Dzięki znakomitej postawie Unia rozgromiła Włókniarza

Bardzo interesujący był 3. bieg, w którym niemal przez cały dystans Artiom Łaguta i Martin Vaculik jechali na podwójnym prowadzeniu. Runa Holta cały czas próbował jednak rozdzielić tarnowską parę i udało mu się to uczynić na samej mecie, gdy wyprzedził słabnącego w oczach Słowaka dosłownie o grubość opony. W kolejnym biegu para Unii Janisz Kołodziej - Kacper Gomólski jechała na podwójnym prowadzeniu, jednak na przeciwległej prostej Emil Sajfutdinow wyprzedził juniora "Jaskółek", Kołodzieja nie zdołał już jednak dogonić i wyścig znów zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Jeszcze lepiej w 5. biegu spisali się doskonale dysponowany A. Łaguta i Vaculik, którzy przyjechali na metę przed starszym z braci Łagutów Grigorijem, dzięki czemu przewaga "Jaskółek" wzrosła do 10 "oczek" (20:10).

Przyjezdni nie zamierzali jednak składać broni i trener częstochowian Grzegorz Dzikowski, za słabo spisującego się Rafała Szombierskiego do 8. biegu desygnował w ramach rezerwy taktycznej Holtę, który wspólnie z G. Łagutą pokonali rewelacyjnie spisującego się na początku zawodów Kołodzieja.

Odpowiedź tarnowian była jednak natychmiastowa i po znakomitym rozegraniu walki w pierwszym łuku 9. wyścigu Maciej Janowski i Leon Madsen uciekli Holcie, który mimo wielu prób nie zdołał już wyprzedzić żadnego z tarnowian.
Po 10. biegach miejscowi prowadzili już różnicą 12 punktów. Wszystko za sprawą kapitalnej jazdy A. Łaguty, który bardzo pomysłowym atakiem przy krawężniku wyprzedził prowadzącego Sajfutdinowa.

Przyjezdni nie dawali jednak za wygraną i w kolejnym biegu szkoleniowiec Włókniarza znów posłał do boju parę Holta - G. Łaguta (drugi z nich jechał jako rezerwa taktyczna). Tym razem Kołodziej i Madsen nie dali się jednak zaskoczyć rywalom i wygrali wyścig podwójnie.

W drugiej części zawodów tarnowianie spisywali się jeszcze lepiej, wciąż powiększali prowadzenie i na trzy wyścigi przed zakończeniem meczu zapewnili sobie już zwycięstwo. Przed trzema ostatnimi biegami nieznane były więc tylko rozmiary wygranej Unii, co było bardzo ważnym w kontekście meczu rewanżowego pod Jasną Górą. Tarnowianie za jazdę w ostatnich wyścigach zasłużyli na ogromne słowa uznania, do końca ambitnie walczyli o jak najkorzystniejszy wynik i trzeba przyznać, że osiągnęli satysfakcjonujący wynik, gdyż za taki należy uznać 18-punktowe zwycięstwo.

W zespole Unii na szczególne uznanie zasłużył Rosjanin A. Łaguta, który jedyny punkt w zawodach stracił dopiero w ostatnim biegu przegrywając ze swoim starszym bratem. Za słabą końcówkę niedzielnego meczu z Lechmą Startem Gniezno w pełni zrehabilitował się wczoraj kapitan Unii Janisz Kołodziej, który m.in. w 14. biegu po pasjonującej walce pokonał Sajfutdinowa.

Bieg po biegu:

1. Madsen, G.Łaguta, Janowski, Szombierski 4:2; 2. Czaja, Gomólski, Borowicz, Łęgowik 3:3 (7:5); 3. A. Łaguta, Holta, Vaculik, Jensen 4:2 (l1:7); 4. Kołodziej, Sajfutdinow, Gomólski, Łęgowik 4:2 (15:9); 5. A. Łaguta, Vaculik, G. Łaguta, Szombierski 5:1 (20:10); 6. Kołodziej, Holta, Jensen, Borowicz 3:3 (23:13); 7. Sajfutdinow, Madsen, Janowski, Czaja 3:3 (26:16); 8. G. Łaguta, Holta, Gomólski, Kołodziej 1:5 (27:21); 9. Janowski, Madsen, Holta, Jensen 5:1 (32:22), 10. A. Łaguta, Sajfutdinow, Vaculik, Czaja 4:2 (36:24); 11. Madsen, Kołodziej, G. Łaguta, Holta (d) 5:1 (41:25); 12 . A. Łaguta, G. Łaguta, Czaja, Borowicz 3:3 (44:28); 13. Vaculik, Jensen, Janowski, Sajfutdinow 4:2 (48:30); 14. Kołodziej, Sajfutdinow, Vaculik, Jensen 4:2 (52:32; 15. G. Łaguta, A. Łaguta, Holta, Madsen 2:4 (54:36)

Unia Tarnów - Dospel CKM Włókniarz Częstochowa 54:36

Unia: Janowski 6+1 (1, 1*, 3, 1), Madsen 10+1 (3, 2, 2*, 3, 0), A. Łaguta 14 (3, 3, 3, 3, 2), Vaculik 8+1 (1, 2*, 1, 3, 1), Kołodziej 11+1 (3, 3, 0, 2*, 3), Borowicz 1+1 (1*, 0, 0), Gomólski 4 (2, 1, 1).
Dospel CKM Włókniarz: G. Łaguta 12 (2, 1, 3, 1, 2, 3), Szombierski 0 (0, 0, -, -), Holta 8+1 (2, 2, 2*, 1, d, 1), Jensen 3+1 (0, 1*, 0, 2, 0), Sajfutdinow 9 (2, 3, 2, 0, 2), Czaja 4+1 (3, 0, 0, 1*), Łęgowik 0 (0, 0, -).
Najlepszy czas 68,36 s. - Artiom Łaguta w 3. wyścigu. Sędziował Wojciech Grodzki (Opole). Widzów 6000.

***
Trener reprezentacji Polski (i Unii Tarnów) Marek Cieślak podał skład na Drużynowy Puchar Świata. W naszej ekipie znaleźli się: Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak i Maciej Janowski. Pewną niespodzianką jest nominacja dla tego ostatniego, jeżdżącego w ekipie "Jaskółek". "Magic" niejako zastąpił Adriana Miedzińskiego, który nie jest jeszcze w pełni sił po upadku na torze. Półfinał w Częstochowie zaplanowany jest na sobotę, 13 lipca. (art)

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+