Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedaż PKL. Co dalej z Górą Parkową?

Paweł Szeliga
Kryniczanie boją się, że tatrzańska spółka nie będzie inwestować w kolejkę na Górę Parkową
Kryniczanie boją się, że tatrzańska spółka nie będzie inwestować w kolejkę na Górę Parkową Jerzy Kowalski
Z mieszanymi uczuciami przyjął krynicki samorząd sprzedaż Polskich Kolei Linowych spółce utworzonej przez cztery tatrzańskie samorządy. - Priorytetem mogą teraz stać się tamtejsze inwestycje, a Góra Parkowa zostanie na marginesie - obawia się burmistrz Krynicy-Zdroju Dariusz Reśko.

O zakup PKL od PKP starała się spółka Polskie Koleje Górskie, utworzona przez Zakopane oraz gminy Bukowina Tatrzańska, Kościelisko i Poronin. Krynicki samorząd wspierał konkurencyjną ofertę słowackiej firmy Tatra Mountain Resorts. Współdziałał z nią w ramach konsorcjum z trzema górskimi gminami - Czernichowem, Zawoją i Szczawnicą.

W ciągu dwóch lat Słowacy deklarowali zainwestować 20 mln zł w należącą do PKL kolejkę na Górę Parkową. Wstępny projekt zakładał m.in. modernizację dolnej i górnej stacji, budowę amfiteatru, siłowni na wolnym powietrzu, trasy downhillowej dla rowerów i remont toru saneczkowego. - Mam nadzieję, że spółka Polskie Koleje Górskie pozytywnie mnie zaskoczy i nie będziemy czekali wiele lat na niezbędne inwestycje na Górze Parkowej - mówi Dariusz Reśko.

Obecnie, jak podkreśla, nie dotrą do kolejki osoby na wózkach inwalidzkich czy rodzice z dziećmi na wózkach. Do dolnej stacji prowadzą bowiem zbyt strome schody. Przez kilkadziesiąt lat nie można było się doprosić w PKL, żeby zbudowano tam podjazdy. Samorząd lokalny nie mógł tego zrobić, ponieważ obiekty należały do państwowej spółki.

Rocznie uzdrowisko odwiedza 200 tysięcy turystów, którzy wykupują ponad milion noclegów. Duża część gości wyjeżdża na Górę Parkową, będącą jedną z największych atrakcji Krynicy-Zdroju.

Wiceburmistrz Zakopanego Wojciech Solik zapewnia, że wszelkie decyzje dotyczące inwestycji w kolejki linowe będą konsultowane z zainteresowanymi samorządami lokalnymi, w tym krynickim. - Spotkamy się z nimi, gdy tylko zakończą się formalności związane z przejęciem PKL - zapowiada Solik. - Wszystkich będzie obowiązywać ta sama zasada: nic o nas bez nas. Dlatego samorządy nie mają się czego obawiać.

Tatrzańska spółka kupiła PKL za 215 mln zł. Pieniądze wyłożył fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners. W ciągu pięciu lat spółka wypuści obligacje, które będzie mógł wykupić każdy w ramach Akcjonariatu Obywatelskiego. Tymczasem partnerzy Krynicy-Zdroju w ramach konsorcjum ze słowacką spółką zapowiadają gotowość wykupienia kolejek zlokalizowanych poza Podhalem, w tym tej na Górze Parkowej. - Złożymy Polskim Kolejom Górskim ofertę kupna kolejek w Zawoi, Szczawnicy i na Żywiecczyźnie - zdradza wójt Zawoi Tadeusz Chowaniak.

Mocne atrakcje na szczycie

Kolej linowa na Górę Parkową działa od 1937 r. Wozi turystów na szczyt o wysokości 732 metrów n.p.m. Różnica poziomów pomiędzy dolną i górną stacją wynosi148 metrów.

Na szczycie znajduje się kawiarnia z tarasami, są też tzw. rajskie ślizgawki dla dzieci i zjeżdżalnia pontonowa o długości 130 metrów. Atrakcją dla spacerowiczów, którzy schodzą z góry przez park, są cztery jeziorka, po których pływają kaczki i łabędzie. W okolicy Polany Michasiowej można podziwiać piękne drzewa, w tym egzotyczne, jak na beskidzkie warunki, okazy sosny wydmowej i jodły olbrzymiej. Rosną tam również cyprysiki, daglezje i imponującechoinki kanadyjskie.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska