Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza remont placu w centrum miasta. Sprawdź zmiany w organizacji ruchu

Andrzej Skórka
W poniedziałek kupcy przenosili się już na tymczasowe stanowiska
W poniedziałek kupcy przenosili się już na tymczasowe stanowiska Andrzej Skórka
Poniedziałek był ostatnim dniem handlu na Burku. Od wtorku kupcy nie będą już tu mieli wstępu. Na czas remontu placu targowego swoje stragany zmuszeni są przenieść na tymczasowe miejsca przy ul. Łaziennej. Przeprowadzka oznacza też spore zmiany w organizacji ruchu w centrum miasta.

W poniedziałek na targowisku nie było już ani jednego stołu. Na gołej brukowej kostce swoje towary rozłożyli jeszcze ci, którzy nie chcieli rezygnować z ostatniej okazji do handlowania w starym miejscu. Najemcy drewnianych pawilonów okalających Burek wynosili na zewnątrz swoje sprzęty.

- Od wtorku handlowanie na placu nie będzie już możliwe - usłyszeliśmy w Targowiskach Miejskich, administrujących placem. Tego dnia teren przejmują budowlańcy, którzy zajmą się modernizacją Burku.

Początek remontu oznacza, że ze zmianami organizacji ruchu w centrum muszą się liczyć kierowcy. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy zamierzają dojechać na "tymczasowy" Burek. Ulica Łazienna będzie teraz jednokierunkowa. To konieczne, by wzdłuż ulicy można było zorganizować parkingi dla klientów. Efekt jest taki, że od ul. Narutowicza na przeniesione targowisko można będzie dojechać zataczając koło ulicami Limanowskiego, Bema i Łazienną.

Dotychczasowe miejsca postojowe przy ul. Łaziennej zostały zaadaptowane na potrzeby handlu. To właśnie na nich ustawiono wszystkie stoły zdemontowane z Burku. Wczoraj emocje towarzyszące przenosinom nadal były bardzo duże. Część kupców kwestionuje układ miejsc, w których przyjdzie im teraz handlować.

- Na razie wolimy jeszcze niczego nie komentować, ale wiele rzeczy nam się nie podoba. Idziemy do dyrektora Targowisk - usłyszeliśmy od grupki kobiet kręcących się wokół pustych na razie stołów przeznaczonych dla handlujących owocami, warzywami i artykułami przemysłowymi. Osobne miejsce przewidziano dla sprzedających rozsady roślin. Najbliżej starego Burku ulokowane zostały natomiast miejsca dla kwiaciarek.

Modernizacja targowiska w centrum rozpocznie się od rozbiórki drewnianych pawilonów handlowych. Przed wzrokiem wścibskich plac osłoni wysoki płot. Potem do rozbiórki pójdzie stara nawierzchnia z brukowej kostki. Wymieniane będą instalacje.
- Oby tylko pod ziemią nie znaleźli niczego, co wstrzymałoby remont - martwi się pan Marek, jeden z kupców. - Wtedy moglibyśmy na dłużej utknąć na tymczasowym miejscu.

Niespodzianki są jednak możliwe. Targowisko usytuowane zostało przed laty w miejscu, gdzie kiedyś stał kościół pod wezwaniem Świętego Ducha, otoczony cmentarzem. Nie jest wykluczone, że w trakcie robót ziemnych budowlańcy natkną się na pozostałości świątyni czy też ludzkie szczątki. Roboty odbywać się będą zresztą pod nadzorem konserwatora zabytków.

Zerwana granitowa nawierzchnia zostanie ułożona na nowo. Na placu pojawią się nowe pawilony handlowe, nowe stoły i zadaszenie. Niewielka część po północnej stronie placu wykorzystana zostanie na skwerek. Niewykluczone, że w przyszłości stanie tam pomnik gen. Józefa Bema.

Remont planowano od dawna

O zmianach na Burku mówiło się w Tarnowie już od ośmiu lat.
- 2005 r. - powstaje pierwsza koncepcja remontu placu i likwidacji handlu w tym miejscu.
- 2008 r. - kolejne przymiarki miasta do zmiany zagospodarowania placu - mowa o przeniesieniu niemal całego handlu do nowo wybudowanej hali targowej. Kupcy protestują, powstaje Komitet Obrony Placu Targowego Burek.
- 2009 r. - pierwszy kompromis urzędników z kupcami. Nowy plan przewiduje pozostawienie handlu na przebudowanym Burku. Wybraną koncepcję architektoniczną kwestionuje jednak konserwator zabytków.
- 2011 r. - po blisko dwuletnich negocjacjach powstaje ostateczny projekt przebudowy placu pod potrzeby nowoczesnego targowiska.
- grudzień 2012 r. - w budżecie radni przeznaczają 4 mln zł na remont Burku.
- marzec 2013 r. - przetarg rozstrzygnięty, koszt inwestycji to 3,2 mln zł.
- grudzień 2013 - planowany termin otwarcia nowego placu.

Rozmowa z Jackiem Chrobakiem, dyrektorem Targowisk Miejskich w Tarnowie

Kupcy nie są zachwyceni terminem przenosin handlu. Liczyli, że remont rozpocznie się na przełomie czerwca i lipca. Czemu nie poszliście im na rękę?
Na temat terminów rozmawialiśmy z kupcami wielokrotnie. Zaznaczaliśmy, że wszystko będzie zależeć od możliwości wykonawcy modernizacji placu. Okazuje się, że firma musi rozpocząć roboty już teraz, żeby zakończyć prace najpóźniej na początku grudnia. Na pocieszenie mamy deklarację, że jeśli tylko będzie to możliwe, nowy Burek zostanie oddany przed terminem.

Napięcie towarzyszy też samym przenosinom handlu. Słychać niezadowolenie z przydziału nowych miejsc, zarzuty o dzieleniu kupców na lepszych i gorszych...
Po pierwsze, dla wszystkich handlujących z Burku wystarczy miejsca w tymczasowych lokalizacjach. Po drugie, staraliśmy się przydzielać im stanowiska w sposób adekwatny do tych zajmowanych przez poszczególne osoby na Burku. Nie dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Ale prawda jest też taka, że wszystkim naraz dogodzić nie sposób. Zwłaszcza gdy pojawia się taki na przykład argument, że ktoś chce handlować na jednym konkretnym stole, bo robił to od lat.

Stragany zajmują teraz parkingi na ul. Łaziennej. Gdzie będą mogli zostawić swoje samochody klienci?

Część problemu rozwiążą tymczasowe parkingi przy ul. Łaziennej. Dodatkowe urządzimy na ul. Wodnej. Te ostatnie znajdą się już poza granicami płatnej strefy, postój na nich będzie więc darmowy.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska