Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek Nawara się obudził i zdrowieje

Dorota Czyż
Marek Nawara
Marek Nawara Jacek Kozioł/archiwum
Marek Nawara został wybudzony ze śpiączki i powoli wraca do zdrowia.

Prawdziwy przełom nastąpił w sobotę przed południem. Marszałek Małopolski co prawda jeszcze nie chodzi, ale może poruszać rękami i nogami. Poprawił się także jego wzrok - aż do soboty austriaccy lekarze twierdzili, że Nawara nie widzi ostro. Teraz wiadomo już, że nie ma problemów z ostrością widzenia.

Dobrze rokują także wykonane badania. Okazało się, że w pniu mózgu marszałka nie ma zmian. Oznacza to, że - wbrew powszechnym obawom - marek Nawara nie będzie sparaliżowany.

Marszałek przez 35 dni był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej, po tym jak 20 lutego uległ wypadkowi. Lekarze ze szpitala w Klagenfurcie wybudzali go dwa tygodnie.

Cud się ziścił. Przekażcie dobrą wiadomość przyjaciołom - cieszy się Sasuła

Przypomnijmy, że wypadkowi Nawara uległ w czasie urlopu, który spędzał w austriackich Alpach. Podczas zjazdu na nartach nagle stracił przytomność i upadł na ziemię. Odniósł obrażenia głowy, doszło do wylewu krwi do mózgu. Jego stan był wtedy krytyczny. Lekarze podjęli decyzję, aby wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej.

Kiedy marszałek przebywał w śpiączce, medycy starali się stymulować aktywność jego mózgu, m.in. poprzez puszczanie mu ulubionej muzyki. Śpiący Marek Nawara słuchał więc muzyki filmowej Ennio Morricone, a nawet kolęd. Lekarze zalecali też, żeby do niego mówić.

Sobotnia poprawa stanu zdrowia marszałka pozwala na optymistyczne prognozy na przyszłość. - Cud się ziścił - podsumowuje sytuację radny Andrzej Sasuła, przyjaciel Nawary, który najnowsze wiadomości dostał od Moniki Karlińskiej - żony marszałka, cały czas przebywającej z nim w szpitalu. Ustaliliśmy, że marszałek nie wyjdzie ze szpitala przed Wielkanocą. Święta spędzi więc z żoną w Klagenfurcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska