Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Nogieć napisał kolejną książkę o Olkuszu [WIDEO]

Katarzyna Ponikowska
Piotr Nogieć
Piotr Nogieć Katarzyna Ponikowska
Ukazała się trzecia część zeszytowej serii książek „Dawny Olkusz” - „Stary Plac Fabryczny”. Autor, Piotr Nogieć nie tylko pisze książki i zbiera stare zdjęcia, ale też maluje obrazy budynków, których już nie ma.

- Lubię Olkusz. Chcę przywoływać wspomnienia, a potem ubierać je w wyszperane fotografie - mówi Piotr Nogieć, autor zeszytowej serii książek „Dawny Olkusz”. Właśnie ukazała się trzecia część „Stary Plac Fabryczny”, który był osiedlem mieszkaniowym pracowników zatrudnionych w fabryce wyrobów emaliowanych.

Piotr Nogieć skończył technikum budowlane i pracuje w Zakładach Górniczo-Hutniczych „Bolesław”. Starymi dziejami zafascynował się na przełomie lat 80. i 90., gdy w jego ręce wpadło czasopismo, w którym przedrukowano starą fotografię ul. 1 Maja (dziś Kazimierza Wielkiego). - Wyciąłem zdjęcie. Zainteresowało mnie, bo to były okolice, gdzie mieszkałem - wyjaśnia Nogieć. Wybrał się więc do Muzuem PTTK w poszukiwaniu innych dawnych zdjęć. Były kustosz udostępnił mu karton pełen fotografii. To z nich powstała pierwsza strona internetowa Nogiecia „Olkusz na starej fotografii”. Potem zaczął spotykać się z ludźmi, by zdobywać informacje o miejscach ze zdjęć. - Ciężko do nich trafić, ale jak już się zacznie rozmowę, to bardzo chętnie wspominają - mówi Nogieć.

Zbiera w ten sposób nie tylko kolejne archiwalne zdjęcia, ale mnóstwo ciekawych historii. Pierwszy raz postanowił je wykorzystać w książce „Nowy Plac Fabryczny”, która ukazała się w 2010 r. Rok później powstała druga część serii - „Stacja”. Są to dla autora miejsca prawie magiczne, bo w okolicy dworca spędził swoje dzieciństwo. Do szkoły natomiast chodził przez Nowy Plac Fabryczny. - Na placu było też kino, często chodziliśmy tam na filmy. Co jakiś czas szkoła organizowała tam przedstawienia - wspomina Nogieć.

Pisząc „Nowy Plac Fabryczny”, autor często napotykał na informacje dotyczące innego osiedla robotniczego, nazywanego potocznie Starym Placem, prawdopodobnie z tego względu, że został założony przez właściciela fabryki Austriaka Petera Westena jako pierwszy. - Wsłuchując się te we wspomnienia, zauważyłem wielkie przywiązanie do nieistniejącego od pół wieku miejsca. Miejsca, o którym chcą rozmawiać, chcą się dzielić przeżyciami, wspomnieniami, chętnie otwierają rodzinne albumy. Uznałem, że skoro mnie zafascynowało życie przyfabrycznego osiedla robotniczego, tak samo zainteresują się inni mieszkańcy - wyjaśnia Nogieć.

Tak powstała trzecia część serii. Znajdują się w niej nie tylko opowieści mieszkańców placu i zdjęcia, ale też akwarela, na której Nogieć odtworzył, jak kiedyś wyglądał plac. Jak wspomina Ryszard Maliszewski, były mieszkaniec: „Do Placu dochodziło się, skręcając z ówczesnej gruntowej drogi (...). Aleja wiodła skrajem lasu sosnowego do drewnianego mostu nad korytem Witeradówki. Las za zgodą właściciela fabryki, służył mieszkańcom jako teren uprawny: na wciśniętych między sosnami poletkach sadzono ziemniaki, bób, na trawie wypasano kozy”. Dziś na miejscu placu fabrycznego stoją hale firm mające siedziby na terenie dawnej Emalii.

Nogieć planuje kolejne książki: o Szkole Podstawowej nr 3, ul. 1 Maja i Olkuskiej Fabryce Naczyń Emaliowanych, czyli powojennej historii fabryki Westena. Jeśli ktoś ma o nich wspomnienia lub fotografie, można pisać na e-mail: [email protected].

Obecnie pasjonat ma ok. 1200-1300 starych fotografii, które kopiuje i udostępnia, gdzie się da. Potem zaczynają one żyć swoim własnym życiem. - Właśnie o to chodzi, żeby stare fotografie i wspomnienia nie przepadły - mówi Nogieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska