Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła i rock and roll. Mocne uderzenie "Białej Gwiazdy"

Redakcja
Juwenaliowy koncert Białej Gwiazdy w Barbakanie, 20 V 1963; od lewej: P. Pałamar, E. Żakowicz, J. Ochoński, Z. Schornstein
Juwenaliowy koncert Białej Gwiazdy w Barbakanie, 20 V 1963; od lewej: P. Pałamar, E. Żakowicz, J. Ochoński, Z. Schornstein fot. archiwum
Tego jedynego w swoim rodzaju epizodu, który połączył w Krakowie rock and rolla i Wisłę Kraków, nie znajdziecie w kronikach sportowych ani muzycznych. A szkoda, bo to chlubna historia. Okoliczności powstania grupy "Biała Gwiazda" odkrywa dla nas Andrzej Bogunia-Paczyński.

Pierwsze polskie "kolorowe" zespoły mocnego uderzenia powstawały na Wybrzeżu: Czerwono-Czarni, Niebiesko-Czarni, Biało-Czarni, Biało-Zieloni, Złote Struny, Czerwone Gitary, Czarne Golfy… W Krakowie też mieliśmy taką barwną grupę - była nią Gwiazda, wprawdzie Biała, ale za to na czerwonym, wiślackim tle, czyli: Zespół muzyczny Klubu Sportowego TS Wisła "Biała Gwiazda" (1961-63).

Tych nazwisk nie znajdujemy w spisie "sławnych absolwentów" na oficjalnej stronie internetowej krakowskiego II Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego.

Przypomnijmy więc: w murach "Sobka" uczyli się m. in.: Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz, Andrzej Trzaskowski, Tomasz Śpiewak, Leszek Sokołowski, Stefan Słomka, Tomasz Stańko, Jan Boba, Jan Kudyk, Tadeusz Wójcik, Lesław Trojanowski, Marcin Limanowski, Krzysztof Mróz…

Sobieski jazzem zarażony

Andrzej Trzaskowski, maturzysta z 1951 r., jeszcze w II LO stworzył swój pierwszy "jazzujący kwartet rozrywkowy".
Reżyser i scenarzysta Andrzej Wasylewski, maturzysta z 1955 r., autor m.in. filmu dokumentalnego "Jazzowe dzieje Polski", w jednym z wywiadów mówił, że w II LO jazz grany był oficjalnie w okresie stalinowskim: "To było miejsce zarażone jazzem (za czasów Stalina!). Co więcej, praktycznie co sobotę odbywały się tu wieczorki taneczne, na których m.in. grała orkiestra Jerzego Borowca [ zespół "MM 176" J. Borowca (1954), z udziałem m. in. A. Kurylewicza, A. Trzaskowskiego i W. Warskiej - przyp. A. B. ]. Tańcząc lub nie - jak nie pilnowali ZMP-owscy aktywiści - słuchaliśmy jazzu. (…) Na początku lat 50. krakowskie Liceum im. Króla Jana III Sobieskiego kipiało jazzem…" ("Jazz Forum", 2008).

Tomasz Śpiewak, maturzysta z 1953 r., niegdyś pianista Czerwono-Czarnych i kierownik muzyczny Wagabundy, od wielu lat mieszkaniec Melbourne i wykładowca Australian Defence Force, potwierdza: "Jazz grany był na wieczorkach tanecznych w Liceum Sobieskiego na początku lat 50. w sposób całkowicie swobodny, bez utrudnień ze strony dyrekcji bądź kadry pedagogicznej, a nawet z cichym przyzwoleniem i aprobatą…".

Nie było więc zaskoczeniem, że kiedy jazz wyszedł już u nas z katakumb i niedługo potem pojawił się rock and roll, to właśnie tu - w miejscu zainfekowanym jazzem - doszło do pierwszych prób organizowania młodzieżowych zespołów muzycznych. Stało się to jesienią roku 1960.

Inicjatorami założenia w II LO orkiestry grającej "w stylu big-beat" była grupa uczniów młodszych klas: 14- i 15-latków: Jerzy Świerczek, Lesław Trojanowski, Jan Kowalczyk, Jacek Gucwa i Ryszard Gajec. W następnych tygodniach dołączali do nich kolejno koledzy z innych szkół krakowskich: Janusz Gajec, Jerzy Ochoński, Mieczysław Spyrczyński i Zdzisław Zięciak.
1 maja 1961 r. na 1-majowej akademii w auli szkoły po raz pierwszy wystąpił uczniowski zespół II LO w składzie: J. Świerczek (piano), L. Trojanowski (gitara solowa), J. Kowalczyk (gitara rytmiczna), Z. Zięciak (kontrabas), J. Gucwa (perkusja), J. Ochoński (saksofon tenorowy).

Liderem zespołu był 17-letni Jerzy Ochoński ("Król") - uczeń, co ciekawe, XII LO w Nowej Hucie. Pionierskie próby tworzenia nowych zespołów muzycznych podejmowano bowiem - w drugiej połowie 1960 r., po powstaniu Czerwono-Czarnych - także w innych krakowskich szkołach, m. in. w XI LO i w XII LO w Nowej Hucie.

Saksofon, nie klarnet

Pierwszy krakowski zespół grający muzykę beatową - Biała Gwiazda - powstał jesienią 1961 roku. Nie jest łatwo po pół wieku odtworzyć dokładny przebieg zdarzeń, tym bardziej że wszystko działo się tak szybko, relacje uczestników są fragmentaryczne, często chaotyczne, szczegóły się zacierają, pamięć zawodzi.

Spróbujmy jednak zrekonstruować genezę Białej Gwiazdy.Pomysłodawcą jej utworzenia był lider zespołu II LO, Jerzy Ochoński, przewodzący równocześnie grupie entuzjastów jazzu tradycyjnego w XII LO w Nowej Hucie, w latach 1958-61 grających (ściślej: usiłujących grać mimo braku kompletu instrumentów i na przekór dyrekcji szkoły) w licealnym zespole dixielandowym.

Po styczniowym koncercie Czerwono-Czarnych w hali Garaży (1961 r.) - który na młodych jazzmanach wywarł silne wrażenie - zafascynowany rock and rollem Ochoński zdecydował się na wzbogacenie repertuaru dixielandowego o utwory grane "big-beatowo" i przekształcenie grupy w zespół rockandrollowy. Sam zaś zamienił swój klarnet na saksofon.

Wczesną wiosną rozpoczęto starania o zdobycie sprzętu (mikrofonów, wzmacniaczy, głośników) i instrumentów.
W sierpniu i na początku września zespół - jeszcze bez nazwy - grał już nie tylko w świetlicy XII LO na os. Słonecznym, ale także na wieczorkach tanecznych w Ognisku Młodych ZMS "Violinka" na os. Młodości i w sali Zespołu Pieśni i Tańca przy ZDK Huty im. Lenina na os. Górali.

Ochoński, będąc jednocześnie członkiem dwóch różnych zespołów (o czym koledzy z grupy nowohuckiej, jak się wydaje, nie wiedzieli) - wytrwale dążył do stworzenia warunków pozwalających na granie big-beatu.

Bliżej Wisły

Nowe możliwości pojawiły się z chwilą gdy do zespołu II LO dołączyli bracia Gajcowie (mieszkający nie opodal stadionu Wisły i związani z tym klubem jako członkowie sekcji lekkoatletycznej) oraz przedsiębiorczy menedżer, Jan Grudziński. To dzięki ich kontaktom i zabiegom udało się zdobyć materialne wsparcie i pomoc organizacyjną klubu. Umowa, jaką podpisali Grudziński i Ochoński, przewidywała udostępnienie zespołowi sprzętu (przede wszystkim 20-watowego wzmacniacza, do którego można było podłączyć 3 gitary i mikrofon) oraz możliwość odbywania prób w sali kawiarni Wisły - w zamian za granie na wieczorkach i udział w imprezach klubowych.

Od tej pory - październik 1961 roku - grupa przyjęła nazwę "Biała Gwiazda" i występowała w ufundowanych przez klub strojach estradowych (szytych w Spółdzielni im. J. Dąbrowskiego): czarne spodnie i koszule w kolorze złotym z czarnym kołnierzem (a la Słowacki) i czarnymi mankietami oraz z wyhaftowaną na lewej piersi białą gwiazdą - emblematem TS Wisła.
Lider grupy, Jerzy Ochoński (występujący, dla odróżnienia, w czarnej koszuli ze złotym kołnierzem i złotymi mankietami), ustalił skład BG: Andrzej Kunz (piano), Lesław Trojanowski (gitara solowa), Zygmunt Schornstein (gitara rytmiczna), Piotr Pałamar (gitara basowa), Wacław Kraszewski (perkusja), Jerzy Ochoński (saksofon, kierownictwo muzyczne); z zespołem współpracowało troje wokalistów: Wiesława Bator, Elżbieta Żakowicz i Włodzimierz Gurgul.

Do końca 1961 r. BG grała najczęściej na tzw. "five'ach" w kawiarni Wisły (3 razy w tygodniu: w czwartki, soboty i niedziele w godz. 17-22) oraz na wieczorkach tanecznych w Violince i w Zespole PiT, a także w Młodzieżowym Domu Kultury (ul. Krowoderska), w kawiarni Olimpijka (ul. J. Dietla) i w klubie Pinokio (ul. L. Rydla), prezentując muzykę instrumentalną (utwory The Ventures, The Shadows, D. Eddy'ego i in.) i standardy rockandrollowe (B. Haleya, E. Presleya) oraz aktualne przeboje ("Lucilla" Little Richarda, "Diana" P. Anki, "Speedy Gonzales" P. Boone'a, i "Let's Twist Again" Ch. Checkera).

Wyrazem możliwości lidera zespołu stało się opracowanie przez niego oryginalnych aranżacji beatowych utworów klasyki muzyki rozrywkowej (np. "Charmaine" Orkiestry A. P. Mantovaniego) i melodii ludowych (np. "Starzyka" z repertuaru zespołu Śląsk - jedna z pierwszych w muzyce młodzieżowej prób wykorzystania rodzimego folkloru, o kilka miesięcy wyprzedzająca eksperymenty Niebiesko-Czarnych). Hymnem zespołu był utwór "Tequila" z repertuaru zespołu The Ventures w aranżacji "Króla".

"White Star"…?

Pochodzący z Nowej Huty perkusista Wacław Kraszewski (od 50 lat mieszkaniec Szczecina, dokąd wyjechał po rozwiązaniu zespołu) - pytany dzisiaj o okoliczności pojawienia się nazwy "Biała Gwiazda", dodaje ciekawy szczegół: Miało się to stać w październiku 1961 r. w XII LO podczas spotkania trzech kolegów - Ochońskiego, Schornsteina i Kraszewskiego - na przerwie lekcyjnej w szkolnej… ubikacji.

Nazwę dla zespołu - "Biała Gwiazda" - zaproponował Ochoński. Schornstein sugerował wersję angielską: "White Star", ale "Król" przekonał kolegów, że lepsza będzie polskojęzyczna "Biała Gwiazda". W ocenie Kraszewskiego rozmowa ta - która odbyła się prawdopodobnie tuż po podpisaniu przez Ochońskiego umowy z Wisłą (o czym ani Kraszewski, ani Schornstein nie wiedzieli) - miała charakter sondażowy, gdyż nazwa zespołu była już ustalona.

Juwenalia '62 i Jaszczury

Pierwszy koncert plenerowy Białej Gwiazdy - na Rynku Głównym, na estradzie usytuowanej na wprost wylotu ul. Szewskiej - odbył się podczas juwenaliów, 11 maja 1962 r. Trwał ponad dwie godziny i spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem.

16 maja grupa zagrała w klubie "Pod Jaszczurami". - Klub "Pod Jaszczurami" gościł zespół muzyczny Klubu Sportowego Wisła "Białą Gwiazdę" - pisał nazajutrz recenzent "Gazety Krakowskiej" - grupę młodych chłopców grających w stylu big-beat, którzy występowali wcześniej podczas juwenaliów. Publiczność bardzo dobrze oceniła program Białej Gwiazdy.

***
Równoległa akcja dwóch grup muzyków - krakowskiej i nowohuckiej, doprowadziła szczęśliwie do utworzenia pod wodzą Jerzego "Króla"-Ochońskiego (1944-2009) pierwszego w Krakowie zespołu grającego "mocnym rytmem", co nastąpiło - warto podkreślić - już w kilka miesięcy po premierowych koncertach Czerwono-Czarnych, inaugurujących erę muzyki beatowej w naszym mieście.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska