Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na kleszcze! Coraz więcej chorych na boreliozę w Małopolsce zachodniej

Magdalena Balicka
Zbigniew Dąbek nigdy nie zapomni ostatniego pechowego ukąszenia przez kleszcza
Zbigniew Dąbek nigdy nie zapomni ostatniego pechowego ukąszenia przez kleszcza Magdalena Balicka
Pracownicy sanepidów w Małopolsce zachodniej ostrzegają: jest coraz więcej kleszczy, które roznoszą groźną dla zdrowia ludzi boreliozę. Potwierdzają to statystyki. Tylko w powiecie chrzanowskim w ubiegłym roku zachorowało 101 osób. W pierwszym kwartale tego roku było ich już prawie dwadzieścia.

Wojciech Heitzman, szef chrzanowskiego sanepidu, ostrzega, że nie ma sposobu na odstraszenie kleszcza. - Środki dostępne w aptece nie zawsze są skuteczne - zaznacza. Jedyne, co może zmniejszyć ryzyko zakażenia, to szybkie wykrycie i usunięcie intruza. - Im krócej jest w naszym organizmie, tym lepiej. Poza tym nie każdy kleszcz roznosi boreliozę - zaznacza dyrektor Heitzman.

Jedną z ofiar kleszcza jest Zbigniew Dąbek z Babic pod Chrzanowem, który na boreliozę cierpi od siedmiu lat. Lekarze zdiagnozowali ją dopiero po pięciu latach od ukąszenia. - Zanim odkryli, co naprawdę mi dolega, przypisywali mi setki innych schorzeń. Chcieli wymieniać endoprotezę, bo bolał mnie staw biodrowy, a nawet kazali wyrywać wszystkie zęby, gdy miałem szczękościsk - opowiada Dąbek. Dodaje, że ból, jaki towarzyszy boreliozie, jest nie do opisania. - Objawy zaczęły mi doskwierać dopiero po roku od ugryzienia przez kleszcza - zaznacza. Zaczęło się od skurczów stawów, drętwienia palców u rąk, bólu zębów. Potem doszły obrzęki, stan podgorączkowy i najbardziej uciążliwe - pieczenie skóry. - Musiałem piłować obrączkę na palcu, bo nie mogłem jej ściągnąć. A skóra tak paliła, że spałem na zimnej posadzce, a ulgi szukałem w lodowatej kąpieli - opowiada pan Zbigniew. W jego przypadku nie pojawił się najbardziej charakterystyczny po ukąszeniu rumień.

Od momentu, w którym zdiagnozowano u niego borelio-zę, czterokrotnie był w szpitalach, biorąc dożylnie antybiotyki. - Najgorsze jest to, że choroba jest nieuleczalna. Co jakiś czas są nawroty - mówi pan Zbigniew. Od pięciu lat omija lasy, w których najłatwiej o bliskie spotkanie z niebezpiecznym pajęczakiem. Oprócz boreliozy jego ukąszenie może skutkować także zapaleniem opon mózgowych.

- Na szczęście nie każdy kleszcz jest zarażony boreliozą, choć liczba tych roznoszących zakażenie jest coraz większa - mówi Dorota Kram z oświęcimskiego sanepidu. O ile w ubiegłym roku odnotowała 37 zachorowań w powiecie oświęcimskim, o tyle w tym roku już 14, a do końca sezonu jeszcze daleko. O zachorowaniu powiadamiają sanepidy lekarze, którym uda się zdiagnozować przypadłość.

Najwięcej w Małopolsce zachodniej, bo aż 101 przypadków boreliozy, zanotowano w okolicach Chrzanowa. Tutaj jest najwięcej lasów. Przed wejściem w zarośla warto ubrać bluzkę z długimi rękawami i długie spodnie.

Adam Ryszawy z Chrzanowa kończy już leczenie objawów boreliozy. Na szczęście rumień zauważył wcześnie. - Żona go zobaczyła i kazała mi się przebadać - opowiada. - Różowe plamy miałem na rękach, nogach, brzuchu, nie tylko w miejscu gdzie był kleszcz - podkreśla.

***
Borelioza pojawia się w naszym organizmie w momencie ukąszenia przez kleszcza, który przeniósł do naszego ciała bakterie zwane krętkami. Kleszcza powinno się przede wszystkim jak najszybciej usunąć, a potem obserwować miejsce ukąszenia, które w przypadku zarażenia boreliozą zacznie się zmieniać. Pierwszy i podstawowy objaw to pojawienie się rumienia tzw. wędrującego, a więc zaczerwienienia większych rozmiarów w okolicy ukąszenia. Kolejne objawy to ogólne zmęczenie, zaburzenia mowy czy widzenia oraz szumy w uszach.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska