Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przybyło milionerów w Małopolsce. Jeden w 2012 r. zarobił 120 mln zł

Katarzyna Janiszewska
grafika: Grażyna Gajewska
Z roku na rok przybywa milionerów w Małopolsce. Aż 1350 osób zadeklarowało w zeznaniu podatkowym za 2012 r. dochody przekraczające milion. To - jak wynika z danych Izby Skarbowej - o 8,5 proc. więcej niż rok wcześniej (mieliśmy wówczas 1245 milionerów). Od lat najwięcej bogaczy mieszka w Krakowie i okolicach oraz na Sądecczyźnie.

Jak informuje Izba Skarbowa w Krakowie, milionerzy najczęściej prowadzą przedsięwzięcia na szeroką skalę, i to w różnych branżach jednocześnie. Przeważnie wybierają podatek liniowy (19 proc.). Wielkie pieniądze można też zdobyć grając na giełdzie.

Zdecydowanie trudniej dorobić się milionów pracując na etacie. Ale okazuje się, że nie jest to niemożliwe. Małopolanin, który w 2012 roku zarobił najwięcej, mieszka w Krakowie, a w zeznaniu podatkowym wpisał kwotę ponad 120 mln zł. I wypełnił PIT 37 - czyli taki, jaki wypełniają pracownicy (w tym również prezesi i członkowie zarządów firm) czy np. osoby zasiadające w radach nadzorczych, a nie prowadzące własną działalność gospodarczą.

- To nietypowa sytuacja - przyznaje Konrad Zawada, rzecznik Izby Skarbowej w Krakowie. - Zwykle największe dochody deklarują przedsiębiorcy rozliczający się podatkiem liniowym.

Zdaniem Mateusza Zalewskiego, ekonomisty z PwC, te dane pokazują, że małe i średnie firmy z polskim kapitałem kiepsko sobie radzą. - Tylko w wielkiej korporacji, w zarządzie banku, można zarobić tak duże pieniądze - zauważa. - 120 milionów to bardzo dużo, ale taki dochód jest możliwy. Ktoś mógł np. dostać gigantyczną odprawę.

W 2008 roku w Małopolsce mieszkało 1366 milionerów. Rok później, gdy zaczął się kryzys, ich liczba spadła do 1050. W 2011 r. portfele przedsiębiorców i pracowników odnotowały poprawę (1245 milionerów). W 2012 roku było jeszcze lepiej - 1350 osób zadeklarowało zarobki przekraczające milion.

- Ten trend może nic nie oznaczać - twierdzi Zalewski.- Bo nie wiemy, czy rzeczywiście wzrosła liczba milionerów, czy tylko tych, którzy uczciwie się rozliczają ze skarbówką i podają swoje prawdziwe dochody. Mamy nominalny wzrost dochodów i płac, ale mamy też inflację. Milion znaczy coraz mniej, więc coraz łatwiej jest go zarobić.

W Krakowie i okolicach mieszka 648 milionerów. Dwa lata temu było ich 684, a trzy lata temu - 617. Jeżeli chodzi o samo miasto, dzielnicą krezusów jest Krowodrza - żyje tu aż 129 osób, które w ub.r. osiągnęły co najmniej milionowy dochód.

Liczba milionerów rośnie w Oświęcimiu. Od 2008 r. żyło tam 27 bogaczy. W 2011 było ich już 40, rok później 49. Nie przybywa natomiast bogaczy w Tarnowskiem i na Sądecczyźnie.

Piotr Skalski, krakowski przedsiębiorca, właściciel firmy budowlanej, jest zdania, że wzrost liczby milionerów w tak ciężkich czasach to dowód na to, że Polacy są przedsiębiorczy.

- Swoje pierwsze pieniądze zarobiłem nosząc pustaki na budowie, a byłem już wtedy magistrem inżynierem, po studiach. Ale i tak nigdy nie pracowałem tak ciężko, jak dziś. Przez 30 lat, odkąd prowadzę firmę, nikt mi nie pomógł. Żadna opcja polityczna ani państwowa instytucja. W naszym kraju nikt przedsiębiorców nie szanuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska