Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z migreny się nie wyrasta

Katarzyna Kojzar
Lek. med. Adam Cyrulik Absolwent Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prawie od początku swojej kariery pracuje w Szpitalu MSWiA w Krakowie. Obecnie pełni funkcję ordynatora Oddziału Neurologii.
Lek. med. Adam Cyrulik Absolwent Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prawie od początku swojej kariery pracuje w Szpitalu MSWiA w Krakowie. Obecnie pełni funkcję ordynatora Oddziału Neurologii. Anna Kaczmarz
– mówi Adam Cyrulik, ordynator Oddziału Neurologii Szpitala MSWiA

Często ludzie, kiedy boli ich głowa, mówią, że mają migrenę. A przecież nie każdy ból to migrena. Jak to rozróżnić?

Ból migrenowy jest zazwyczaj pulsujący, jednostronny, trwający kilkanaście godzin, a nawet kilka dni. Często towarzyszy mu światłowstręt, nadwrażliwość na hałas i zapachy. Poprzedzony jest np. mroczkami przed oczami. To jest taki najbardziej typowy opis migrenowego bólu. Może się jednak zdarzyć, że żaden z tych objawów nie wystąpi. Reguła jest jedna – jeśli ból trwa dłużej niż kilka godzin, możemy podejrzewać migrenę. Co więcej, jeśli danego dnia uda nam się go zwalczyć, to już nie wróci. Może wrócić następnego dnia – ale nigdy tego samego. Jeśli pojawia się z powrotem po kilku godzinach, mamy do czynienia z innym bólem, na pewno nie migrenowym.

Skąd to się bierze? Jakie są przyczyny migreny?

Teorii jest wiele, a tak naprawdę żadna w stu procentach jej nie tłumaczy. Ale wiemy, że istnieją czynniki predysponujące do wystąpienia migreny. U kobiet jest to na przykład menstruacja. Migrenę może wywołać także wysiłek fizyczny, niektóre pokarmy...

Pokarmy?

Rośliny strączkowe, wino, sery pleśniowe, gorzka czekolada. Dlatego osoby ze skłonnością do migreny powinny dbać o dietę, a te produkty jak najbardziej ograniczać.

Genetyka ma jakiś wpływ?

Oczywiście, jeśli w rodzinie, nawet dalszej, występowała migrena, jest większe prawdopodobieństwo, że także u danego pacjenta taki problem wystąpi. Kolejnym powodem migreny jest stres, który wywołuje różne bóle głowy, w tym także migrenę.

Jak możemy sobie z nią poradzić?

Najczęściej pacjenci radzą sobie sami, zażywając proste środki przeciwbólowe. Ocenia się, że robi tak połowa pacjentów i to im wystarcza. Ci chorzy nie trafiają do lekarza, bo po prostu doskonale sami radzą sobie z problemem. Jednak są takie odmiany migreny – czy to bardzo silne czy częste(zdarzają się pacjenci mający ataki co kilka dni), które wymagają konsultacji ze specjalistą. W wielu wypadkach do lekarza trafiają ci, u których zwykłe środki przeciwbólowe już nie działają.

Kiedy pojawiają się pierwsze objawy? Już u dzieci czy raczej u dorosłych pacjentów?

To bardzo indywidualna kwestia. Czasami pierwsze bóle migrenowe występują u dzieci, a czasami na przykład po ciąży. W ogóle częściej chorują kobiety. Spowodowane jest to hormonowrażliwością płci pięknej. Mężczyźni nie podlegają tak silnym wpływom hormonalnym. Dlatego też kobietom z predyspozycją do migreny nie poleca się stosowania pigułek hormonalnych. Branie takich tabletek często wywołuje bóle, nie tylko migrenowe. Migrenę może poprzedzać aura.

Co to takiego?

Aura wzrokowa to na przykład zawężone pole widzenia, plamki przed oczami, spadek ostrości wzroku... to są pierwsze objawy, które sygnalizują nam, że zaraz może nas zacząć boleć
głowa.

Kiedy pacjent powinien zgłosić się do lekarza?

Jeśli ból trwa dłużej niż trzy dni, pacjent powinien zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Stamtąd najlepiej, żeby został skierowany do poradni neurologicznej. Neurolog stwierdzi, czy ból jest rzeczy wiście migrenowy i przepisze specjalne leki. Bo oczywiście dysponujemy szeregiem środków silniejszych i skuteczniejszych niż te bez recepty, ale pacjent, zanim zacznie je stosować, musi skonsultować się ze specjalistą. Takie leki potrafią przerwać ból nawet po kilkunastu minutach.

Są jednak tacy pacjenci, którzy nie chcą brać żadnych leków przeciwbólowych? Można sobie bez nich poradzić domowymi środkami?

Oczywiście, że można. Poleca się ćwiczenia relaksacyjne i ćwiczenia oddechu, masowa- nie sobie skroni. Tak samo jest z akupunkturą – można ją zastosować, ale nie ma gwarancji, że zadziała. Tutaj po prostu nie ma reguły, bo niektórym metody tzw. alternatywne pomogą, a innym nie. Jednak pamiętaj my, że to wszystko są raczej praktyki wspomagające, a nie główne leczenie. Żeby się wyleczyć, trzeba brać leki. Stosuje się np. leki przeciwpadaczkowe, przeciwdepresyjne blokery kanału wapniowego – to wszystko pomaga w leczeniu migreny. Ale, niestety, migreny nigdy do końca nie wyleczymy. Ból kiedyś wróci.

Jesteśmy w stanie jednak ją zahamować – nawet tak, że ból nie pojawi się przez kilka następnych lat. Dlatego warto zgłosić się do lekarza, bo może się okazać, że jesteśmy w grupie szczęśliwców”, którym leki pomogą ograniczyć ataki.

Czasami mówi się, że ktoś wyrósł z migreny. A skoro nie da się jej wyleczyć, to chyba jest niemożliwe?

Może być tak, że np. po ciąży bóle ustaną. Ale nie możemy być pewni, że migrena nigdy nie wróci. Mówiło się kiedyś, że migrena znika po okresie przekwitania – ale niestety ta teoria nie w pełni sprawdza się w praktyce. Chociaż u osób po 70 roku życia bóle migreno- we już praktycznie nie występują. Po prostu w tym wieku pacjenci nie są tak narażeni na działanie hormonów.

A czy to prawda, że ataki migreny powodują większe ryzyko udaru?

Tak, rzeczywiście tak jest. Jeżeli u pacjenta w czasie ataku jedynym objawem jest pulsujący ból, a na dodatek chory nie przyjmuje żadnych niebezpiecznych” środków, czyli chociażby tabletek antykoncepcyjnych, nic mu nie grozi. Jednak jeśli atakowi towarzyszą np. mrowienia, osłabienia ręki albo zaburzenia mowy, to taki pacjent jest bardziej narażony na udary. Kiedy ktoś zauważy te objawy, powinien koniecznie zgłosić się do lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Z migreny się nie wyrasta - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska