Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Stacja trafo nie daje mi spać w nocy"

Redakcja
Krakowianka Agnieszka Warias: - Chcę tylko normalnie mieszkać. Będę o to walczyć!
Krakowianka Agnieszka Warias: - Chcę tylko normalnie mieszkać. Będę o to walczyć! fot. Anna Kaczmarz
Agnieszka Warias od dwóch lat znosi drgania i buczenie transformatora pod podłogą sypialni. Przepisy mówią: te obiekty mają być minimum 2,8 m od mieszkań. Tauron: starych stacji to nie dotyczy

Agnieszka Warias z Krakowa przeprowadziła się do mieszkania w Prokocimiu w 2013 roku. Kupiła je dla siebie i syna. Niedługo potem zaczęły się jej kłopoty. Pod wieczór i w weekendy stacja transformatorowa, znajdująca się pod podłogą jej salonu (który pełni też funkcję sypialni) powoduje, że drżą jej ściany w mieszkaniu. Najgorzej jest w zimie, kiedy ludzie zużywają najwięcej prądu.

- Poza tym ten jednostajny, głuchy hałas! Kiedy znajomi przychodzą wieczorem w weekend, nie da się rozmawiać - mówi pani Agnieszka.

Jeszcze gorzej jest w nocy.

- Buczenie i drgania nie dają mi spać. W dzień boli mnie głowa. To nie do wytrzymania - opisuje krakowianka. Śpi na dwóch poduszkach, żeby wytłumić drgania, choć to niewiele pomaga.

To wina stacji

Pani Agnieszka chciała sprawdzić, czy bóle głowy nie biorą się z powodu jakiejś choroby. - Byłam u neurologa, na rezonansie, badania nic nie wykazały. Po prostu to wina stacji - mówi pani Agnieszka.

Podobne dolegliwości, choć o mniejszym natężeniu, ma jej 14-letni syn. Choć on ma pokój nie bezpośrednio nad stacją, tylko obok salonu.

Krakowianka wysłała więc pismo do Tauronu, właściciela stacji transformatorowej, by przenieśli ją na zewnątrz. W piśmie powołała się na rozporządzenie ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 roku, w którym czytamy, że pomieszczenie stacji może być umieszczone w budynkach mieszkalnych, jeśli „zostanie zachowana odległość pozioma i pionowa od pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi co najmniej 2,8 m”.

Tauron zbadał sytuację w 2014 r. Jego pracownicy zrobili też pomiary natężenia hałasu i pola elektromagnetycznego. Wyszło, że normy zostały przekroczone w nocy, wymieniono więc transformator na tzw. niskoszumowy, nowej generacji, w czerwcu 2014 r.

To jednak nie rozwiązało problemu.

- Nadal słychać hałas i drgania, wymiana niewiele pomogła - mówi Agnieszka Warias.

Jednak, według kolejnych pomiarów Tauronu, już po wymianie, parametry nie przekraczają dozwolonych norm. - Nic dziwnego, skoro podczas robienia tych pomiarów pracownicy Tauronu tak przekombinowali z natężeniem prądu, że wysiadł na całym osiedlu. Ale dzięki temu wyniki wyszły w normie - podkreśla Agnieszka Warias.

Tauron nadal jednak stoi przy swoim. Ewa Groń, rzeczniczka firmy, podkreśla, że trafo spełnia wszystkie możliwe wymogi. Dodaje, że rozporządzenie ministra w sprawie odległości stacji od mieszkania (2,8 m) nie dotyczy tej sprawy.

- Przytoczone przepisy mają zastosowanie dla inwestycji realizowanych od momentu wprowadzenia rozporządzenia, czyli od roku 2002. Rozporządzenie, o którym mowa, nie nakazuje dostosowania wcześniej wybudowanych obiektów do wymogów w nim zawartych - tłumaczy Ewa Groń.

A stacja trafo u pani Agnieszki jest wybudowana w latach 70.

Nie odpuszczę

Krakowianka jednak nie odpuszcza.

- Jeśli powstały takie przepisy, to znaczy, że stacje szkodzą ludziom - podkreśla.

Napisała do ministra infrastruktury, sprawa została przekazana inspektorom nadzoru budowlanego. - Zbadamy tę sprawę - obiecuje nam Artur Kania, zastępca wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego.

Co więcej, w takiej samej sprawie udało się wygrać mieszkance Częstochowy Krystynie Rokoszy. - Znosiłam to buczenie przez 40 lat, nie spałam w nocy i w końcu zaczęłam walczyć. Robili pomiary, wymieniali części, ale nareszcie się udało: za 10 dni Tauron przenosi stację trafo poza mój blok - mówi częstochowianka.

Jej stacja również pochodzi z lat 70.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska