Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. NIE dla węgla w Krakowie! [WIDEO]

Redakcja
15.01.2016 krakow sejmik wojewodztwa malopolskiego uchwala  smogowa zakaz palenia paliwami stalymifot. anna kaczmarz / dziennik polski / polska press
15.01.2016 krakow sejmik wojewodztwa malopolskiego uchwala smogowa zakaz palenia paliwami stalymifot. anna kaczmarz / dziennik polski / polska press Anna Kaczmarz/ Polska Press
Krakowianie nie będą mogli ogrzewać swych domów węglem i drewnem od września 2019 r. Tak uchwalił sejmik. Inne miasta w regionie nie zamierzają na razie pójść w ślady stolicy Małopolski

WIDEO: Wprowadzono zakaz palenia węglem

Autor: Dawid Serafin, Gazeta Krakowska

Zakaz ogrzewania domów węglem i drewnem zacznie obowiązywać w Krakowie od września 2019 roku. Tak zdecydowali radni wojewódzcy podczas piątkowej sesji sejmiku. Teraz krakowianie mają czas na wymianę starych pieców na nowe ekologiczne ogrzewanie. Węglowych, według szacunków magistratu, jest aż 25 tysięcy pod Wawelem.

- To historyczny krok. Cieszymy się, że została w ten sposób otwarta droga do likwidacji niskiej emisji pochodzącej z pieców węglowych na terenie Krakowa. Całkowite załatwienie tej sprawy powinno się udać dla dobra mieszkańców - mówił tuż po głosowaniu Jacek Krupa, marszałek Małopolski.

To drugie podejście radnych wojewódzkich do wprowadzenia zakazu. Już raz - w 2013 roku - została podjęta odpowiednia uchwała. Zakaz ogrzewania węglem i drewnem miał obowiązywać od 2018. Dokument jednak zaskarżono, a sąd go unieważnił. Teraz, jak zapewnia marszałek Małopolski, ma się obyć bez prawnych wpadek.

Zadowolenia nie krył Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego (KAS).

- To bardzo ważna decyzja, która pomoże w walce ze smogiem. W końcu udało nam się osiągnąć cel - podkreśla.

KAS zamierza jednak działać nadal. - Ciągle jest jeszcze sporo spraw do załatwienia - dodaje Guła.

Z nowych przepisów, które mają zacząć obowiązywać, nie wszycy są zadowoleni. Krystyna Nosal, reprezentująca inicjatywę Krakowski Alarm Stop Zakazowi, przekonuje, że nowe regulacje będą krzywdzić najbiedniejszych.

- Nie przeciwstawiam się działaniu na rzecz ochrony powietrza, ale nie takim narzędziem. Ta opcja będzie krzywdzić kilkadziesiąt tysięcy ludzi w Krakowie, bo zmusza do ponoszenia kosztów przejścia na inny system grzewczy - wyjaśnia Nosal. - Dotyczy to zwłaszcza osób starszych, schorowanych, samotnych, rodzin z dziećmi.

Czas na wymianę

Krakowski samorząd ma dwa i pół roku, żeby nakłonić mieszkańców do wymiany przestarzałych pieców na ekologiczne. 25 tys. węglowych palenisk ciągle dymi i truje, a dopuszczalny poziom stężenia szkodliwych pyłów jest przekraczany w mieście nawet przez 150 dni w roku, i to często trzykrotnie. Jeszcze w tym roku krakowianie będą mogli liczyć na pełne pokrycie przez gminę kosztów wymiany starego pieca na nowy, ekologiczny, choć wcześniej ustalono, że dotacje mają się zmniejszyć do 80 proc. kosztów (w 2017 do 60 proc., a w 2018 do 40 proc.). Wbrew obawom, uchwała nie zakazuje korzystania z pieców na drewno w gastronomii (np. do pieczenia pizzy).

Inni się nie kwapią

- Przyjęcie uchwały to bardzo dobry ruch. Prosiłbym, żeby w przyszłości podjęto kroki, które ograniczą niską emisję także poza naszą gminą. Na zanieczyszczenia, które spływają do Krakowa z ościennych terenów, nie mamy niestety wpływu - podkreśla Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

Inne gminy w Małopolsce nie planują jednak na razie iść w ślady Krakowa i nie chcą wprowadzać u siebie zakazów palenia węglem. Skłaniają się bardziej ku regulacjom dotyczącym jakości opału i samych pieców. Obecnie na przykład około 30 procent domów w Zakopanem ogrzewanych jest węglem. Miasto ma program dotacji do wymiany pieców, ale rocznie korzysta z tego zaledwie 8-10 mieszkańców. Dofinansowanie wynosi 50 proc. kosztów - do 8 tys. zł dla domu.

współ. AF, BK, PCH, TM

Małopolska
W Nowym Sączu przekroczenia dopuszczalnych norm w 2015 roku odnotowanoaż 117 razy. Władze miasta nie chcą jednak radykalnych ograniczeń ze względu na wysokie rachunki po wymianie pieców. Dotychczasowe działania pozwoliły na wymianę 313 palenisk węglowych na 271 nowoczesnych pieców gazowych, instalację 15 nowoczesnych pieców węglowych oraz montaż 49 instalacji solarnych i 3 pomp ciepła.

W Tarnowie w ciągu dziesięciu lat zlikwidowano 600 pieców kaflowych i 100 kotłów centralnego ogrzewania. Właściciele pieców kaflowych mogą liczyć na 700 zł dotacji na jedno palenisko, w przypadku posiadaczy pieców centralnego ogrzewania dopłaty sięgają nawet 3 tysięcy złotych. Szacuje się, że w Tarnowie piece węglowe mogą być wciąż na wyposażeniu ok. 4 tysięcy mieszkań i domów.

W Oświęcimiu nie planują na razie wprowadzenia żadnych zakazów. Stawiają na rozszerzenie programu redukowania niskiej emisji. Dotąd skorzystało z niego 161 osób, które na wymianę starych pieców węglowych na ekologiczne źródła ciepła otrzymały dofinansowanie do 50 proc. kosztów, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Łączna kwota tego dofinansowania wyniosła 752 tys. zł.

Sejmik Małopolski. Za przyjęciem nowych przepisów głosowało 19 radnych, 15 wstrzymało się od głosu. Nowe prawo ma wejść w życie od września 2019 roku. Władze Krakowa są zadowolone

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska