Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski w... Zabierzowie. "Piłka go szukała, ale jakoś szczególnie się nie wyróżniał"

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Kmita Zabierzów - Znicz Pruszków. Robert Lewandowski kontra Dariusz Romuzga.
Kmita Zabierzów - Znicz Pruszków. Robert Lewandowski kontra Dariusz Romuzga. Jacek Kozioł
10 listopada 2007 roku, Zabierzów. W meczu I ligi Kmita zmierzył się wtedy ze Zniczem Pruszków. Wśród zdjęć z tamtego spotkania w naszym fotograficznym archiwum jedno zwraca dziś uwagę: obok pomocnika gospodarzy Dariusza Romuzgi (w białym stroju) przebiega napastnik Znicza. Robert Lewandowski.

To było drugie starcie Kmity ze Zniczem w tamtym sezonie, 2007/08. Drużyna z Pruszkowa wygrała oba spotkania, Lewandowski zdobył bramkę w meczu rozegranym na stadionie Znicza (4:0).

- Czy pamiętam go z tych spotkań? Szczerze mówiąc, nie bardzo. Piłka go szukała, ale nie można powiedzieć, żeby jakoś szczególnie się wyróżniał - mówi Dariusz Romuzga, który sam może pochwalić się ponad 300 występami w ekstraklasie (w Hutniku i Wiśle Płock). - Dopiero trochę później, kiedy oglądało się Roberta w meczach Lecha, rzucało się w oczy to, że już mając te 19-20 lat, wykazywał się dużą siłą fizyczną. Był szczupłym chłopakiem, a mimo to obrońcy przeciwnika, rywale, już wtedy się od niego odbijali. Miał już tę pewną postawę.

Robert Lewandowski grał w Zniczu dwa lata (2006-2008). Sezon w drugiej lidze, sezon na zapleczu ekstraklasy. Do Lecha odszedł jako król strzelców.

- Czy granie w pierwszej lidze mu pomogło w rozwoju? Pewnie trochę tak, ale tu przede wszystkim miał znaczenie nieprzeciętny talent - mówi Romuzga. - W tym, że doszedł na szczyt pomogło mu to, jak ułożone były kolejne szczeble kariery, zdobywał w ten sposób coraz większe doświadczenie.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Robert Lewandowski w... Zabierzowie. "Piłka go szukała, ale jakoś szczególnie się nie wyróżniał" - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska