Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy skóra woła o pomoc

Katarzyna Kojzar
Dr Szlachcic: Najlepiej używać kosmetyków aptecznych
Dr Szlachcic: Najlepiej używać kosmetyków aptecznych Anna Kaczmarz
Rozmowa z doktor Aleksandrą Szlachcic, dermatologiem z Krakowa

Na jakie problemy jest narażona nasza skóra po zimie?

W zimie skóra traci wodę w większym stopniu niż latem. Jest to spowodowane m.in. ogrzewaniem. Sucha skóra jest o wiele bardziej podatna na wszelkiego rodzaju podrażnienia, swędzi. Jest nie tylko sucha, ale także zaczerwieniona, łuszczy się. Z tego powodu niektóre choroby skóry ulegają zaostrzeniu właśnie w okresie jesiennym, zimowym i wczesnowiosennym. Najlepszym przykładem może być łojotokowe zapalenie skóry, łuszczyca, niektóre choroby alergiczne. Skóra wysuszona to nie tylko dyskomfort wynikający ze świądu, ale także problem estetyczny, gdyż skóra sucha jest matowa, pozbawiona blasku.

Jest to spowodowane zgrubiała warstwą rogową naskórka. Jak możemy sobie poradzić z suchością skóry?

Stosujmy odpowiednie substancje do mycia i nawilżania. Musimy pamiętać, że do mycia używamy takich preparatów, które nie zmieniają pH skóry. Ma ona pH kwaśne, a większość mydeł zasadowe – przez to skóra bardziej się wysusza. Trzeba stosować takie kosmetyki, które są dostosowane do naszych potrzeb – inne dla cery tłustej, inne dla wrażliwej. To muszą być substancje, które przywracają lub utrzymują naturalne pH. Do tego idealne są tak zwane syndety, czyli – kolokwialnie mówiąc – mydło bez mydła. One świetnie pielęgnują, nie wysuszają skóry i nie zmieniają jej pH. Po drugie – ważne jest odpowiednie nawilżenie. To, że krem jest ciężki, tłusty, wcale nie gwarantuje jego dobrego działania. Wręcz przeciwnie – może utrudniać oddychanie skóry i hamować jej nawilżenie. Wszystkie preparaty muszą być dostosowane do skóry pacjenta. Trzeba też wziąć pod uwagę czy pacjent zażywa leki – na przykład na nadciśnienie, które odwadniają. Wtedy trzeba wybrać dla niego substancje odpowiednio nawadniające skórę.

Możemy takie preparaty kupić w drogeriach czy raczej powinniśmy wybrać preparaty apteczne?

Najlepsze są kosmetyki apteczne. Mamy większą gwarancję, że są przebadane, hipoalergiczne. Jest mniejsze prawdopodobieństwo, że preparat z apteki nas uczuli. Szybciej może się to stać, kiedy użyjemy kosmetyków z drogerii. Ale najważniejsze, aby zapoznać się ze składem takich substancji. Na przykład, kiedy zależy nam na nawilżeniu – najlepsze są kosmetyki z kwasem hialuronowym. Jeśli skóra jest dojrzała, dobre są dodatki na bazie kolagenu, z witaminami. Na rynku pojawiły się też witaminy w kapsułkach do użytku zewnętrznego, nie do połykania.

A te wszystkie cud-maseczki w saszetkach, które nakłada się na minutę i mają pomóc w pielęgnacji? To w ogóle działa?

Minuta to na pewno za mało. Doskonałe są maseczki z kwasem hialuronowym – płatki bardzo cienkiej materii nasączone różnymi substancjami, które trzyma się na twarzy 20-30 minut. I dopiero to nam daje gwarancję, że coś się wchłonęło, że zadziała.

Co mamy zrobić, kiedy skóra wiosną zaczyna swędzieć?

Skonsultować się z lekarzem. Czasami samodzielne próby radzenia sobie z podrażnieniami kończą się pogłębieniem problemu. Pacjenci sięgają po różne substancje ziołowe, które mogą uczulać. Z takimi specyfikami trzeba być bardzo ostrożnym, bo łatwo można sobie samemu zaszkodzić. Zdarza się, że pacjenci stosują jakiś preparat, bo znajomy czy znajoma go mieli i byli zadowoleni. Nie! Kosmetyk musi być dostosowany indywidualnie, na każdego działa inaczej. Ci, którzy mają wrażliwą skórę, powinni dokładnie wiedzieć, co jest w składzie preparatów, których używają. Dzięki temu mogą uniknąć alergii.

Właśnie, alergie. Skąd one się biorą? I jak sobie z nimi radzić?

Alergie skórne mogą być różnego pochodzenia – mogą to być alergie pokarmowe, pyłkowe albo wywołane kontaktem z substancjami. Taki pacjent musi wiedzieć, że leczenie to jedno, ale drugie – to odpowiednia pielęgnacja skóry. Wskazówki, jak odpowiednio dbać o skórę, pacjent powinien uzyskać od lekarza alergologa a przede wszystkim dermatologa. Specjalista powie o sposobach nawilżania i rodzajach kremów – bo nie wszystkie są hipoalergiczne i nie wszystkie będą odpowiednie. Pacjent musi pamiętać, że pielęgnacja nie jest chwilowa – to zadanie na cały rok.

Kolejną bolączką wielu osób są przebarwienia.

Jeśli ktoś ma skłonność do przebarwień, to okres jesienno- zimowy jest dla niego bardzo dobry. Te przebarwienia, które powstały w lecie, rozjaśniają się. Czasami dzieje się to samoistnie. Zima jest też dobrym czasem, żeby tych przebarwień się pozbyć. Kiedy zaczyna się silniejsze nasłonecznienie, trzeba używać kremów z wysokimi filtrami przeciwsłonecznymi. Mało tego – należy stosować je także w czasie zimy, kiedy wyjeżdżamy na narty, bo wtedy również skóra jest na działanie słońca narażona.

Ale kremów z filtrem powinien używać każdy z nas.

Dokładnie tak i to niezależnie od pory roku. Nieważne, czy ktoś ma problemy ze skórą, przebarwienia czy znamiona – musi stosować kremy z filtrem dopasowane do swojego fototypu. To, że nie ma znamion, nie znaczy, że ich nie będzie miał. To, że nie miał epizodu nowotworowego wywołanego przez słońce, to nie znaczy, że go nie będzie miał. Co więcej, im jesteśmy starsi, tym bardziej nasza skóra jest zniszczona przez słońce i mniej odporna na jego działanie. Tym samym wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia zmian nowotworowych.

Dużo ludzi, którzy mają pieprzyki, ale nie chcą ich wycinać, zakleja je plastrami. To daje jakiś skutek?

To jest zasada strusia, który chowa głowę w piasek i myśli, że go nie widać. Krem z filtrem jest o wiele lepszą ochroną! Nie wystarczy się posmarować raz – żeby uzyskać dobrą ochronę, należy nakładać taki preparat co cztery godziny. A to i tak nie zwalnia nas ze szczególnej ostrożności w momentach najostrzejszego nasłonecznienia.

Skupmy się na kobietach – dużo pań stosuje na co dzień różne pudry i podkłady. To jest niezdrowe dla skóry? Istnieją kosmetyki do makijażu, które nie będą zatykać porów?

Przemysł kosmetyczny oferuje nam coraz lepszej jakości fluidy, pudry czy podkłady. Oczywiście dla każdej kobiety podstawą jest codzienny, solidny demakijaż, taki, żeby kładła się spać z czystą skórą.

Jak powinien wyglądać taki prawidłowy demakijaż?

Najpierw oczyszczamy skórę mleczkiem albo płynem do demakijażu. Polecam szczególnie płyny micelarne, które nie uszkadzają powłoki skóry. Później oczyszczamy twarz preparatem myjącym. Następnie stosujemy tonik, który przywraca prawidłowe pH skóry. Dopiero na końcu nakładamy krem.

Często słyszy się, że na wiosnę warto zastosować detoksykację. Co to jest i jak to możemy zrobić?

Do detoksykacji najlepsze jest używanie delikatnego peelingu, który usuwa martwy naskórek. Mamy do dyspozycji maseczki peelingujące, niekoniecznie wykonywane w gabinecie kosmetycznym. Można to samemu wykonać. W aptekach czy nawet w drogeriach mamy dobrze działające sub- stancje peelingujące, ale znowu podkreślę – muszą być dostosowane do rodzaju skóry pacjenta. Czasami warto skorzystać z zabiegów oczyszczających
u kosmetyczki. Ostatnio coraz popularniejsze jest natlenianie skóry. To powoduje, że nasza cera odzyskuje blask.

Nasza dieta ma wpływ na cerę?

Obok zbilansowanej diety, ważne jest dostarczanie takich związków jak selen, krzem, żelazo, miedź, cynk, witaminy z grupy B, E, C, biotyna i nienasycone kwasy tłuszczowe. Ważna jest suplementacja witaminy D3, a uważa się, że wszyscy mamy jej niedobór. Podstawą jednak jest mądre żywienie. I przede wszystkim – zdrowy rozsądek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska