Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mieszkańcy nie chcą fabryki miedzi

Piotr Rapalski
fot. Michał Gąciarz
Przy ul. Domagały inwestor chce produkować 600 t miedzianych blach rocznie. Okoliczni mieszkańcy boją się chemikaliów, hałasu i tirów korkujących drogi.

Mieszkańcy z osiedla Złocień sprzeciwiają się uruchomieniu instalacji do wytwarzania miedzi przy ul. Domagały. Twierdzą, że będzie to uciążliwe dla ich życia i środowiska naturalnego, bo do produkcji potrzebne są szkodliwe chemikalia, m.in. kwas siarkowy. Obawiają się też hałasu oraz wzmożonego ruchu tirów w okolicy, jadących ze składnikami do produkcji i gotowym towarem. Tymczasem inwestor, firma Tacon, już od miesięcy stara się o tzw. decyzję środowiskową, która ma zezwolić na produkcję. Jej prezes twierdzi, że uciążliwości nie będą duże.

Wczoraj sprawą zajęli się radni miejscy na Komisji Dialogu Społecznego. Przyszli też protestujący mieszkańcy. - Obawiamy się m.in. większych uciążliwości na już zakorkowanych drogach w okolicy oraz niebezpiecznych substancji, które zakład będzie wykorzystywał - mówił Rafał Michnal z firmy Nawigator, która zarządza wieloma nieruchomościami na osiedlu.

- Taka inwestycja w pobliżu osiedla jest niedopuszczalna, pomożemy mieszkańcom w ich proteście - wtórowała Małgorzata Stawarz, radna z dzielnicy Bieżanów-Prokocim.

Nie tylko zdrowie
Na os. Złocień mieszka ok. 5 tys. osób. Teraz bloki są stosunkowo daleko od działek firmy Tacon, gdzie planowana jest inwestycja, ale osiedle ma się rozrosnąć i powiększyć o kolejnych 5 tys. mieszkańców. Poza niebezpieczeństwem dla zdrowia, protestujący obawiają się też tego, że w razie awarii zakładu i przeniknięcia chemikaliów do gruntu, skażone mogą zostać pobliskie rzeki - Drwina oraz Serafa.

Przed spotkaniem mieszkańców z radnymi udało nam się skontaktować z prezesm firmy Tacon. - Chcemy uruchomić, najnowocześniejszą w Europie i w sumie niewielką instalację do produkcji katod, blach miedzianych - mówi Tomasz Stępień, prezes Tacon. Dziwił się, że nikt go na spotkanie nie zaprosił. Twierdził, że mieszkańcy nie próbowali się też z nim skontaktować, aby uzyskać wyjaśnienia.

Nie będzie wielkiej fabryki
Prezes tłumaczy, że chodzi tylko o zmianę sposobu użytkowania istniejących już hal, w których dziś firma ma laboratoria i warsztaty, tak aby można stworzyć w nich aparaturę do produkcji miedzi. - Nie będzie wielkiej budowy fabryki, to instalacja długości kilkudziesięciu metrów, przyjedzie kilka elementów do poskładania. Nie będzie też dymiącego komina, pracuje się w temperaturze kilkudziesięciu stopni, w roztworze wodnym, wszystko jest zamknięte w środku - zapewnia Stępień. Uważa ponadto, że nie będzie codziennego sznura tirów wjeżdżających do zakładu.

Inwestor przygotował raport oddziaływania zakładu na środowisko, który jest potrzebny, aby zdobyć od gminy pozwolenie na jego uruchomienie. Mieszkańcy poprosili jednak swojego eksperta, aby raport ocenił.

- Ustalił, że zawiera mnóstwo nieprawidłowości - stwierdza Rafał Michnal. Inwestor natomiast podaje, że ma pozytywną dla inwestycji opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Naukowcy sie nie zgadzają
Na spotkaniu urzędnicy niespodziewanie przyznali, że odmówili już wydania decyzji środowiskowej. - Przedsięwzięcie nie jest zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu - stwierdziła Ewa Olszowska-Dej, dyrektorka Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta. Okazało się, że plan nie pozwala tworzyć takiej instalacji na terenach zalewowych.

Na spotkaniu ujawnili się wtedy naukowcy, którzy przygotowali raport dla inwestora. Nie zgadzają się z decyzją urzędników i zapowiadają odwołanie od niej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO).

- Kwestia czy jest to teren zalewowy jest tu kluczowa. To i inne zagwozdki powinno wyjaśnić SKO - podsumował Dominik Jaśkowiec, radny PO.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska