Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Jacek Majchrowski już się szykuje na wybory

Piotr Rąpalski
Sobota 7 września: prezydent Jacek Majchrowski na imprezie Bractwa Kurkowego
Sobota 7 września: prezydent Jacek Majchrowski na imprezie Bractwa Kurkowego Adam Wojnar
Dożynki, impreza pszczelarzy, rajd konny i strzelanie do kura. Prezydenta Krakowa wszędzie ostatnio pełno. Regularnie pojawia się na uroczystościach i spotkaniach z mieszkańcami, pozbywa się niepopularnych współpracowników, masowo nadaje odznaczenia i bryluje w mediach społecznościowych. Eksperci przypuszczają, że to start kampanii wyborczej na rok przed wyborami samorządowymi. Sam Majchrowski (66 lat), który po zwycięstwie w roku 2010 r. twierdził, że już nie będzie się ubiegać o reelekcję i myśli o przejściu na emeryturę, teraz nie mówi "nie".

Eksperci potwierdzają

- Wszystko wskazuje na to, że Jacek Majchrowski wystartuje w kolejnych wyborach. Od pewnego czasu obserwujemy jego głębokie przygotowania do kandydowania - mówi prof. Marek Bankowicz, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Prezydent się przygotowuje. Wpływ ma też na niego presja rzeszy osób, które przez ponad dekadę zgromadził wokół siebie, zainteresowanych tym, aby dalej rządził - uważa dr Jarosław Flis, socjolog badający mechanizmy władzy z UJ.

Prof. Majchrowski ma dobre wyniki w sondażach. Według ostatnich badań otrzymałby 26 proc. głosów. Na kolejnych miejscach znaleźliby się: Andrzej Duda (PiS - 15 proc.), Jarosław Gowin (PO - 13 proc.), Ireneusz Raś (PO - 7 proc).

Prezydent jest wszędzie

Badanie wykonał TNS OBOP w maju na zlecenie Radia Kraków. Później sprawa wyborów przycichła, prezydent wyjechał na urlop, ale po powrocie przystąpił do wizerunkowej ofensywy. Ostatnio zobaczyć go można było na dożynkach w Wolicy i spotkaniu ze związkiem pszczelarzy. Żegnał emerytowanych nauczycieli i uczestników rajdu konnego śladami króla Sobieskiego. Otworzył nową salę gimnastyczną w szkole na os. Słonecznym, nawet rzucał tam piłką do kosza.
Prezydent pojawił się też na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Rok temu go tam nie było. Ledwo wrócił do Krakowa, wziął udział w prezentacji ekologicznych autobusów, które wyjadą na ulice miasta. Nie odpuścił też minionego weekendu - w prezydenckim kalendarzu była impreza Bractwa Kurkowego na Pasterniku, giełda domów i mieszkań, otwarcie klubu kultury "Kliny" i koncert poświęcony pamięci Piotra Skrzyneckiego.

Niepopularni do lamusa

Prezydent pozbywa się też osób, które robiły mu złą reklamę. Najpierw, kilka miesięcy temu, komendanta straży miejskiej Janusza Wiaterka, po ujawnionych przypadkach bicia mieszkańców przez mundurowych i karania obywateli na potęgę. Liczba mandatów po odejściu komendanta spadła o połowę - w I półroczu 2013 roku wystawiono ich 15 tys., w tym samym okresie 2012 aż 39 tys. To może cieszyć wyborców.

Przed wakacjami stanowisko straciła Joanna Niedziałkowska, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. ZIKiT w ostatnich latach zaliczał wpadkę za wpadką, m.in. przy ubiegłorocznej rewolucji w komunikacji.

Teraz mianowany przez Majchrowskiego nowy dyrektor Zarządu stara się naprawiać błędy poprzedniczki. Przykładem jest linia numer "8", która, wycofana rok temu z trasy do Bronowic, właśnie na nią wróciła. Nowy szef ZIKiT naprawił też wpadkę swoich pracowników, którzy wymyślili zmienianie popularnych nazw przystanków.

I na koniec Anna Okońska--Walkowicz, była już wiceprezydent ds. edukacji, uważana za bezlitosną likwidatorkę szkół i szkolnych stołówek. Ale prezydent zostawił w ręku Okońskiej silną władzę w dziedzinie pomocy społecznej. Jeśli wygra przyszłoroczne wybory, prawdopodobnie przywróci ją na stanowisko wiceprezydenta, bo niepopularna reforma szkolnictwa przy niżu demograficznym jest nieunikniona.

- To są typowe działania mające na celu poprawienie wizerunku prezydenta w oczach jego potencjalnych wyborców. W myśl zasady - dobry car pozbywa się złych urzędników oraz koryguje niepopularne decyzje - uważa dr Łukasz Stach, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego.

Jak zdobyć wyborców

Prezydent pozyskuje też nowych wyborców. Rozdaje odznaczenia Honoris Gratia dla zasłużonych krakowian. W tym roku, do czerwca, przyznał ich już 165 . (W zeszłym roku 285). Honoruje nie tylko pojedyncze osoby, ale całe grupy: pogotowie ratunkowe, harcerzy, stowarzyszenia.

Najwięcej do ugrania Jacek Majchrowski ma jeszcze przed sobą - przecinanie wstęg przy nowych inwestycjach. Tuż przed wyborami zakończy się przecież budowa hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach i centrum kongresowego.

Jeżeli prof. Majchrowski zostanie prezydentem na kolejną kadencję, wstęg do przecinania będzie miał jeszcze więcej. Rusza właśnie budowa linii tramwajowej Lipska - Wielicka i spalarni odpadów. Będą też nowe inwestycje za pieniądze unijne, jak choćby budowa Nowej Huty Przyszłości. Ponadto Kraków czeka organizacja prestiżowych Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. Prezydent raczej nie będzie chciał zostawić komuś innemu tych przedsięwzięć, w które już się zaangażował.

- W magistracie decyzja o starcie już zapadła - mówi nam anonimowo jeden z radnych.

Co na to sam zainteresowany?

- Podejmę decyzję na pół roku przed wyborami - Jacek Majchrowski podtrzymuje swoje wcześniejsze deklaracje. - Wszystkie działania, jakie obecnie przedsięwziąłem, wynikają z obowiązków prezydenta - dodaje.
Radni nie mają jednak złudzeń. - Jestem święcie przekonany, że będzie startował. Robi już wszystko pod kampanię - mówi Józef Pilch (PiS).- Start Jacka Majchrowskiego jest bardzo prawdopodobny, bo ma największe szanse na zwycięstwo - podkreśla Wojciech Wojtowicz z PO.

Kto zwycięży?

Jacek Majchrowski ma obecnie podpisaną umowę koalicyjną z radnymi Platformy Obywatelskiej, którzy stanowią zdecydowaną większość w radzie miasta. A klub PiS został zmarginalizowany. Prezydent rządzi więc bez większych przeszkód.
Jego potencjalni kontrkandydaci w przyszłorocznych wyborach samorządowych to:
Poseł Ireneusz Raś, europosłowie Bogusław Sonik lub Róża Thun z PO. Kandydat Platformy na prezydenta Krakowa ma zostać wyłoniony na początku 2014 roku.
Jarosław Gowin. Poseł wciąż jeszcze formalnie należy do PO, ale głośno się mówi, że po przegranych wyborach na szefa partii szybko ją opuści. Równocześnie Gowin publicznie przyznaje, że widzi siebie w fotelu prezydenta Krakowa. W wyborach parlamentarnych zdobył świetny wynik. Nie wiadomo jednak, jaką miałby szansę na wygraną, gdyby był w kampanii pozbawiony popularnego szyldu partyjnego.
Andrzej Duda - PiS. Mówi, że chętnie wystartuje, jeżeli partia go desygnuje.
Poseł Łukasz Gibała z Ruchu Palikota.
Senator Maciej Klima z Solidarnej Polski - został już oficjalnie desygnowany przez partię.
Prof. Antoni Tajduś, były rektor Akademii Górniczo--Hutniczej - kandydat niezależny.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prof. Jacek Majchrowski już się szykuje na wybory - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska