O 8 senatorskich mandatów ubiega się tylko 24 kandydatów

Na jedno miejsce w Senacie przypada w Małopolsce średnio 3 kandydatów. Dla porównania, na jeden mandat poselski z naszego regionu jest aż 17 chętnych. To wcale jednak nie oznacza, że do Senatu dostać się jest bardzo łatwo. Mała liczba kandydatów wynika z tego, że w większości przypadków już można wskazać zdecydowanego faworyta, który ma największe szanse na zdobycie największej liczby głosów w najbliższą niedzielę.

Wybory do Senatu odbywają się w jednomandatowych okręgach. To oznacza, że wygrywa ten kandydat, który zdobędzie największą liczbę głosów. Ponieważ w Małopolsce najwięcej zwolenników ma PiS, to wskazane przez tę partię osoby mają największe szanse na zwycięstwo wyborcze.

Jedynym wyjątkiem jest Kraków, gdzie od wielu lat wygrywa Platforma i jej kandydaci. Dlatego w dwóch krakowskich okręgach zapowiada się najbardziej zacięta rywalizacja.

Województwo małopolskie zostało podzielone na 8 okręgów w wyborach do Senatu.
Okręg nr 30
Obejmuje 5 powiatów: chrzanowski, myślenicki, oświęcimski, suski i wadowicki. W tym okręgu zarejestrowano trzech kandydatów do Senatu:

• Stanisław Bisztyga - Platforma Obywatelska
• Dariusz Chmiel - Polskie Rodziny Razem
• Andrzej Pająk - Prawo i Sprawiedliwość

Faworytem do zwycięstwa jest Andrzej Pająk, obecny senator PiS. Cztery lata temu w tym samym okręgu zdobył blisko 92,8 tys. głosów. Pokonał wtedy… Stanisława Bisztygę z PO. Co istotne - niewielką różnicą, bo dzieliły ich zaledwie 82 głosy. Senator PiS nie może więc być pewny zwycięstwa w najbliższą niedzielę, chociaż nie wolno zapominać, że dziś poparcie dla PO jest mniejsze niż cztery lata temu, a dla PiS wzrosło.

Okręg nr 31
Tworzą go trzy powiaty: krakowski, miechowski i olkuski. W tym okręgu jest najwięcej kandydatów na senatorów w całej Małopolsce, bo aż 4. O mandat ubiegają się:

• Artur Baranowski - Platforma Obywatelska
• Włodzimierz Okrajek - Polskie Stronnictwo Ludowe
• Leszek Pawłowicz - Komitet Łukasza Gibały „Niezależni do Senatu”
• Marek Pęk - Prawo i Sprawiedliwość

Zarejestrowano jeszcze jednego kandydata - Lecha Haydukiewicza z komitetu Romana Giertycha. Jednak kilka dni temu wycofał się, przekazując swoje poparcie Arturowi Baranowskiemu z Platformy Obywatelskiej. Nazwisko piątego kandydata zostało już wydrukowane na kartach do głosowania i należy o tym pamiętać - przy jego nazwisku nie stawiamy znaku „x”, bo to będzie równoznaczne z oddaniem głosu nieważnego.

Cztery lata temu senatorem z tego okręgu został Bogdan Pęk. I gdyby ponownie wystartował miałby wygraną w kieszeni. Jednak tuż przed rejestracją kandydatów zostały opublikowane zdjęcia senatora PiS leżącego na korytarzu sejmowego hotelu. Władze partii szybko oświadczyły, że Bogdan Pęk nie będzie kandydatem do Senatu, a po kilku dniach okazało się, że w szranki wyborcze stanie za niego syn - Marek.

I to on jest faworytem do zwycięstwa w okręgu podkrakowskim. Nie tylko ze względu na nazwisko. Rywalizować z nim będą kandydaci PO i PSL. Cztery lata temu było tak samo - głosy koalicji rozłożyły się na dwie osoby (Kazimierza Czekaja z PO i Jacka Soskę z PSL), więc kandydat PiS (Bogdan Pęk) wyszedł z tej walki zwycięsko. Teraz może być podobnie, bo władze Platformy Obywatelskiej i partii ludowej nie doszły do porozumienia w sprawie wystawienia wspólnego kandydata. Zarówno Artur Baranowski, jak i Włodzimierz Okrajek nie są bez szans, choć ich rywalizacja działa na korzyść Marka Pęka.

Okręg nr 32
Kraków został podzielony na dwa senackie okręgi wyborcze. Okręg nr 32 tworzą dzielnice: II, III, IV, XIV, XV, XVI, XVII i XVIII. Ze względu na przewagę dzielnic z terenu Nowej Huty okręg ten nazywany jest nowohuckim, choć są w nim także Grzegórzki i Prądnik. Z tej części Krakowa do Senatu kandydują:

• Jerzy Fedorowicz - Platforma Obywatelska
• Mieczysław Gil - Prawo i Sprawiedliwość
• Jerzy Poźniak - Komitet Łukasza Gibały „Niezależni do Senatu”

Walka o zwycięstwo rozegra się między kandydatami PO i PiS. Jerzy Fedorowicz jest bardzo popularny w Nowej Hucie i w każdym wyborach zyskuje spore poparcie. Mieczysław Gil to legenda nowohuckiej „Solidarności” i dlatego PiS wystawiło go w tej części Krakowa.

Cztery lata temu w tym okręgu wygrał Janusz Sepioł z PO pokonując Zuzannę Kurtykę z PiS. Trudno jednoznacznie ocenić, czy i tym razem PO wygra, choć ze względu na fakt, że w Krakowie ta partia nadal ma jeszcze przewagę nad PiS, Jerzy Fedorowicz ma nieco większe szanse niż Mieczysław Gil.

Okręg nr 33
Drugi krakowski okręg tworzą dzielnice: I, V, VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII i XIII. To Śródmieście, Krowodrza oraz Podgórze. Kandydatami z okręgu nr 33 są:

• Łukasz Gibała - Komitet Łukasza Gibały „Niezależni do Senatu”
• Renata Godyń-Swędzioł - Prawo i Sprawiedliwość
• Bogdan Klich - Platforma Obywatelska

W tym okręgu rywalizacja zapowiada się najciekawiej. Obecny senator PO Bogdan Klich teoretycznie jest zdecydowanym faworytem. Cztery lata temu zdeklasował rywala z PiS- Zbigniewa Cichonia - zdobywając blisko 95,5 tys. głosów, o ponad 40 tys. więcej niż jego najgroźniejszy przeciwnik. I teraz kandydatka PiS Renata Godyń-Swędzioł nie ma raczej szans na wynik senatora PO sprzed 4 lat. Ale i jemu trudno będzie zyskać tak duże poparcie. Nie tylko z powodu słabnącej siły jego partii.

Konkurentem odbierającym mu głosy będzie Łukasz Gibała, cztery lata temu poseł PO, potem poseł Ruchu Palikota, teraz niezależny. Gibała prowadzi akcje społeczne na rzecz Krakowa, miał trzeci wynik w wyborach na prezydenta Krakowa w ubiegłym roku, silnie reklamował się podczas niedawnego referendum i ma bardzo widoczną kampanię. I jeśli komuś odbierze głosy, to kandydatowi Platformy. Z walki Bogdan Klich - Łukasz Gibała zwycięsko może wyjść Renata Godyń-Swędzioł.

Okręg nr 34
Obejmuje obszar 4 powiatów: bocheńskiego, brzeskiego, proszowickiego i wielickiego. Kandydatami do Senatu w okręgu nr 34 są:

• Zbigniew Cichoń - Prawo i Sprawiedliwość
• Jan Pająk - Polskie Stronnictwo Ludowe
• Grzegorz Przybyło - KORWiN

Walka o zwycięstwo w tym okręgu rozegrała się na długo przed wyborami, już przy rejestracji kandydatów. Początkowo PiS planowało wystawić tu obecnego senatora Macieja Klimę, ale gdy zabrakło miejsca dla Zbigniewa Cichonia w Krakowie, przesunięto go do okręgu wielicko-brzeskiego. Maciej Klima zamierzał jednak wystartować jako niezależny, czym osłabiłby pozycję oficjalnego kandydata PiS, a tym samym stwarzałby szansę dla kandydata ludowców (PO własnego nie wystawiło). Ostatecznie Klima nie został zarejestrowany, a wynik inny niż wygrana Zbigniewa Cichonia będzie sensacją.

Okręg 35
Tworzy go Tarnów oraz powiaty: dąbrowski i tarnowski. Tu mamy najmniejszą liczbę kandydatów, bo jest ich tylko dwóch:

• Łukasz Węgrzyn - Polskie Stronnictwo Ludowe
• Kazimierz Wiatr - Prawo i Sprawiedliwość

Pewny zwycięstwa może być - ubiegający się o reelekcję - senator PiS Kazimierz Wiatr. Inny wynik będzie megasensacją.

Okręg 36
Obejmuje trzy powiaty: limanowski, nowotarski oraz tatrzański. Do Senatu kandydują:

• Jan Hamerski - Prawo i Sprawiedliwość
• Stanisław Hodorowicz - Platforma Obywatelska
• Bogusław Waksmundzki - Komitet Razem Podhale Spisz Orawa

Obecnemu senatorowi PO prof. Stanisławowi Hodorowiczowi trudno będzie o reelekcję. Wprawdzie cztery lata temu pokonał kandydata PiS Jana Hamerskiego, ale wtedy startował jeszcze były senator PiS Tadeusz Skorupa, który odebrał zwycięstwo Hamerskiemu. Teraz to właśnie on jest faworytem.

Okręg nr 37
Tworzy go Nowy Sącz oraz powiaty: gorlicki i nowosądecki. Kandydaci na senatorów z okręgu nr 37 to:

• Stanisław Kogut - Prawo i Sprawiedliwość
• Tadeusz Nowak - Platforma Obywatelska
• Dariusz Woźniak - KORWiN

Tu nie ma zdecydowanego faworyta. Tu jest pewniak! Senator PiS Stanisław Kogut nie może przegrać. Cztery lata temu miał dwa razy więcej głosów niż rywal z PO. Powtórka jest oczywistością.