Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mystków podzieli się na pół?

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Stanisław Śmierciak
O własnym sołectwie marzą mieszkańcy kilku przysiółków Mystkowa. Chcą żyć w Woli Królewskiej

- Chcemy sami zarządzać naszym terytorium. Pozyskiwać środki unijne i sponsorów na place zabaw i drogi, których u nas brakuje - mówi Krystyna Ogorzałek.

Mieszkańcy przysiółków Wola Wyżna i Niżna oraz Jaroszówka chcą odciąć się od Mystkowa (gm. Kamionka Wielka) i utworzyć odrębne sołectwo. Na czele grupy stanęła emerytowana listonoszka Krystyna Ogorzałek. - To nie jest pomysł, który zrodził się nagle i niespodziewanie. Już nasi dziadkowie planowali odłączyć się od Mystkowa - mówi Krystyna Ogorzałek, dodając, że w końcu znalazły się osoby, które mogą i chcą się tym zająć.

Radni są przeciwni

Pół roku temu złożyła do Rady Gminy Kamionka Wielka wniosek o wydzielenie nowego sołectwa, pod którym podpisało się ponad 300 osób. Uważają, że pojawienie się drugiego sołtysa w Mystkowie znacznie ułatwiłoby kontakt z mieszkańcami wsi. Ich zdaniem obecny sołtys nie działa na rzecz ich przysiółków i nie konsultuje z mieszkańcami żadnych inwestycji.

- Serce mnie boli, że wieś się rozpada na pół. Żadne podziały w historii nie były dobre - twierdzi Józef Janus, radny Mystkowa.

Podczas ostatniej sesji rady gminy omawiano wniosek mieszkańców. Janusowi wtórował drugi radny z Mystkowa Benedykt Poręba. Nie widzi racjonalnych przesłanek do tworzenia nowego sołectwa. Zastępca przewodniczącego rady, Tadeusz Bodziony, który również mieszka w Mystkowie, nie chciał się wypowiadać. Sołtys wsi Stanisław Poręba uważa, że pieniądze były dzielone sprawiedliwie na wszystkie przysiółki. Nie może zrozumieć zarzutów niegospodarności i stronniczości, jakie słyszy na zebraniach wiejskich.

Potrzeba więcej podpisów

- Naszą intencją nie jest skłócanie. Nie chcemy burzyć, ale budować. Aktywizacja ludzi, którzy tu się osiedlili, będzie służyć nie tylko im, ale całej gminie - uważa Jan Pasiut, który mieszka w Woli Wyżnej od sześciu lat. Podnosi, że za utworzeniem nowego sołectwa przemawia również topografia. Wzniesienie w Mystkowie powoduje naturalny podział wsi.

Julian Morański z kolei zwraca uwagę, że w gminie są dużo mniejsze sołectwa niż planowane. Mystków liczy 2 tys. mieszkańców - 824 miałoby nowe sołectwo. - Królowa Górna, Królowa Polska i Bogusza zajmują łącznie tereny dużo mniejsze od Mystkowa i mają mniej mieszkańców - wylicza. Dodaje, że XVI-wieczne zapiski przypominają, iż Wola Wyżna i Niżna tworzyły kiedyś odrębną miejscowość - Wolę Mystkowską, która wcześniej nazywała się też Wolą Królewską. I do tej nazwy mieszkańcy przysiółków chcą wrócić.

- Nie widzę powodów, żeby wstrzymywać inicjatywy mieszkańców - zaznacza radny Rafał Kamieński.

Zdania na temat utworzenia sołectwa nie wyrobił sobie jeszcze przewodniczący rady Zenon Kruczek.

- Nie mówię ani tak, ani nie - stwierdza wójt Kamionki Wielkiej, Kazimierz Siedlarz. Uważa jednak, że póki pod wnioskiem nie podpisze się połowa mieszkańców wsi, jak wymaga tego status gminy, rada gminy nie będzie mogła podjąć dalszych decyzji w tej sprawie.

FAKTY
Musi ich poprzeć pół wsi
Zgodnie ze statutem gminy Kamionka Wielka utworzenie sołectwa z inicjatywy mieszkańców może nastąpić, gdy za tym opowie się 50 procent uprawnionych do głosowania „na obszarze, którego zmiany dotyczą”. Według mieszkańców Woli Wyżnej i Niżnej 330 podpisów, które zebrali jest wystarczające. Zdaniem wójta Kamionki Wielkiej Kazimierza Siedlarza i przewodniczącego rady gminy Zenona Kruczka, zapis w statucie odnosi się do mieszkańców całej wsi, a więc brakuje więcej niż drugie tyle podpisów. Jeśli spornej kwestii nie uda się rozstrzygnąć, sprawa swój finał może znaleźć w sądzie administracyjnym.

Racja po stronie wójta

Artur Słowik, zastępca dyrektora Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego: - Logika nakazywałaby odczytać ten zapis jako odnoszący się do całego sołectwa, z którego część mieszkańców chce się wydzielić. W tym przypadku skłaniałbym się przyznać rację wójtowi gminy. Choć, przyznaję, nie znam wszystkich dokumentów. Warto zaznaczyć, że jeśli ostatecznie radni podejmą uchwałę, jej legalność sprawdzą prawnicy w Urzędzie Wojewódzkim. Bez względu na to, czy będzie za czy przeciw nowemu sołectwu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska