Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twardziele ronią czasem łzy. Wisła pożegnała "Sobola" [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Niezwykle emocjonalny charakter miała czwartkowa konferencja prasowa, podczas której Wisła dziękowała za 8,5 roku gry dla "Białej Gwiazdy" Radosławowi Sobolewskiemu. Piłkarz zdołał powiedzieć zaledwie kilka zdań. Później emocje wzięły górę, a "Sobol" tak się wzruszył, że nie był w stanie wydusić z siebie już ani słowa.

Na początek głos zabrał prezes Jacek Bednarz. - To jest smutna chwila dla mnie, jako byłego przeciwnika na boisku, obecnie prezesa, a przede wszystkim osoby, która ma bardzo dużo szacunku dla piłkarza, którego musi pożegnać - powiedział Bednarz. - Tak jak w przypadku Kamila Kosowskiego, tak również teraz, gdy żegnamy Radka, mam zaszczyt, ale na pewno nie przyjemność, powiedzieć, że kończy się coś pięknego, wzniosłego i godnego uznania. Od serca chcę dodać: Radek, bardzo ci za wszystko dziękuję! Za wspaniałe momenty, mistrzostwa, sukcesy, mecze w pucharach i reprezentacji, ale również za te chwile, gdy bywało ciężko i trudno. Wówczas zawsze można było być pewnym jednego, że Sobolewski ostatni złoży broń. Raczej go zniosą z barykady niż sam z niej zejdzie.

Po tych słowach prezesa Sobolewski nie wytrzymał po raz pierwszy. Łzy stanęły mu w oczach i mocno wzruszony wyszedł z sali. Wrócił na nią po chwili i wydawało się, że opanował emocje. Zaczął mówić: - Przepraszam za moje zachowanie. Emocje wzięły górę. To jest moja najtrudniejsza konferencja, chociaż nie było ich zbyt wiele. Ciężko mnie było na nią namówić, ale wiadomo, że coś wspaniałego w moim życiu się kończy. Jest mi smutno, bo przywiązałem się do tego miejsca, do tych ludzi, których spotykałem tutaj codziennie. Chcę podziękować panu Bogusławowi Cupiałowi za zaufanie i wszystko, co zrobił dla mojej rodziny. Dziękuję wszystkim kibicom…

Po tych ostatnich słowach piłkarz nie był już w stanie mówić. Wzruszył się tak mocno, że trzeba było zakończyć konferencję i zrozumieć, że twardzi mężczyźni, jakim zawsze na boisku był Sobolewski, też czasami mogą płakać. "Sobol" dostał jeszcze upominek od kibiców i opuścił salę.

Prezes Jacek Bednarz dodał natomiast, że to jedno z pożegnań piłkarza. Drugie ma mieć miejsce na stadionie. - Proszę nie traktować tego pożegnania tak całkiem oficjalnie - powiedział Jacek Bednarz. - Coś poważnego i całkiem oficjalnego chcemy zorganizować za jakiś czas, gdy Radek tutaj się pojawi i po raz ostatni będzie miał okazję ubrać koszulkę z białą gwiazdą.

Dodajmy, że Sobolewski nie ma zamiaru jeszcze kończyć kariery. Być może ze względów rodzinnych nie wyprowadzi się nawet z Krakowa. Jest całkiem realne, że były już kapitan Wisły zakotwiczy w jednym z małopolskich pierwszoligowców. Być może będzie to Puszcza Niepołomice, ale bardziej w grę wchodzi ponoć Termalica Bruk-Bet Nieciecza.

Pożegnanie Sobolewskiego nie było jedynym wydarzeniem wczorajszego dnia przy ul. Reymonta. Wisła przedłużyła bowiem kontrakt z Emmanuelem Sarkim. Zgodnie z tym, co zapowiadał sam piłkarz, nowa umowa została podpisana na trzy lata.
Jacek Bednarz przyznał również wczoraj, że jest bardzo blisko podpisania kontraktów z Michałami Chrapkiem i Czekajem oraz Alanem Urygą. Prezes stwierdził nawet, że może stać się to kilka godzin po wczorajszej konferencji. Do chwili zamknięcia numeru klub nie potwierdził jednak tego faktu. My dodajmy jednak, że porozumienie uzyskano m.in. dzięki temu, że udało się pomyślnie zakończyć negocjacje z menedżerem całej trójki, Bartłomiejem Bolkiem. A to właśnie prowizja dla jego firmy była w ostatniej fazie negocjacji największym problemem.

Bednarz ujawnił wczoraj również, że na zgrupowanie do Grodziska Wlkp. przyjedzie trójka piłkarzy - lewy obrońca, ofensywny pomocnik i napastnik. - Jeśli ostatecznie potwierdzimy ich przyjazd, to podamy również nazwiska - stwierdził prezes Wisły.
Krakowski klub będzie też chciał dojść do porozumienia z Cwetanem Genkowem, który jednostronnie wypowiedział umowę Wiśle. - Jeśli popatrzyć w przepisy, to Genkow nie mógł tego zrobić. Będziemy chcieli jednak z piłkarzem się dogadać - podsumował prezes Wisły.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska