zakończyć ligowe zmagania pod koniec kwietnia, a inni będą grać o trzy tygodnie dłużej.

- To, że wybiegamy nieco w przyszłość, nie świadczy o zbytniej pewności siebie, ale o właściwym przygotowaniu do najważniejszej części sezonu – tłumaczy Marcin Dęsoł. - Przed rokiem, po zakończeniu ligi, niemal „z marszu” przyszło nam grać w turnieju mistrzów. Staramy się wyciągnąć lekcję z przeszłości. Jeśli znów wygramy ligę, będziemy mieli miesiąc na przygotowanie do baraży. Trener ma swój plan, więc nikt nie zamierza wchodzić w zakres jego kompetencji.

Na pewno poza rozgrywaniem sparingów, analizą gry potencjalnych rywali, będzie też czas na podleczenie ewentualnych urazów.

O przyszłości myślą też działacze, którzy już szukają sponsorów nie tylko w Chrzanowie, ale także okolicy. Wiadomo, że ewentualny awans wiąże się z większym budżetem. W klubie wychodzą jednak z założenia, że najpierw trzeba postarać się o sportowy sukces, a on będzie potem argumentem przetargowym w rozmowach ze sponsorami i samorządowcami.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska