Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstrząsy z kopalni "Janina" rujnują domy w okolicy

Redakcja
Podczas kolejnych tąpnięć na domach i blokach pojawiają się nowe uszkodzenia. Są coraz większe. Fachowcy przysłani przez kopalnię naprawili komin jednego z domów w Żarkach. Po kolejnym wstrząsie znów się zawalił.

Wstrząsy powodowane przez tąpnięcia w kopalni Janina w Libiążu są coraz częstsze i mocniejsze. Przez nie wzrasta także liczba uszkodzonych budynków. Już teraz zgłoszonych jest ok. 1200 szkód. Tąpnięcia wyrządzają spustoszenie nie tylko w gminie Libiąż, ale też w Chrzanowie i Trzebini. Fachowcy uspokajają, że nie ma zagrożenia, by doszło do poważnych uszkodzeń bloków. Niestety, domy, zwłaszcza te stare, mogą się rozsypać.

- Pęknięcia mam we wszystkich pokojach w środku i na zewnątrz domu. Nikt jeszcze się tym nie zainteresował. Cierpliwie czekam, nie mam innego wyjścia - zauważa Zdzisława Saternus z Żarek (gm. Libiąż). - Do komina przyszli dopiero w środę. Zadecydowali, że będą go uszczelniać - dodaje pani Zdzisława. Na szczęście u niej nie ma pośpiechu. Uszkodzenia nie zagrażają bezpieczeństwu.

Gorzej jest u Franciszka Hodura z Żarek. - Jedna połowa domu jest mocno uszkodzona. Tata przeniósł sypialnię do drugiej, bo się boi. Do tej pory nikt z kopalni się tym nie zajął - mówi syn pana Franciszka, Gerard. Komin uszkodzony 30 września zawalił się po kolejnych wstrząsach. - Dopiero w środę przyjechali to obejrzeć i zdecydowali, że komin trzeba odbudować - dodaje pan Gerard. Jak podkreśla, boi się o efekt naprawy, bo u sąsiada fachowcy przysłani przez kopalnię komin naprawili, ale zawalił się po kilku dniach po kolejnym tąpnięciu. - U mnie na domu z małych rysek po kolejnych wstrząsach zrobiły się szczeliny - mówi Gerard Hodur.

Zniszczenia są też w budynkach gminnych. Uszkodzone są dwie szkoły: w Żarkach i Gromcu oraz Miejskie Centrum Medyczne w Żarkach. Na szczęście nie zagrażają funkcjonowaniu placówek. - Szkoły mają odpowiednie filary ochronne. Ale na wstrząsy nie ma mocnych - podkreśla burmistrz Libiąża Jacek Latko. - Mam nadzieję, że wstrząsów o tak dużej sile już nie będzie, ale tak naprawdę trudno przewidzieć, co będzie dalej - dodaje burmistrz.

Prezes Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie Aleksander Biegacz zapewnia, że większość bloków jest na to przygotowana. - W przypadku wszystkich budynków w Libiążu i Trzebini już na etapie zdobywania pozwolenia na budowę pod uwagę były brane ewentualne skutki eksploatacji górniczej - zapewnia Biegacz. - Bloki są odpowiednio wzmocnione i bardziej wytrzymałe - dodaje. W Chrzanowie takiej sytuacji nie przewidywano. Kilka lat temu specjaliści z Instytutu Techniki Budowlanej ocenili konstrukcję bloków jako dobrą. Od tego czasu jednak było kilka silnych wstrząsów. Na blokach są pęknięcia.

Łukasz Rusek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Chrzanowa, uspokaja, że stan budynków jest pod ciągłą kontrolą. Niestety, szkód zgłoszonych do kopalni jest już ok. 1200, więc mieszkańcy muszą być cierpliwi. Napraw prędko się nie doczekają. - Został powołany sztab rzeczoznawców, żeby działać jak najszybciej - mówi Rusek.

Po wstrząsach trzy domy jednorodzinne są całkowicie wyłączone z użytkownia, bo grożą zawaleniem. Wymagają bardzo dużych napraw. Sześć innych jest bardzo mocno uszkodzonych, ale ludzie nie musieli się z nich wyprowadzać.

Mieszkańcy okolicy boją się, że po kolejnych wstrząsach będzie jeszcze gorzej. W środę sołtys Żarek Stanisław Garlacz przekazał zaproszonemu na sesję powiatową dyrektorowi Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach Jerzemu Kolasie protest wystosowany w imieniu mieszkańców. „Protestujemy przeciwko niszczeniu dorobku naszego życia, tj. budynków mieszkalnych, budynków gospodarczych, obejść i ulic. Protestujemy przeciwko naruszeniu miru domowego poprzez ciągłe wstrząsy, które powodują stres niepozwalający w spokoju żyć ani się wyspać, ponieważ najmocniejsze wstrząsy występują w środku nocy” - piszą mieszkańcy Żarek. Podobne pismo złożyli radni powiatowi. Kolasa zapewnił, że podejmie działania, żeby zmniejszyć liczbę wstrząsów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska